Ogród Zuzanny. Warto walczyć o tę miłość recenzja

Warto walczyć o tę miłość

Autor: @nalogowyksiazkoholik ·3 minuty
2020-10-26
Skomentuj
1 Polubienie
W Ogrodzie Zuzanny spotykamy się już po raz trzeci. I jak zwykle jest to bardzo satysfakcjonujące spotkanie. Tęskniłam za bohaterami, którzy swojską atmosferę mają we krwi. Tym bardziej się ucieszyłam, gdy usłyszałam, że trzeci tom będzie poniekąd związany z Kazią Leszczyńską. Znów się nie zawiodłam na lekturze. Recenzje dwóch pierwszych tomów znajdziecie TUTAJ i TUTAJ.

Nadeszła wiosna, ale nie dla ogrodu Zuzanny. Ten stoi zapomniany, ponieważ jego właścicielka musi zmierzyć się z ogromną startą i na nowo nauczyć się żyć i odczuwać z tego życia radość. Wiosna nie jest również łaskawa dla Kazi Leszczyńskiej – nad jej małżeństwem zebrały się czarne chmury, a porządek psuje pojawienie się dawnej narzeczonej Ludwika. Małżeństwo zaczyna drżeć w posadach, a to dopiero wierzchołek góry lodowej, ponieważ skrywany przez Kazię sekret może doprowadzić do jego całkowitego rozpadu. I mogłoby się wydawać, że tylko dla Wioli wiosna okazała się łaskawa. Dziewczyna jednak stara się odnaleźć w pierwszym poważnym związku, co niestety nie jest tak łatwe, jak mogłoby się wydawać na początku. Czy ogród znów zakwitnie, a wraz z nim szczęście w Starej Leśnej?

Sama nie wiem, dlaczego książki z serii Ogród Zuzanny czyta się aż tak dobrze. Może to dlatego, że wprowadzają naprawdę swojską i przyjemną atmosferę. Te książki są tak ciepłe – jakkolwiek to brzmi i wpływa na Waszą wyobraźnię – że potrafią rozgrzać człowieka w najzimniejszy dzień, a przy okazji rozbawić do łez. Po prostu nie mogę oprzeć się wrażeniu, że ta seria została napisana w taki sposób, że historia snuje się niczym opowieść na dobranoc, a przy tym opowiada o prawdziwych wydarzeniach. Może właśnie przez to jest tak niesamowicie wciągająca i urzekająca.

Odkąd tylko poznałam bohaterki serii, wiedziałam, że Kazia potrafi mnie zaskoczyć. Do tej pory wydawała mi się prawdziwą siłaczką – kobietą, której nie straszne są przeciwności losu, potrafi zmieść z powierzchni ziemi przeszkody na swojej drodze. Zupełnie nie rozumiałam, co tak silna i niezależna kobieta widzi w mężczyźnie pokroju Ludwika. Przecież zawsze może poradzić sobie sama. Trzeci tom Ogrodu Zuzanny pokazał mi, że jednak ci dwoje doskonale się dobrali – nawet pomimo tego, że Ludwik całe życie poświęcał się swojej pracy, a na barkach Kazi spoczywał cały dom oraz praca. Tak naprawdę doskonale się uzupełniali.

Podobało mi się również to, że Kazia w końcu w moich oczach straciła reputację siłaczki. Naprawdę fajnie było dostrzec to, że taka silna kobieta ma jednak wrażliwą stronę i łatwo ją zranić. Nie potrafi przeskoczyć każdej przeszkody, ale z pewnością stawi jej czoła. Mimo życiowego doświadczenia wciąż ją ranią niepochlebne słowa teściowej i choć w głębi duszy wie, że jest doskonała w swojej niedoskonałości, to jednak stara się dorównać pewnym wygórowanym ideałom. Dla mnie Kazia jest po części każdą kobietą, która w pewnym stopniu nie akceptuje siebie i chciałaby poprawić coś w swoim otoczeniu, ale jednocześnie wie, że musi żyć z tym, co dostała od losu i przynajmniej częściowo się z tym darem pogodzić.

I w końcu miejsce w Ogrodzie Zuzanny znalazło się również dla pozostałych bohaterów. Zuzanna i Adam, mimo że nie występują już w głównej roli, to jednak wciąż potrafią doprowadzić czytelnika do łez – zarówno łez radości, jak i smutku. Autorki nie były dla nich łaskawe, co wywołało moje wzruszenie, ale trzeba pamiętać, że po burzy zawsze wychodzi słońce. Niezwykle przywiązałam się do Wioli i cieszyłam się jej pierwszym poważnym związkiem, a także przeżywałam z nią wzloty i upadki. W końcu nie od parady tytuł tego tomu brzmi Warto walczyć o tę miłość. Poniekąd każda z mieszkanek Starej Leśnej musiała porządnie zawalczyć o swoje szczęście. No i nie mogę zapomnieć o starszych paniach Czaplicz, które jak zwykle wprowadziły do lektury dużo koloru i uśmiechu.

Ogród Zuzanny to seria, która wprowadza wiele ciepłej atmosfery i śmiechu, ale jednocześnie potrafi wywołać niemałe wzruszenie.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ogród Zuzanny. Warto walczyć o tę miłość
Ogród Zuzanny. Warto walczyć o tę miłość
Justyna Bednarek, Jagna Kaczanowska
7.4/10
Cykl: Miłość zostaje na zawsze, tom 3

Spędź wiosnę w Ogrodzie Zuzanny! Trzeci tom poświęcony jest kolejnej z przyjaciółek - Kazi Leszczyńskiej. W ostatnim czasie oddalili się od siebie z Ludwikiem, a gdy na horyzoncie pojawia się dawna na...

Komentarze
Ogród Zuzanny. Warto walczyć o tę miłość
Ogród Zuzanny. Warto walczyć o tę miłość
Justyna Bednarek, Jagna Kaczanowska
7.4/10
Cykl: Miłość zostaje na zawsze, tom 3
Spędź wiosnę w Ogrodzie Zuzanny! Trzeci tom poświęcony jest kolejnej z przyjaciółek - Kazi Leszczyńskiej. W ostatnim czasie oddalili się od siebie z Ludwikiem, a gdy na horyzoncie pojawia się dawna na...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @nalogowyksiazkoh...

Imperium grzechu
Niebezpieczna miłość

Historia Keiry i Mounta wciąga. Rozpoczynając przygodę z tą serią, nie spodziewałam się, że tak bardzo przywiążę się do jej bohaterów. Imperium grzechu jest doskonałym z...

Recenzja książki Imperium grzechu
Bracia Slater. Damien
Długo czekałam na tego brata

Jak ja długo na niego czekałam. Damien od pierwszej książki z serii Bracia Slater dosłownie zawładnął moim umysłem. Nie mogłam wyrzucić go z mojej głowy, ale doskonale w...

Recenzja książki Bracia Slater. Damien

Nowe recenzje

Morderstwo w Orient Expressie
Sprawiedliwość wymierzona po latach
@karolak.iwona1:

Uwielbiam klasyczne kryminały Agathy Christie. "Morderstwo w Orient Expressie" to kolejny przykład znakomitego, lekkieg...

Recenzja książki Morderstwo w Orient Expressie
Zeznanie
Czy ręka sprawiedliwości jest odpowiednio długa?
@malgosialegn:

Cóż, i tym razem, Grisham zabrał nas w odmęty wymiaru sprawiedliwości. Klimaty mroczne i niespokojne, skażone nieprawoś...

Recenzja książki Zeznanie
Most na Drinie
Kronika pewnego mostu
@Remma:

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi cent...

Recenzja książki Most na Drinie