Kraina Zeszłorocznych Choinek recenzja

W lodówce?!

Autor: @mysilicielka ·1 minuta
2020-12-10
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
MAM! Mam dobrą powieść świąteczną. I co to były za święta! 🥺 Ile bym dała, żeby spędzić je wspólnie z bohaterami w tym uroczym miasteczku jeszcze raz i jeszcze raz. Ale od początku... 🎄

Książka zaczęła się trochę cukierkowo. Mały chłopczyk siedzi u dziadka na kolanach i słucha legendy o Krainie Zeszłorocznych Choinek, hmm, ciekawy pomysł. No nic, nie odpuszczam, czytam dalej. Są różni bohaterowie, różne miejsca, czytam dalej. Z czasem zaczynam się uśmiechać. Mniej więcej w połowie książki już śmieję się w głos, bo co się tutaj wyprawiało, to ja nawet nie chcę mówić 🙈

Każdy z bohaterów był na tyle charakterystyczny, że łatwo mi było ich odróżnić i zapamiętać. Rodzeństwo w podeszłym wieku Józef i Józefina, które kłóci się (tzn. ona głównie krzyczy, a on coś tam burczy pod nosem) w nowo otwartym sklepiku z ozdobami świątecznymi było moim ulubionym wątkiem na początku, ale potem to już tylko zaczynałam nowy rozdział, szybko orientowałam się, o kim będzie i myślałam sobie „o nie, w co oni znowu się wpakują” 😂

Dużo tutaj humoru. Tę scenę na długo zapamiętam: Nina, pozytywna młoda osóbka, dowiaduje się, że musi się opiekować zrzędliwą Heleną nawet w święta, bo syn starszej pani wylatuje do ciepłych krajów. Helena o niczym nie wie, ale po nastroju dziewczyny podejrzewa, że jakiś kawaler złamał jej serce. Pyta, czy to zranił ją mężczyzna. Nina mówi, że tak. Ale kto? Pani syn. Mój syn?! Co on ci zrobił?! Bo on twierdzi, że tak było w umowie... 🤣

Może nie umiem tego dobrze przestawić, ale kiedy się to czyta to oj... #mnieśmieszy 😅 Wszystkie wydarzenia zgrabnie wiążą się ze sobą, są też bardzo wzruszające momenty. Rozpłakałam się na samym końcu 🥺 I ten wątek z małym chłopcem, który stracił dziadka, ale poznał pana Józefa i przy nim znowu się poczuł taki szczęśliwy jak kiedyś... 😭

Pięknie to wszystko wyszło. Emocje same przyszły, nic nie było wymuszone. Czuć grudzień i magię świąt w powietrzu. Jest zabawnie, żarty nie są obraźliwe ani głupie. Nie ma podziału na złych ani dobrych bohaterów, każdego da się polubić. Polecam bardzo 💚 i poproszę o więcej!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-12-10
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kraina Zeszłorocznych Choinek
Kraina Zeszłorocznych Choinek
Joanna Szarańska
7.8/10
Cykl: Kraina Zeszłorocznych Choinek, tom 1

Autorka bestsellerowej serii „Cztery Płatki Śniegu” zaprasza w kolejną podróż do świata pełnego zimowej magii! W pewien listopadowy poranek w urokliwym miasteczku swoje podwoje otwiera sklepik ze św...

Komentarze
Kraina Zeszłorocznych Choinek
Kraina Zeszłorocznych Choinek
Joanna Szarańska
7.8/10
Cykl: Kraina Zeszłorocznych Choinek, tom 1
Autorka bestsellerowej serii „Cztery Płatki Śniegu” zaprasza w kolejną podróż do świata pełnego zimowej magii! W pewien listopadowy poranek w urokliwym miasteczku swoje podwoje otwiera sklepik ze św...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Trafiłam wybitnie! "Kraina Zeszłorocznych Choinek" to dla mnie pierwsza książka z repertuaru Joanny Szarańskiej, do tego w klimatach świątecznych, więc była obawa, że tego nie przetrzymam bez zaciska...

@Asamitt @Asamitt

Wpadła w moje ręce książka Pani Joanny Szarańskiej wydana w zeszłym roku. Sięgnęłam po nią ze zwykłej ciekawości, bo zobaczyłam, że Czwarta Strona jak zwykle nie próżnuje i w tym roku ukazał się kole...

@rudemysli71 @rudemysli71

Pozostałe recenzje @mysilicielka

W tych szacownych murach
W tych szacownych murach

Ta antologia to dla mnie duże pozytywne zaskoczenie! Chyba jeszcze nie spotkałam się z tyloma dobrymi tekstami w jednym miejscu. Pomimo wspólnego akademickiego motywu ka...

Recenzja książki W tych szacownych murach
Epidemie. Krótka historia
Służby "powietrzne" w akcji

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl. Ospa, cholera, franca, dżuma, trąd, tyfus, grypa i jeszcze kilka innych - oto najświetniejszy arsenał jednego z jeźd...

Recenzja książki Epidemie. Krótka historia

Nowe recenzje

Szklarz
„Szklarz", to naszym zdaniem jedna z najlepszyc...
@g.sekala:

Na rynku pojawił się nowy debiut literacki. Co prawda autor kojarzony jest z cyklem historycznym „Furia Wikingów" jedna...

Recenzja książki Szklarz
Niezwykłe zmysły
Wielogłos natury
@Carmel-by-t...:

Sensoryczne zanieczyszczenie spowodowane przez człowieka, to nie tylko brak możliwości obserwacji nieba nocą czy stres ...

Recenzja książki Niezwykłe zmysły
Boski Diavolo
Diavolo
@lalkabloguje:

Książka zauroczyła mnie okładką, która jest cudowna i opisem. Kiedy zaczęłam czytać spodziewałam się fajnej historii,...

Recenzja książki Boski Diavolo
© 2007 - 2024 nakanapie.pl