Arystokrata recenzja

Wakacyjna miłość

Autor: @agnban9 ·2 minuty
2023-06-04
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
📚📚📚📚📚📚📚📚📚📚📚📚📚📚📚

"Są takie chwile w życiu, kiedy świadomie skaczemy w ogień, doskonale zdając sobie sprawę z tego, że zostaniemy poparzeni."

📚📚📚📚📚📚📚📚📚📚📚📚📚📚📚

"Arystokrata" to kolejna książka Penelope Ward, która miałam okazję przeczytać.

Felicity, wraca na wakacje do domu nad jeziorem. Planuje spędzić wakacje z kobietą, która ją przygarnęła i dorobić sobie przed powrotem na studia. Ma nową pasję, obserwacje ptaków, zupełnie nie spodziewa się, tego co zobaczy. Nagiego mężczyznę, który bierze prysznic na dworze. Zostaje nakryta i tak zaczyna się ich znajomość. Od początku ciągnie ich do siebie, lecz jest jeden szkopuł. Leo wraz z końcem wakacji, musi wrócić do domu. Czy odważą się ciągnąć tą znajomość, wiedząc, że ma datę ważności?

Felicity, boi się kochać i przywiązywać do ludzi. Od małego nauczona, że każdy kiedyś odchodzi, więc teraz trzyma na dystans. Stara się pomagać tym, którzy na to zasługują. Pragnie studiować prawo, by móc pomagać samotnym dzieciom, takim jak ona. Znajomość z Leo, będzie dla niej czymś zupełnie nowym. Czy da mu szansę?

Leo, te wakacje to ostatnie dni jego wolności. Potem musi wrócić do Anglii do swoich obowiązków jako spadkobierca tytułu i fortuny rodziny. Od samego początku jest zafascynowany nowo poznaną dziewczyną. Jej empatia i szczerość, to dla niego coś nowego. Przyzwyczajony jest do życia w fałszu, gdzie liczą się tylko pieniądze i koligacje. Wreszcie przy Felicity, może być sobą.

Ich znajomość, od początku opiera się na szczerości. Mówią, co im w duszy gra. Wiedzą, że wraz z końcem wakacji skończy się ich znajomość, ale to ich w niczym nie powstrzymuje. Lepiej kochać przez dwa miesiące, niż nie kochać wcale. Tylko czy po tych wakacjach, będą w stanie dalej żyć osobno?

"Arystokrata" to druga książka Penelope Ward, jaką miałam okazję czytać i o wiele bardziej mi się podobała niż poprzednia. Może i jest czasami przewidywalna, ale opiera się na szczerości. Nie ma tutaj żadnych niedopowiedzeń, tajemnic, tylko brutalna szczerość. Dla mnie to coś nowego w romansie i bardzo mi się to podobało. Jak zaczynało się między nimi coś pojawiać, od razu o tym rozmawiali. Przez niedługi okres czasu, poznali się bardzo dobrze. Między nimi iskrzyło od pierwszego spotkania. Ich znajomość rozwijała się dynamicznie, czas jaki im był dany wykorzystali w stu procentach. Podobała mi się ta historia. Jeżeli lubicie wakacyjne klimaty, pełne pasji i uczyć to jest książka dla was. POLECAM 😊

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Arystokrata
Arystokrata
Penelope Ward
7.7/10
Seria: Editio Red

Felicity pierwszy raz zobaczyła Leo, gdy brał prysznic. I chociaż spojrzała w jego stronę przez przypadek, trudno jej było oderwać wzrok od nagiego przystojniaka. Gdy niebawem się spotkali, od razu m...

Komentarze
Arystokrata
Arystokrata
Penelope Ward
7.7/10
Seria: Editio Red
Felicity pierwszy raz zobaczyła Leo, gdy brał prysznic. I chociaż spojrzała w jego stronę przez przypadek, trudno jej było oderwać wzrok od nagiego przystojniaka. Gdy niebawem się spotkali, od razu m...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Miłość od pierwszego spojrzenia ...? Felicity całe swoje życie spędziła w rodzinach zastępczych. Takie doświadczenia nauczyły ją aby nie przywiązywać się do ludzi ani nie brać ich obecności za coś p...

@carlottad_book @carlottad_book

Pierwsze spotkanie Felicity i Leo było dość zabawne, ale oboje szybko przypadli sobie do gustu. Mężczyzna przyjechał do Stanów jedynie, aby odpocząć, a prawdziwe życie czekało na niego w Anglii. Oboj...

@papierowa_ksiazka @papierowa_ksiazka

Pozostałe recenzje @agnban9

Queen Bee
Queen Bee

📚📚📚📚📚📚📚📚📚 "Zemsta przypominała grę w szachy. Grę, w której liczyły się dobre ustawienie i strategia. Grę, w której liczyła się cierpliwość. Grę, w której liczyła się wł...

Recenzja książki Queen Bee
Furyborn. Zrodzona z furii
Dwie Królowe, światło czy krew?

📚📚📚 "Brama upadnie. Aniołowie powrócą i sprowadzą na świat zniszczenie. Poznacie ten czas, gdyż wśród ludzi narodzą się dwie Królowe: jedna z krwi, druga że światła. Mo...

Recenzja książki Furyborn. Zrodzona z furii

Nowe recenzje

Moja Kołyma
Wspomnienia z sowieckiego Auschwitzu
@almos:

Od dłuższego już czasu kolekcjonuję świadectwa i wspomnienia Polaków wywiezionych w czasie wojny i po wojnie do Związku...

Recenzja książki Moja Kołyma
Priest
Kontrowersja kocha człowieka.
@Mania.ksiaz...:

„Nazywam się Tyler Anselm Bell. Kilka miesięcy temu złamałem przysięgę celibatu na ołtarzu własnego kościoła i Boże dop...

Recenzja książki Priest
Debit
Klaustrofobia w cieniu wirusa (i pewnej dziewcz...
@Bartlox:

C.J. Tudor, pisząc tę powieść, mocno ułatwiła sobie pracę. I nie chodzi mi teraz o wprowadzenie do niej mocno przemaw...

Recenzja książki Debit
© 2007 - 2024 nakanapie.pl