Warstwy podskórne recenzja

Warstwy podskórne

Autor: @monika.sadowska ·1 minuta
2022-11-15
Skomentuj
4 Polubienia
Stare grzechy mają długie cienie. Powracają jak bumerang, niespodziewanie drążąc sumienie niczym robak w skale. To, co nieświadome, góruje w owym pierwotnym znaczeniu przemocy nad tym, co świadome, a przeszłość dogania teraźniejszość. Wpływa na życie i wybrzmiewa w najmniej oczekiwanej chwili. Suma przeszłych doświadczeń przez lata milczy, by uderzyć ze zdwojoną siłą. Skrywane zaczyna krzyczeć i domaga się uwagi. Grzech jest skutkiem pewnej wady, która rozpanoszyła się i bez usunięcia jej nie będzie spokoju.

Prywatny detektyw, Piotr Rajski, przyjmuje zlecenie od znanego biznesmena, które wymaga przejrzenia archiwum, spojrzenia wstecz i odnalezienia rzekomych spadkobierców dawnego właściciela gruntów. Sprawa zapowiada się na nadzwyczaj mozolną. Do czasu, gdy pewnego dnia do biura Piotra przychodzi atrakcyjna klientka z nowym zleceniem. I wtedy sprawy komplikują się.

Świetny debiut detektywa o pracy detektywa. Kryminał, w którym od początku towarzyszy nam aura niepokoju i nieprzewidywalności. Oczekujemy otuleni strachem na to co się ma zaraz wydarzyć i z nieodpartym wrażeniem, że jesteśmy ciągle obserwowani. Ciemność rozjaśniona plamami ulicznych świateł latarni nie ujawnia prawdy. Tajemnice przeszłości dręczą, a chaos myśli i duszący uścisk w brzuchu przeraża. Pętla lęku zaciska się coraz bardziej, ocierając się o paranoje.

Wciągająca akcja, intrygujące śledztwo. Dwa odrębne wątki łączą się. Dwie historie, które pochłaniają uwagę i pozwalają spojrzeć w odległą przeszłość, by w efekcie zaskoczyć.

Marcin Silwanow w sposób pasjonujący prowadzi uliczkami Białegostoku, by zdemaskować kłamstwo, opisując przy tym zabytki i historię miasta. Pozwala to wtopić się w klimat powieści i poczuć tę atmosferę.

Szperanie w przeszłości doprowadzi do zdumiewających prawd. Niewidoczna dla postronnych warstwa podskórna straszy. Przenikając głębiej można wiele zobaczyć. Polityka i pieniądze żyją w tajemnej symbiozie. Układy, układziki, szemrane interesy i zbrodnia. Bohater po uszy wpadł w bagno, z którego musi się wydostać. Otacza go mrok i niebezpieczeństwo. Komuś bardzo zależy, by uwikłać go w morderstwo. Macki zła oplatają z wielką siłą.

Świetny kryminał zapowiadający początek serii. Gorąco polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-11-13
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Warstwy podskórne
Warstwy podskórne
Marcin Silwanow
6.6/10

Stare grzechy lubią odzywać się nieproszone… Prywatny detektyw Piotr Rajski jest nieco znudzony swoją pracą. Zamiast jak w amerykańskich filmach śledzić prawdziwych kryminalistów, zajmuje się trop...

Komentarze
Warstwy podskórne
Warstwy podskórne
Marcin Silwanow
6.6/10
Stare grzechy lubią odzywać się nieproszone… Prywatny detektyw Piotr Rajski jest nieco znudzony swoją pracą. Zamiast jak w amerykańskich filmach śledzić prawdziwych kryminalistów, zajmuje się trop...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Piotr Rajski jest prywatnym detektywem, dotychczas zajmującym się z reguły nudnymi i niezbyt niebezpiecznymi śledztwami. Wszystko zmienia się, gdy o pomoc w znalezieniu spadkobierców (o ile istnieją)...

@whitedove8 @whitedove8

" Pod skórą mia­sta to­czy­ło się życie, któ­rego re­gu­ły były obce zwy­kłym lu­dziom. " Pierwsza część książki bardzo mnie zaciekawiła. Prywatny detektyw działający w pojedynkę przyjmuje zleceni...

@Malwi @Malwi

Pozostałe recenzje @monika.sadowska

Dusze niczyje
Dusze niczyje

Pomimo ciągłych przeciwności, życie ludzkie nigdy nie traci sensu. Przeżywając utratę cennej wolności doświadczamy niezmierzonego bólu. Świat staje się pusty, odarty z p...

Recenzja książki Dusze niczyje
W głąb
W głąb

Rodzinny dom... skrywa sekrety i niedoskonałości. Ludzkie słabości, zachcianki, oczekiwania, żale, złość, tragedie. Ściany czasem są tylko jedynym świadkiem krzyku rozpa...

Recenzja książki W głąb

Nowe recenzje

Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri
Trzymaj się z dala, kochanie
Trzymaj się...droga Afryko, wcale nie chcę być ...
@sweet_emily...:

Wśród niepokoju i niesprawiedliwości, w oddali i ukryciu, w szczelinach życia codziennego ukrywa się ona. Miłość. "Trz...

Recenzja książki Trzymaj się z dala, kochanie