Skowyt wilka recenzja

Wilczy zew

Autor: @gala26 ·3 minuty
2021-10-13
1 komentarz
19 Polubień
„Tym, którzy słuchają instynktu i nie boją się iść własnymi ścieżkami.”



Przedstawiam Wam książkę, która zrobiła na mnie ogromne wrażenie swoją okładką. Nie ukrywam, że okładki to główny element, na który zwracam uwagę przy wyborze książek, dopiero potem czytam opis i szukam nazwiska autora. Wiem, że to złudne i można czasem natrafić na kompletny niewypał ubrany w piękną szatę graficzną, albo odwrotnie w skromnej okładce odnaleźć perełkę, ale ładna okładka działa na mnie tak jak ładna sukienka. Nic na to nie poradzę. Tym razem okładka nie zawiodła i treść książki jest równie intrygująca i ciekawa, jak jej oprawa.

Co takiego musi wydarzyć się w życiu kobiety, żeby zechciała porzucić swoje ustabilizowane życie ? Co może być tego powodem ? Może to szef, który wykorzystuje jej sukcesy w pracy i przypisuje je potem sobie, a może to partner, dla którego liczą się tylko jego potrzeby i lekceważy ją na każdym kroku? Czasem trzeba impulsu, aby dokonać zmiany swego życia. Anna bohaterka powieści Aleksandry Mantorskiej pewnego dnia rzuca wszystko i rusza w świat przed siebie, by szukać szczęścia.

Początek „Skowytu wilka” jest powolny i w miarę spokojny. Można dać się zmylić tej historii wziętej rodem z obyczajówek. To wszystko po to, żeby lepiej zrozumieć motywację Anny i właściwie spojrzeć na jej nagłą decyzję o zmianie pracy i miejsca zamieszkania.

Codzienne życie Anny Prus, ją przytłacza, dziewczyna kompletnie nie może poradzić sobie z sytuacją w pracy i w domu. Jest zmęczona, rozgoryczona, bo nie tak wyobrażała sobie swoją przyszłość, gdy studiowała. Czara goryczy przelewa się w momencie, gdy oprócz wybuchów irytacji i pogardliwej postawy partnera pojawiają się także rękoczyny, więc nieoczekiwana propozycja pracy w renomowanej firmie, jest dla niej niczym dar losu. To niezwykła szansa na spełnienie jej marzeń.

Nowe miejsce, nowa firma, praca, nowe mieszkanie. Inne środowisko z daleka od głośnej i zatłoczonej stolicy. Wszystko Annie jawi się w jasnych barwach. Niepokoją ją jedynie dziwne zachowania mieszkańców Grabkowic i załogi zakładu, w którym rozpoczęła pracę. Dodatkowo nocą przed swoim domem słyszy nietypowe głosy. Na szczęście może liczyć na wsparcie młodego chłopaka Michała, pracownika działu technicznego.

Pierwszy sygnał, że coś jest nie tak z firmą Smolny, pojawia się, gdy Anna analizuje wykresy dotyczące utylizacji odpadów zakładu. Dziewczyna zaczyna zadawać coraz więcej pytań, ma coraz więcej wątpliwości, a reakcja jej szefa jest niewspółmierna do problemu, który ją nurtuje. To budzi niepokój i jeszcze większe zainteresowanie dziewczyny. Dodatkowym problemem są ukraińscy pracownicy, zwłaszcza młode kobiety, które nie przychodzą do pracy zaledwie po jej rozpoczęciu. To także absorbuje uwagę Anny. Pozornie stłamszona i zastraszona dziewczyna świetnie radzi sobie w tej sytuacji i potrafi zadbać o siebie, co wzbudziło mój podziw.

Dałam się autorce wciągnąć w historię, chociaż akcja rozkręca się niezwykle powoli, ale rekompensuje to jej mroczna aura. Dom na odludziu, pojawiające się wilki, niezwykłe odgłosy domu i niezbyt przyjaźni tubylcy, budują odpowiednią atmosferę powieści. Na uwagę zasługują spójna, świetnie skonstruowana fabuła, umiejętność budowania klimatu, bardzo dobrze oddane realia małej miejscowości. Umiejętnie wykreowani bohaterowie, świetne opisy przyrody. Zwłaszcza pojawiające się wilki, których obecność w fabule jest uzasadniona, chociaż opisy ich nocnych wizyt na posesji Anny, przyprawiały mnie o ciarki na plecach, podobnie jak bohaterkę.

„Skowyt wilka” jest to bardzo dobra powieść, warta uwagi, napisana w świetnym stylu, z przemyślaną fabułą. Niebanalny kryminał na pograniczu thrillera psychologicznego połączonego z powieścią obyczajową. Gdyby nie notka wydawnicza, nigdy bym nie uwierzyła, że to debiutancki thriller autorki. Dużym zaskoczeniem dla mnie jest też zakończenie powieści, mimo że wątki zostały wyjaśnione, to jednak pozostał pewien niedosyt. Tak się nie robi droga autorko, ale jestem zaintrygowana i sięgnę po każdą powieść, którą Pani napisze.

„W głowie śmiech zamienił się w skowyt. Skowyt wilka słyszany w nocy.”

Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości Wydawnictwa Kobiece.




Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-10-07
× 19 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Skowyt wilka
Skowyt wilka
Aleksandra Mantorska
6.7/10
Cykl: Anna Prus, tom 1

„Skowyt wilka” Aleksandry Mantorskiej to mrożąca krew w żyłach powieść o tajemnicy pewnego miasteczka na Śląsku. Anna kompletnie nie potrafi dopasować się do warszawskiego tempa życia. Kiedy otrz...

Komentarze
@biegajacy_bibliotekarz
@biegajacy_bibliotekarz · ponad 2 lata temu
Dziękuję za recenzję, dopisuję do listy zakupów!
× 2
@gala26
@gala26 · ponad 2 lata temu
Bardzo dobrze napisana książka. Jestem miłe zaskoczona.🙂
× 2
Skowyt wilka
Skowyt wilka
Aleksandra Mantorska
6.7/10
Cykl: Anna Prus, tom 1
„Skowyt wilka” Aleksandry Mantorskiej to mrożąca krew w żyłach powieść o tajemnicy pewnego miasteczka na Śląsku. Anna kompletnie nie potrafi dopasować się do warszawskiego tempa życia. Kiedy otrz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Moi drodzy przedstawiam Wam znakomitą powieść a do tego debiutancka. Kryminał który przyspieszy wam puls i zawładnie wasze serca. Autor: Aleksandra Mantorska Tytuł: ,, Skowyt Wilka". Anna Prus z za...

JO
@joannajoaska9513

Już wkrótce w świat pójdzie druga książka Aleksandry Mantorskiej ,,Świeże blizny", to kontynuacja historii, którą Wam dziś recenzuję. W związku z tym, że Ola obdarzyła mnie zaufaniem i oddała pod moj...

@magdag1008 @magdag1008

Pozostałe recenzje @gala26

Gdzie święty traci głowę
Duchy przeszłości

𝐶𝑧𝑎s𝑒𝑚 𝑙𝑒𝑝𝑖𝑒𝑗 𝑛𝑖𝑒 𝑏𝑢𝑑𝑧𝑖ć 𝑑𝑢𝑐ℎó𝑤 𝑝𝑟𝑧𝑒𝑠𝑧ł𝑜ś𝑐𝑖, 𝑏𝑜 𝑚𝑜𝑔ą 𝑠𝑖ę 𝑜𝑘𝑎𝑧𝑎ć 𝑧𝑏𝑦𝑡 𝑛𝑖𝑒𝑚𝑖ł𝑒. […]𝑛𝑖𝑒 𝑚𝑜ż𝑒 𝑏𝑦ć 𝑡𝑎𝑘, ż𝑒 𝑐𝑖ą𝑔𝑙𝑒 𝑤𝑠𝑧𝑦𝑠𝑡𝑘𝑜 𝑖𝑑𝑧𝑖𝑒 𝑑𝑜𝑏𝑟𝑧𝑒. 𝑃𝑟ę𝑑𝑧𝑒𝑗 𝑐𝑧𝑦 𝑝óź𝑛𝑖𝑒𝑗 𝑐𝑜ś 𝑚𝑢𝑠𝑖 𝑝ę𝑘𝑛ą...

Recenzja książki Gdzie święty traci głowę
Sześć powodów by umrzeć
Mechanizm obronny

𝑁𝑖𝑐 𝑛𝑖𝑒 𝑡𝑟𝑤𝑎 𝑤𝑖𝑒𝑐𝑧𝑛𝑖𝑒, 𝑤𝑖ę𝑐 𝑙𝑒𝑝𝑖𝑒𝑗 𝑠𝑖ę 𝑑𝑜 𝑛𝑖𝑐𝑧𝑒𝑔𝑜 𝑛𝑖𝑒 𝑝𝑟𝑧𝑦𝑤𝑖ą𝑧𝑦𝑤𝑎ć […] 𝑡𝑦𝑙𝑘𝑜 𝑑𝑧𝑖ę𝑘𝑖 𝑡𝑒𝑚𝑢 𝑚𝑜ż𝑛𝑎 𝑤 ż𝑦𝑐𝑖𝑢 𝑝𝑟𝑧𝑒𝑡𝑟𝑤𝑎ć 𝑤𝑠𝑧𝑦𝑠𝑡𝑘𝑜 […] Kiedyś po przeczytaniu 𝐿ę𝑘ó𝑤 𝑝𝑜𝑑𝑠𝑘ó𝑟𝑛𝑦𝑐ℎ ...

Recenzja książki Sześć powodów by umrzeć

Nowe recenzje

Twierdza Chiny
Mocarstwo u bram
@atypowy:

Różne mamy powody by sięgać po książki. Często by znaleźć tam chwilę wytchnienia. By cieszyć się pięknym językiem. By o...

Recenzja książki Twierdza Chiny
Nocna runda
Reacher - żandarmski pitbull
@Meszuge:

Pisząc o kolejnej przeczytanej książce tego autora, czuję się jak ktoś, kto w towarzystwie opowiada siedemnasty raz ten...

Recenzja książki Nocna runda
Złodziej Gwiezdnego Pyłu
Baśnie tysiąca i jednej nocy
@Kantorek90:

Lubicie sięgać po historie inspirowane starymi baśniami? Ja uwielbiam, dlatego bardzo ucieszyłam się, kiedy debiut lit...

Recenzja książki Złodziej Gwiezdnego Pyłu
© 2007 - 2024 nakanapie.pl