Gniazdo żmij recenzja

Wesoły Camilleri

Autor: @almos ·2 minuty
2023-07-07
2 komentarze
23 Polubienia
Na najnowszą książkę z serii z komisarzem Montalbano rzuciłem się natychmiast po wydaniu, bo, co tu kryć, stęskniłem się za tym niepokornym sycylijskim policjantem i ludźmi wokół niego: skrupulatnym gliną Fazio, policjantem-kobieciarzem Mimi Augello, głupkowatym Catarellą, chamskim lekarzem sądowym doktorem Pasquano, lubieżnym prokuratorem Tommaseo, Livią – narzeczoną Montalbano na odległość, gospodynią komisarza – Adeliną. Wszystkie te postacie znane są z poprzednich tomów z serii i traktuję je jak starych znajomych, których miło znów spotkać.

A sprawa kryminalna dotyczy zabójstwa Cosimo Barletty, bogatego biznesmena po sześćdziesiątce. Szybko okazuje się, że zamordowany był prawdziwym łajdakiem czerpiącym przyjemność z upokarzania ludzi: szantażystą, lichwiarzem, drapieżcą seksualnym. Bardzo wiele osób miało motyw, aby go zamordować, więc śledztwo jest wyjątkowo trudne. Poza tym nasz komisarz nie bardzo ma ochotę wsadzić za kratki kogoś, kto uwolnił społeczeństwo ot takiej kanalii: „Jeśli uczciwy człowiek postanawia zabić typa, który doprowadził go do rozpaczy, nie mogę z nim nie sympatyzować.” Niemniej Montalbano, przy pomocy Fazia i Mimi Augello daje radę i znajduje zabójcę. Muszę powiedzieć, że intryga kryminalna w książce jest bardzo dobrze przeprowadzona, co nie zawsze jest regułą w tej serii. Poza tym książkę można czytać niezależnie od poprzednich w serii, a ukazało się ich już u nas 21 plus trzy zbiory opowiadań, nie chwaląc się, przeczytałem wszystkie.

Oczywiście dla wielbicieli serii z Montalbano rzecz ma trochę smaczków. Ja na przykład zobaczyłem, ile humoru się w niej kryje (w innych książkach z serii też). Oto na przykład opisuje Camilleri ruch na drodze: „Szosa do Vigaty była zatłoczona, samochody jechały przylepione jeden do drugiego, a średnia prędkość oscylowała wokół dziesięciu centymetrów na dziesięć minut”. U nas jeszcze chyba nie jest tak źle... Poza tym dowiadujemy się, że Livia jest okropną kucharką: „Jeszcze nigdy nie udało się Livii zgasić gazu pod makaronem we właściwym momencie. W dziewięćdziesięciu dziewięciu przypadkach na sto wychodził jej przegotowany, zlepiony w ohydną miękką masę. A w tym ostatnim, jedynym przypadku na sto był całkiem surowy, jak dopiero co kupiony w sklepie.” Nie dziwi więc, że smakosz Montalbano unika kuchni narzeczonej, zdecydowanie preferując jedzenie w knajpach. Albo czarny humor doktora Pasquano, mówiącego do Montalbano: „Wie pan, jakie jest moje największe marzenie? Zrobić sekcję pańskich zwłok!” Można takich smaczków znaleźć więcej.

Pochłonąłem książkę w ciągu jednego popołudnia, co ciekawe, napisał ją Camilleri w roku 2008, we Włoszech ukazała się trzy lata później, dlaczego tak późno, wyjaśnia autor w posłowiu, u nas dopiero teraz...

Dostaliśmy całkiem dobry kryminał, a dla miłośników serii z Montalbano to rzecz absolutnie obowiązkowa!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-07-06
× 23 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Gniazdo żmij
Gniazdo żmij
Andrea Camilleri
7.5/10
Cykl: Komisarz Montalbano, tom 21

Starszy mężczyzna zostaje znaleziony martwy w jadalni letniego domu nad morzem. Nie dość, że ma ranę postrzałową z tyłu głowy, okazuje się, że dosypano mu do kawy trucizny. Syn, który odkrył ciało, w...

Komentarze
@Vernau
@Vernau · ponad rok temu
Świetna recenzja, widać w niej prawdziwą milość czytelniczą do autora.
Przeczytać w jedno popołudnie - to się nazywa wyzwanie. Super 😊👍
× 6
@almos
@almos · ponad rok temu
Dzięki😊, rzeczywiście bardzo lubię serię z Montalbano, na szczęście jest jeszcze parę pozycji do wydania po polsku.
× 1
@Asamitt
@Asamitt · ponad rok temu
Jeśli seria z Montalbano jest tak dobra, jak Ty zachęcająco o fabule piszesz, to przed czytelnikami niemałe wyzwanie, bo tomów jest sporo:P
× 1
@almos
@almos · ponad rok temu
Tomów jest rzeczywiście sporo, ale czyta się je lekko.
Gniazdo żmij
Gniazdo żmij
Andrea Camilleri
7.5/10
Cykl: Komisarz Montalbano, tom 21
Starszy mężczyzna zostaje znaleziony martwy w jadalni letniego domu nad morzem. Nie dość, że ma ranę postrzałową z tyłu głowy, okazuje się, że dosypano mu do kawy trucizny. Syn, który odkrył ciało, w...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @almos

Źródła
Zwyczajne piekło

Ostatnio lubię czytać krótkie książki, ta ma 112 stron, ale treści i emocji jest w niej bardzo dużo. To historia rodzinna opowiedziana przez trzy osoby i dziejąca się w ...

Recenzja książki Źródła
Szafarz
Górnośląski czarny kryminał

Głównym bohaterem kryminału Brudnika jest genialny, ale też szalony śledczy – Rafał Lichy. Rzecz cała zaczyna się tak, że Lichy, wyrzucony z policji, pędzi żywot bezdomn...

Recenzja książki Szafarz

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka