Niezwykłe przypadki Bristol Keats recenzja

Bristol Keats razem z siostrami usiłuje ułożyć sobie życie po śmierci rodziców. Tajemniczy list od nieznanej "ciotki" z propozycją pomocy odkrywa kłamstwa, w których żyje dziewczyna: jej ojciec być może żyje i został porwany przez groźne istoty do innego wymiaru. Tam właśnie wyrusza dziewczyna, wdając się w układ z władca elfów. Nie wie tylko, że i on ma swoje powody by znaleźć jej ojca...

Jest to klasyczne romantasy z motywem slow burn, tajemnic, kłamstw i magii. Razem z Bristol przenosimy się do świata elfów, gdzie układy z władcą Tyghanem zobowiązują dziewczynę do podjęcia szkolenia w magii i walce. Występujące napięcia polityczne są silne wyczuwalne w tle zdarzeń, podkręcając dynamikę akcji szczególnie w kulminacyjnych momentach. Jednocześnie Bristol usiłuje odnaleźć prawdę o swoich rodzicach, a kazda kolejna wyprawa poszukiwawcza i codzienność wśród dworskiego życia u boku króla staje się podłożem ustępowania stopniowej niechęci a budowania namiętności.

Z zainteresowaniem obserwowałam wątki "akademickie", które, co prawda nieco spowalniały nurt zdarzeń, ale ukazywały w intrygujący sposób samą budowę świata, podstawy nadprzyrodzonych mocy wśród istot oraz wątki konfliktowe. Dla balansu emocjonują tajemnice elfów, a szczególnie dość oczywista, ale ciekawa w konfrontacji prawda o rodzinie głównej bohaterki i jej powiązaniach z Tyghanem. I oczywiście powolutku budowany, przyjemnie rozwijający się romans, który gwałtownie wybucha (nie wiem, czy nie aż za gwałtownie, w porównania do początkowego tempa). Niemniej język autorki i opisy scen romantycznych były bardzo przystępne i z klasą, co bardzo cenię😊

Polubiłam też bohaterów, szczególnie Bristol, która kupila mnie swoją bezpośredniością i brawurą. Często podejmowała inicjatywę, a jednocześnie nie była to postać, której zawsze wszystko wychodzi, tok fabuły zmuszał ją do rozwoju i podejmowania rękawicy kolejnych wyzwań.

Finał zostawił świetną furtkę do kolejnego tomu, po który z chęcią sięgnę. To niezły początek serii, która zapowiada się obiecująco i przez który płynie się z przyjemnością. Polecam 😊