Occulta recenzja

Widziałam Kruka cień...

Autor: @landrynkowa ·1 minuta
2023-11-25
Skomentuj
14 Polubień
„Jest tylko jedna możliwość, żeby wygrać z psychopatą. Nie grać”.

Na jachcie „Occulta” organizowana jest tajna orgia, w której uczestniczą wysoko postawione osoby. Anka, w towarzystwie Szczepana, również uczestniczy w imprezie, by zdobyć materiał do napisania sensacyjnego artykułu. Nie wie jednak, że stała się celem bezwzględnego psychopaty, który składając ją w ofierze, zamierza uzupełnić sobie swoje mordercze portfolio. W tle trwa nieustanna rywalizacja Szczepana i Artura o względy przyszłej ofiary.

Cykle pisane przez Paulinę Świst zazwyczaj są trzytomowe. Z zakończenia „Occulty” wynika, że i tym razem tak będzie. I chyba już do kanonu trzeba zaliczyć fakt, że tom środkowy zwykle mocno ostaje od pierwszego i ostatniego. Czasem jest jakby trochę o niczym, czasem się wlecze jak żółw, czasem jest nudny jak przysłowiowe flaczki z olejem. Z „Occultą” było podobnie: do jednej trzeciej powieści nie działo się nic, prym wiodła walka testosteronu z estrogenem momentami podana w wersji soft porno, było mnóstwo prężenia muskułów i udowadniania, który samiec jest bardziej alfa. Kuszenie wdziękami, zapewnienia o swojej wspaniałości i świetności w łóżku, itp., to przechwałki godne nastolatków z burzą hormonalną, a nie prawie czterdziestolatków o wysokiej pozycji społecznej. Nie przypadła mi do gustu ta gimnazjalna odsłona walki dwóch samców o jedną samicę, podobnie jak nie podobało mi się nieustające myślenie bohaterów o seksie i podszyta topornym erotyzmem atmosfera, i to w sytuacjach niebezpiecznych, zagrażających życiu. Wątpię, czy człowiek w sytuacjach ekstremalnych myśli o seksie, kiedy na szali stoi jego życie… I żeby nie było - nie mam nic do seksu w książkach, ale czasem jest on po prostu nie na miejscu, i tu właśnie mam takie wrażenie...

Niezmienny pozostaje również fakt, że i tym razem mogłam liczyć na specyficzny, niepodrabialny humor autorki i bardzo swobodny, a nawet frywolny styl. Wrażliwszym mogą się nie spodobać wszędobylskie wulgaryzmy. Również niezmienne są kreacje postaci: wszyscy piękni, zdolni, inteligentni i nieprzeciętni prawie jak AI.

Oczywiście, czekam na tom trzeci, gdyż jestem zaintrygowana tym, jak potoczy się dalszy ciąg sprawy kryminalnej, chciałabym poznać pełną motywację sprawcy/sprawców, oraz – no nie ma co ukrywać :) – ciekawi mnie, na którego konia postawi Anka… a może pociągnie zaprzęg dwukonny?

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-11-25
× 14 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Occulta
Occulta
"Paulina Świst"
8.4/10
Cykl: Incognito (Paulina Świst), tom 2

Przez chwilę wydaje się, że życie całej trójki wróciło na w miarę normalne tory… Ale tylko przez chwilę. Znowu zaczynają ginąć ludzie, znowu każdy może okazać się sprawcą. Trzy miesiące po aresz...

Komentarze
Occulta
Occulta
"Paulina Świst"
8.4/10
Cykl: Incognito (Paulina Świst), tom 2
Przez chwilę wydaje się, że życie całej trójki wróciło na w miarę normalne tory… Ale tylko przez chwilę. Znowu zaczynają ginąć ludzie, znowu każdy może okazać się sprawcą. Trzy miesiące po aresz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Muszę Wam przyznać, że mam wiele ulubionych duetów literackich, ale jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się lubić „trójkąta”. A tutaj niespodzianka😊 I chyba tylko Paulina Świst mogła stworzyć tak rewelacyj...

@gabi_feliksik @gabi_feliksik

Z czym kojarzy Wam się twórczość Pauliny Świst ? Mi z humorem przede wszystkim. Ale zazwyczaj też były one dla mnie synonimem lekkiej książki z namiętnymi scenami, szalonymi bohaterami i wątkiem ...

@marta.boniecka @marta.boniecka

Pozostałe recenzje @landrynkowa

Debit
DeBit

„Zastanawiał się, kiedy następuje przemiana. Kiedy przestajemy być ludźmi i zmieniamy się w odrażające bestie. A może zawsze nimi byliśmy? Bryłami mięsa ożywionymi różdż...

Recenzja książki Debit
Sfora
Zielonogórska wataha

W szeroko pojętych internetach kilkakrotnie trafiłam na informację, że „Sfora” jest słabszą/najsłabszą częścią cyklu… nie powiedziałabym… Owszem, wątek wilkołactwa można...

Recenzja książki Sfora

Nowe recenzje

Love Me, My Dear
Love me,my dear
@na_ksiazke_...:

Jakiś czas temu na wattpad znalazłam kilka rozdziałów książki LOVE ME MY DEAR i przepadłam. Niestety kiedy ogłoszono że...

Recenzja książki Love Me, My Dear
Furia
„Ludzie chcą czytać o ludziach – i z doświadcze...
@withwords_a...:

Alex Michaelides to autor znany z takich bestselerowych powieści jak Pacjentka czy też Boginie. Dla mnie jest to drugie...

Recenzja książki Furia
Walka
W cieniu wojennej pożogi
@dzagulka:

„Bóg daje nam rodziców, by nas wychowali, dach nad głową, byśmy mieli gdzie mieszkać i dokąd wracać, i Ojczyznę, gdzie ...

Recenzja książki Walka