W kolorze morza recenzja

"W kolorze morza"

Autor: @tatiaszaaleksiej ·1 minuta
2021-02-17
Skomentuj
10 Polubień
„Ucieczka od teraźniejszości w przeszłość nie sprawi, że którakolwiek z nich stanie się łatwiejsza do zniesienia”.

John ma dwadzieścia pięć lat, jest pisarzem. W poszukiwaniu weny i uciekając przed bolesną przeszłością przyjeżdża do małej, pełnej uroku miejscowości na wyspie. Gościny udziela mu David, znany muzyk zespołu rockowego, który po śmierci żony, zajął się wychowaniem synów. Pełne uroku i spokoju miejsce wydaje się wręcz idealne do przypływu natchnienia, potrzebnego do napisania nowej powiesić. Mała miejscowość w której wszyscy, wszystko o sobie wiedzą, sprzyja zawieraniu nowych znajomości. Mieszkańcy z przyjemnością dzielą się z Johnem wydarzeniami z teraźniejszości, jak i przeszłości. Szczególne zainteresowanie wzbudza w Johnem przeszłość Dawida. Między nimi, od samego początku zaczyna się coś dziać. Ukradkowe spojrzenia, przypadkowy, nieśmiały dotyk powodują, że ich znajomość zaczyna zmieniać charakter. Czy John znajdzie w końcu to czego szuka? Zazna szczęścia i upora się z tragiczną przeszłością?

Akcja powieści toczy się bardzo spokojnie, jest otulona melancholią. Fabuła wzbudza emocje, jest ciekawie poprowadzona. Autorka pisze lekko, przyjemnie, barwnie, umiejętnie i z wyczuciem oddaje emocje jakie targają naszymi bohaterami. Czuć szczerość i realizm, czyta się przyjemnie i szybko. Bohaterowie ciekawie ukazani, to zwykli ludzie obciążeni dramatycznymi przeżyciami z przeszłości. Nieidealni, trudno mi powiedzieć czy ich polubiłam, przyjęłam ich takimi jacy są.

Autorka ukazuje szereg istotnych, życiowych problemów. Próba pogodzenia się z traumatyczną przeszłością. Koszmarne sny, które skutecznie utrudniają ruszenie do przodu i odcięcie się od przyszłości. Są zbyt bolesne i nie dają zapomnieć o tym co było. Pragnienie stabilizacji, spokoju. Pokomplikowana relacja męsko – męska. Niespodziewane uczucie, czy będzie odwzajemnione? Przyszłość, która niesie całą masę pytań, sekrety, niedopowiedzenia. Piękne, malownicze opisy oddają tamtejszy niepowtarzalny, tajemniczy klimat.Powieść, która wymaga spokoju i skupienia. Odważna, smutna, dla niektórych może okazać się kontrowersyjna. Daje do myślenia.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-02-17
× 10 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
W kolorze morza
W kolorze morza
"Adelina Zuzanna Julia"
6.4/10

Ucieczka od teraźniejszości w przeszłość nie sprawi, że którakolwiek z nich stanie się łatwiejsza do zniesienia. John, młody pisarz, w poszukiwaniu natchnienia przyjeżdża na niewielką wyspę Berry Le...

Komentarze
W kolorze morza
W kolorze morza
"Adelina Zuzanna Julia"
6.4/10
Ucieczka od teraźniejszości w przeszłość nie sprawi, że którakolwiek z nich stanie się łatwiejsza do zniesienia. John, młody pisarz, w poszukiwaniu natchnienia przyjeżdża na niewielką wyspę Berry Le...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zaintrygowała mnie błękitno - zielona okładka oraz autorka..., i postanowiłam przeczytać książkę "W kolorze morza". Nie żałuję, gdyż to zupełnie inna lektura niż do tej pory czytałam. Melancholijna, ...

@maciejek7 @maciejek7

Najpierw urzekła mnie okładka. Intrygująca, taka nie-dosłowna, wręcz metaforyczna. Wiem, nie ocenia się książek po okładce. Ale w tym przypadku akurat się nie pomyliłam. Książka była naprawdę intrygu...

@joanna123 @joanna123

Pozostałe recenzje @tatiaszaaleksiej

Kołatanie
"Kołatanie"

“To nie słowa, to gesty mają znaczenie”. Schyłek dwudziestego wieku, niewielka wioska w województwie łódzkim. To tutaj mieszka babcia dziewiętnastoletniego Piotra, kobi...

Recenzja książki Kołatanie
W cieniu Majdanka
"W cieniu Majdanka"

"Dlaczego ludzie w taki sposób upadlają innych ludzi? Było to niepojęte". Wojna zbiera swoje krwawe żniwo, nikt nie może czuć się bezpieczny, okupant rozpanos...

Recenzja książki W cieniu Majdanka

Nowe recenzje

O północy w Czarnobylu
Zagrożenie niewidoczne dla ludzkiego oka
@_zaczytaana_:

W nocy z 25 na 26 kwietnia 1986 roku o godzinie 1.23, w elektrowni jądrowej w Czarnobylu na Ukrainie, nastąpiła awaria ...

Recenzja książki O północy w Czarnobylu
Incognito
Czy prokurator musi być grzecznym chłopcem?
@kd.mybooknow:

Czy prokurator musi być grzecznym “chłopcem”? Nie musi i nie będzie jeśli postać stworzyła Paulina Świst! „ - Wiesz il...

Recenzja książki Incognito
Nikczemna fortuna
Nikczemna fortuna
@guzemilia2:

Wolicie książki, które dzieją się teraz czy w przyszłości a może w przyszłości? Ja raczej wolę książki, które dzieją s...

Recenzja książki Nikczemna fortuna
© 2007 - 2024 nakanapie.pl