Polska demonologia ludowa. Wierzenia dawnych Słowian recenzja

Wierzysz w duchy?

WYBÓR REDAKCJI TYLKO U NAS
Autor: @Tanashiri ·2 minuty
2021-02-01
2 komentarze
25 Polubień
Z punktu widzenia teologii demony nie są tylko ludzkim wyobrażeniem czy majakiem. Są to istoty duchowe, ale w hierarchii postawione dużo niżej niż bóstwa. Mogą przybierać przeróżne formy i kształty, mogą być kimkolwiek zechcą. Posiadają potężne moce, i wielki dar przekonywania. Wiara w demony przetrwała setki lat, niewiele w tej kwestii zdziałał również proces chrystianizacji Polski. Przyjmuje się, że zabobonna wiara w demony na ziemiach polskich nieprzerwanie trwała do lat 50 tych XX wieku.


Leonard Pełka był doktorem nauk humanistycznych, nauczycielem akademickim, oraz członkiem Polskiego Towarzystwa Religioznawczego, Polskiego Towarzystwa Ludoznawczego. Jego nauczycielem był wybitny profesor Bohdan Baranowski. Doktor Pełka zmarł w lutym 2020 r.
"Polska demonologia ludowa" pierwotnie została wydana w 1987 roku przez wydawnictwo Iskry.

"Polska Demonologia ludowa" to praca, w której Autor korzystał z badań terenowych przeprowadzonych przez Zakład Etnografii i Etnologii Uniwersytetu im. Marii Curie- Skłodowskiej. Badania te dotyczyły obszarów wiejskich znajdujących się na wschodzie Polski- region białostocki, lubelski i rzeszowski. Co ciekawsze jako źródło doskonałych informacji Pełce posłużyły tu również baśnie i legendy ludowe. A jako uzupełnienie wszelkich niedopowiedzeń także cytaty z prac profesora Baranowskiego.
Język jakim posługuje się autor jest bardzo sztywny i akademicki. Jest trudny i toporny, i ktoś kto liczy na lekką opowiastkę, może niestety się zawieść. Sama porównując pióro Leonarda Pełki do Bohdana Baranowskiego, liczyłam bardziej (tak po cichu i nieoficjalnie) na podobny styl. Baranowski umiał w fantastyczny sposób opowiadać, bardziej niż praca popularnonaukowa (sam wielokrotnie podkreślał taką wartość swojej literatury), jego styl pisarski przypominał klechdę. Była tam swojskość i potok przekazu, aczkolwiek bez gnuśności. Sam Pełka nie powtarza utartego schematu swojego mentora, stawia na język naukowy, na momentami bardzo nużące i ciężkie do przyjęcia słowa- dla zwykłego czytelnika.

Pomimo tego, Baranowski jest Autorem chętnie cytowanym przez Pełkę. Co zresztą nie dziwi, biorąc pod uwagę podobieństwo badanych zagadnień. I analogicznie do prac Baranowskiego, Pełka również stawia na relacje "naocznych" świadków. I każde przedstawienie tejże deskrypcji jest fenomenalne, a także wnosi bardzo cenną wartość merytoryczną do książki. Zdarza się powtarzalność w charakterystyce demonów, ponieważ Pełka analizuje ich pochodzenie pod różnym kątem.

W "Polskiej demonologii ludowej" jest także wiele ciekawostek, jak w Polsce zaczęły kształtować się wyobrażenia demoniczne na podłoży wierzeń słowiańskich i pod silnym ciążeniem procesów chrystianizacji. Pełka bardzo starał się przybliżyć wpływ kościoła na życie i obyczaje wszystkich warstw społecznych w epokach średniowieczu i odrodzeniu. Podobnie zresztą jak Baranowski uważał, że równie mocno na poglądy najniższych warstw społeczeństwa- chłopstwu, szkodzi zbytnie popularyzacja literatury jarmarcznej.

