💓RECENZJA PRZEDPREMIEROWA💓
Dziękuję @wydawnictwomuza za egzemplarz do recenzji 🥰
"Piękna skorupa przeważnie kryje pod sobą zepsute wnętrze. Tak jak z jabłkiem, które kusi idealnie czerwona skórka, lecz gdy się wgryziesz, trucizna rozchodzi się po twoim organizmie. Przede mną siedzi idealny przykład tego"
"Zemsta jest cholernie przyjemna, lecz bardzo szybko mija. Jest słodyczą podobna do posmakowania czegoś zakazanego, co kusi zapachem, nie dając o sobie zapomnieć, ale po jej ziszczeniu pozostawia wyłącznie pustkę zamiast rozkoszy. Wszystko się ulatnia..."
💓💓💓💓💓💓💓💓💓💓💓
Magda wraz z mamą zamieszkują w rezydencji rodziny Volkov. Ma pomagać rodzicielce w obowiązkach gosposi. Już na samym początku poznaje kilka ważnych zasad, których absolutnie nie wolno Jej złamać. Jedna z nich jest trzymanie się z daleka od synów Pana Volkov'a. Los jednak jest przewrotny i młoda dziewczyna zakochuje się w najstarszym z Nich. Z resztą z wzajemnością. Niestety przez lata ukrywają przed światem swe uczucie. Wkrótce jednak Magda zostaje uprowadzona a koszmar jaki przeżywa przez następne 3 lata odciska piętno na Jej i tak już rozdartym sercu...
💓 Czy uwolni się z koszmaru?
Ta książka przebiła prawdopodobnie wszystkie, jakie czytałam do tej pory. Kiedy myślałam, że już nic mnie nie zaskoczy jeśli chodzi o książki z mafią w tle, nagle pojawiają się One. Monika i Paulina niczym bryza oceanu przyniosły powiew świeżości w me zrezygnowane serce.
Byłam zdruzgotana tym, że w dniu,który miał być dla Magdy i Lazar'a przełomowy w Ich ukrywanym związku, Ona została porwana. Rurik, który Ją więził to zwykły psychopata, który znęcał się nad Nią psychicznie oraz fizycznie. Ile ja łez wylałam czytając tę książkę to tylko mój mąż wie😭Nie mogłam się pogodzić z tym, jaki los Ją spotkał. Ale okazało się to tylko wierzchołkiem góry lodowej bo im dalej w las... No wiadomo, ciekawiej.
Dziewczyna zostaje w końcu odnaleziona i zabrana z rąk oprawcy. Wówczas rodzina Volkov ma pewne problemy. Dodatkowo okazuje się, że po tych kilku latach, kiedy Magda była więziona, Jej ukochany planuje zaręczyny z piękną Latynoską... Nieszczęściom wydaje się nie mieć końca...
Później okazuje się, że ojciec Magdy żyje,choć cały czas matka wmawiała Jej, że zginął. To był mega szalony wątek, który mnie zaszokował.
No nie sposób się nudzić przy tej książce. Co chwilę poznajemy jakieś rewelacji, które nie pozwalają Nam odłożyć lektury na bok. No ni chuja! Wybaczcie, ale trudno mi trzymać emocje na wodzy, tyle niezwykłych rzeczy się działo w tej książce.
Na dodatkową uwagę zasługuje drugi z braci Volkov. Adrik uznawany za śmieszka, bo wciąż się uśmiechał i rzucał specyficznymi żartami. Kiedy trzeba było to stawał się bezwzględnym egzekutorem. Wspierał brata we wszystkim, choć nie dał tego po sobie poznać. Działam po cichu i dzięki temu odnaleziona Magdę. Zakończenie książki wskazuje na to,że kolejny tom będzie właśnie o Nim i na to właśnie liczę.
Ja biorę w ciemno każda książkę tego duetu bo autorki rozbiły system. Dawno nie czytałam książki z takim zapałem. Czy historia Magdy i Lazar'a skończyła się szczęśliwie ? Tego napewno Wam nie powiem - zapomnijcie! Nie po to przeżywałam potoki łez żeby teraz Wam od tak wyśpiewać wszystko. O nie, nie😂Przeżyjcie to, co ja czytając a wtedy będzie Wam dane się dowiedzieć😂Rollercoaster emocjonalny🤯