Kolejny "sekretny" tom za mną. Tym razem zdecydowałem się, że przeczytam Sekrety Warszawy opisane przez Jerzego S. Majewskiego znanego polskiego dziennikarza i publicysty, varsavianisty, a także historyka sztuki. Zawodowo pan Majewski związany jest jako dziennikarz z „Gazetą Stołeczną”, która to jest częścią warszawskiego dodatku do „Gazety Wyborczej”.
Czym może zaskoczyć autor osobę, które w dużym stopniu jest na co dzień w stolicy z racji swoich obowiązków służbowych? Co może przypomnieć, a co zaskoczy czytelnika?
Na pewno, Sekrety Warszawy, jak cała seria, jest bardzo interesująca i warto ją przeczytać. Nie inaczej jest z naszą stolicą.
Wiele osób, warszawiaków, kojarzy małżeństwo Żabińskich, Antoninę i Jana. Żabiński był dyrektorem warszawskiego zoo przed wybuchem II wojny światowej. Wojna zaskoczyła także to miejsce. Polecam przy okazji dwie inne książki dotyczące zoo i niesamowicie odważnych Żabińskich - Azyl : historia inspirowana prawdziwymi wydarzeniami i Ludzie i zwierzęta. Co takiego uczynili, by zapisać się nie tylko w historii zoo?
To także historie warszawskich restauracji czy kawiarni. Co mówią wam takie nazwy jak: Rarytas, Cafe Snob nie wspominając już o Adrii?
Nie sposób nie przypomnieć sobie dramatycznych wydarzeń na rogu współczesnych ulic Marszałkowskiej i Alei Jerozolimskich. Mowa o Rotundzie i wybuchy gazu podczas ostrej zimy roku 1979. Śmierć poniosło wtedy 49 osób, a wiele zostało rannych.
Zainteresuje was również, w którym miejscu można znaleźć fragmenty metra. Nie jest to centrum miasta, a na Targówku, gdzie czasem, wedle słów autora "urządza się... zejścia do pustego tunelu".
W tej ciekawej książce dowiemy się też o tajnej radiostacji na Żoliborzu, której w żaden sposób nie mogli namierzyć okupanci podczas drugiej wolny światowej. Gdzie się ona mieściła? W jaki sposób została zakamuflowana?
To tylko część z 32 rozdziałów, które zaciekawią wszystkich czytelników. Pozycję wzbogacają czarno-białe fotografie. A co was zaciekawi w Sekretach Warszawy?