Koszmar na miarę recenzja

Walka z bóstwami

Autor: @enga ·1 minuta
2010-07-15
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Bartek Lipski jest pracownikiem ekskluzywnego butiku odzieżowego, umiejscowionego w poznańskim Starym Browarze. Dzięki pracy jest samodzielny, nie musi mieszkać z rodzicami, może opłacić swoje studia. Ale jest to praca niewdzięczna – pracownicy zacięcie rywalizują między sobą o ilość sprzedanych ubrań i wysokość prowizji, a szef to koszmarny drań i furiat. Dni w kieracie ubarwiane są jedynie różnej wielkości awanturami szefa. Do czasu jednak – pewnego dnia zjawia się klient reklamujący zakupiony garnitur, który to garnitur okazuje się krwawić. Od tego momentu napięcie zaczyna powoli rosnąć, by doprowadzić do kumulacji. Krew zaczyna pojawiać się w coraz większych ilościach, w sklepie zjawia się też staruszka z koszmarnymi wizjami, ginie klient, pojawiają sie starosłowiańskie demony. Jak można taką sytuację rozwiązać?

„Koszmar na miarę” to druga książka polskiego duetu grozy, którą miałam okazję przeczytać. I nie zamierzam ich porównywać, bo są zupełnie różne. „Koszmar na miarę”, to książka zdecydowanie w męskim stylu – krótkie zdania, sporo wulgaryzmów, opisy ostrego seksu i przemocy. Lekko i sprawnie zarysowana fabuła i bohaterowie, jednak trochę brakowało mi pójścia „głębiej”, miałam wrażenie, że „prześlizgujemy” sie tylko po powierzchni. Bo pomysł sam w sobie jest niezwykły, unikatowy. Ale mógłby być bardziej rozwinięty.

Co zdecydowanie mi się podobało, to ukazanie – jakby przy okazji – cech, które są według mnie nieźle w naszym społeczeństwo zakorzenione: wyścigu szczurów, walki o każdą złotówkę (z różnych przyczyn), przeraźliwego przywiązania do pracy, choćby nie wiem co się działo, strachu przed przełożonymi i opinii, że mogą właściwie robić, co im się podoba. Nie bójmy się nazwać rzeczy po imieniu – uwiązania części społeczeństwa do pracy. Bo co się stanie, kiedy nagle jego wysokość szef nas wyrzuci, a my zostaniemy bez pieniędzy na utrzymanie swoje i rodziny? Niech więc tam sobie robi, co chce, a ja przymknę oczy. To wszystko udało się autorom ukazać bardzo realistycznie i ciekawie.

Ta książka przypomina chyba (bo czytałam o ile dobrze pamiętam tylko jedną książkę) pozycje autorstwa Mastertona. Jeżeli ktoś lubi się trochę pobać przy czytaniu książek, to polecam! Szczególnie właśnie teraz, kiedy takie upały na zewnątrz, że lekki dreszcz na karku może być samą przyjemnością ;)

[Recenzja zostala opublikowana wcześniej na moim blogu - www.ksiazkowo.wordpress.com]

Moja ocena:

Data przeczytania: 2010-06-30
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Koszmar na miarę
Koszmar na miarę
Kazimierz Kyrcz Jr, Robert Cichowlas
4.7/10

Kiedy ubrania w ekskluzywnym sklepie odzieżowym zaczynają samoistnie krwawić, a niegdyś jowialny kierownik traci nad sobą kontrolę, życie grupki sprzedawców zamienia się w koszmar... W tajemniczych o...

Komentarze
Koszmar na miarę
Koszmar na miarę
Kazimierz Kyrcz Jr, Robert Cichowlas
4.7/10
Kiedy ubrania w ekskluzywnym sklepie odzieżowym zaczynają samoistnie krwawić, a niegdyś jowialny kierownik traci nad sobą kontrolę, życie grupki sprzedawców zamienia się w koszmar... W tajemniczych o...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dla niektórych praca w butiku jest spełnieniem marzeń, dla innych zaś katorgą służącą do opłacania rachunków. A co powiecie o takim bardzo ekskluzywnym sklepie Roy & Coles, dwa tysiące metrów powier...

@ReniBook @ReniBook

„Kiedy ubrania w ekskluzywnym sklepie odzieżowym zaczynają samoistnie krwawić, a niegdyś jowialny kierownik traci nad sobą kontrolę, życie grupki sprzedawców zamienia się w koszmar... W tajemniczych ...

@Archideus @Archideus

Pozostałe recenzje @enga

Każdy kot ma dwa końce
Kocio-ludzka rzeczywistość

Nie może to być recenzja w typowym tego słowa znaczeniem, bo też i książka nie jest typowa. Wszyscy znamy masę mniej lub bardziej ciekawych polskich przysłów i powiedzeń,...

Recenzja książki Każdy kot ma dwa końce
Matki, żony, czarownice
Saga o kobietach

Joanna, czterdziestoletnia żona i matka, szczęśliwa i spełniona kobieta. Pochodzi z rodu nietypowych kobiet, które zawsze mają burzliwe i niewiarygodne życie. A jak to wy...

Recenzja książki Matki, żony, czarownice

Nowe recenzje

Bliska sobie
Niby nic, a jednak
@phd.joanna:

Po pierwsze, w tej książce autorka jest zdecydowanie dojrzalsza w słowie niż w swojej poprzedniej Zaopiekowanej mamie. ...

Recenzja książki Bliska sobie
Morderstwo w Orient Expressie
Sprawiedliwość wymierzona po latach
@karolak.iwona1:

Uwielbiam klasyczne kryminały Agathy Christie. "Morderstwo w Orient Expressie" to kolejny przykład znakomitego, lekkieg...

Recenzja książki Morderstwo w Orient Expressie
Zeznanie
Czy ręka sprawiedliwości jest odpowiednio długa?
@malgosialegn:

Cóż, i tym razem, Grisham zabrał nas w odmęty wymiaru sprawiedliwości. Klimaty mroczne i niespokojne, skażone nieprawoś...

Recenzja książki Zeznanie