Jako demony zostały również zakwalifikowane duchy. A my, Polacy mamy ich kilka. Tak oto możemy pochwalić się miejscami nawiedzonymi, np. Szamotuły a w nich "Czarna Księzniczka", "Czarny pies" z Ogrodzieńca, "Dobra Pani" z Bobolic, "Szalony Baron" z Ryczewa. To nie wszystkie zjawy jakie pod lupę wziął Leonard Pełka.

Jest to pozycja warta przeczytania, szczególnie dla fanów opowieści o demonach, o wierzeniach dawnych Słowian, które poniekąd przetrwały do dziś dnia.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-02-01
× 25 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Polska demonologia ludowa. Wierzenia dawnych Słowian
3 wydania
Polska demonologia ludowa. Wierzenia dawnych Słowian
Leonard Józef Pełka
6.8/10
Seria: Wierzenia i zwyczaje

(Wydanie II, a I w serii, Wydawnictwo Replika, Poznań, 2022) "Polska demonologia ludowa. Wierzenia dawnych Słowian" - to jedna z najważniejszych książek poświęconych polskiej demonologii. Fascynują...

Komentarze
@Airain
@Airain · prawie 4 lata temu
Tylko do lat 50-tych? Wolne żarty... moim zdaniem nadal trwa w najlepsze.
× 3
@Tanashiri
@Tanashiri · prawie 4 lata temu
@Airain, przyjmuje się, do do lat 50 tych :-) a co teraz jeszcze w głowie siedzi ludziom to już jest osobny temat na książkę 🙂
× 4
@DZIKA_BESTIA
@DZIKA_BESTIA · prawie 4 lata temu
Ja tam wierzę w różne takie. A gdzieś jak byłam w liceum, to mnie opowiedziano, że taka jedna baba miała męża. I ten jej mąż po wódce traktorem jeździł. No i spadł, ten mąż. Spadł i umarł. Potem do baby zaczął nietoperz przylatywać i ona wierzyła, że to ten jej mąż. I ona go karmiła i w ogóle. Nawet kogoś zrugała, gdy chciał wypędzić zwierzaka. Piękna historia o miłości :)
× 2
Polska demonologia ludowa. Wierzenia dawnych Słowian
3 wydania
Polska demonologia ludowa. Wierzenia dawnych Słowian
Leonard Józef Pełka
6.8/10
Seria: Wierzenia i zwyczaje
(Wydanie II, a I w serii, Wydawnictwo Replika, Poznań, 2022) "Polska demonologia ludowa. Wierzenia dawnych Słowian" - to jedna z najważniejszych książek poświęconych polskiej demonologii. Fascynują...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Tanashiri

Kroczący wśród cieni. Nigdy mnie nie odnajdziesz
Wśród cieni

Kavel Rotheng jest tropicielem. Jedynym w swoim rodzaju. Kiedy udaje mu się brawurowo rozwiązać zagadkę tajemniczych zgonów w miejskim więzieniu, zostaje wzięty pod lupę...

Recenzja książki Kroczący wśród cieni. Nigdy mnie nie odnajdziesz
Lupus magnus
Lupus Magnus

Hmm... i cóż ja mam powiedzieć o tej powieści? Motyw zmiennokształtnych nie jest nowością, podobnie jak żadnym odkryciem w literaturze nie jest również zagadnienie wilko...

Recenzja książki Lupus magnus

Nowe recenzje

Most na Drinie
Kronika pewnego mostu
@Remma:

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi cent...

Recenzja książki Most na Drinie
Wioska małych cudów
Wioska małych cudów
@tomzynskak:

Każdy z nas potrzebuje w swoim życiu cudów. Nie jakiś magicznych i nierealnych, a takich najzwyklejszych, które mogą wy...

Recenzja książki Wioska małych cudów
Dom ciało
Wersy płynące przez wnętrze…
@edyta.rauhut60:

Poezja wiele ma oblicz. Dzisiaj chciałabym Ciebie, Czytelniku zaprosić do poznania jednego z nich. Jak możemy przeczyta...

Recenzja książki Dom ciało