Wina recenzja

Max Czornyj to polski autor kryminałów, thrillerów, powieści historycznych, literatury obyczajowej oraz dziecięcej. Z wykształcenia prawnik, z zamiłowania pisarz. Zadebiutował wydanym w 2016 roku poradnikiem dla miłośników Włoch. Rok później przyszedł czas na początek najbardziej charakterystycznej serii autora, której bohaterem jest lubelski komisarz Eryk Deryło. To właśnie ta seria dała autorowi popularność. Książki pisane przez Czornyja zostały wydane w nakładzie sięgającym setek tysięcy, co jeszcze bardziej pokazuje, jakim uznaniem cieszy się wśród czytelników. Sam o sobie mówi, że jest miłośnikiem pleśniowych serów, wina, a także antyków i zegarów. Oprócz poczytnej serii z Erykiem Deryło, Max Czornyj jest autorem takich książek jak "Maestro", "Najszczęśliwsza", "Mord", "Cześć, tu Kopernik!", "Sekret ducha", "Zmora", "Niebezpieczna propozycja", "Kat z Płaszowa", "Miłość i wojna" czy "Sezon drugi". Książki Maxa Czornyja wyróżniają się tajemnicą, grozą i historiami, od których trudno się oderwać.

"Wina" to czwarty tom serii, w której głównymi bohaterami są pracujący w Gdańsku komisarz Liza Langer oraz jej partner profiler Orest Rembert. Książka ukazała się w lipcu 2023 roku nakładem wydawnictwa Filia. Powieść liczy sobie 304 strony.

Komisarz Liza Langer oraz profiler Orest Rembert dochodzą do siebie po ostatnim, tragicznym śledztwie. Niestety, spokój nie jest im dany na długo.
Makabryczna śmierć ponownie sprowadza ich na miejsce zbrodni. Relacje kolejnych osób niosą nieprawdopodobną wieść, że w Gdańsku pojawiło się Monstrum rodem z horroru. Czy to coś więcej niż plotka? Wiele wskazuje, że tak...
Niebawem dochodzi do następnych mordów, a ofiary łączy pewien przerażający szczegół. Najgorszy koszmar właśnie stał się rzeczywistością.
Langer i Rembert będą musieli się zmierzyć z czystym Złem.
Istota, która nie czuje powagi oraz grozy śmierci nie byłaby zdolna do okrucieństwa.

Całkiem dobra lektura. Nie zachwyciła mnie, w mojej prywatnej ocenia jest jedną ze słabszych pozycji w serii, ale myślę, że fani Oresta i Lizy będą zadowoleni.

Kolejne brutalne morderstwo wstrząsa Gdańskiem. Wszystko wskazuje na to, że stoi za nim jakiś potwór. Wkrótce dochodzi do kolejnych mordów, a nasi główni śledczy będą mieli ręce pełne roboty. Rozpoczyna się wyścig z czasem, którego stawką jest życie.
Stworzona przez autora książka wciąga, ale czegoś mi w niej brakuje. Nie mogłam się należycie wciągnąć. Nie wiem czemu, bo autor stworzył dobrą fabułę, ciekawego mordercę i zawiłą zagadkę, ale ja jakoś nie mogłam się w to do końca wkręcić. Denerwowała mnie Liza, więc może przez tą niechęć do niej w tym tomie nie miałam takiej radości z czytania jak zawsze.

Obiektywnie rzecz ujmując książka jest dobra. Charakterystyczne u autora krótkie, dynamiczne rozdziały nadają fabule dobre tempo akcji i książka umyka nam nie wiadomo kiedy. Mimo tego, że nie wciągnęłam się jak zawsze, to przeczytałam ją błyskawicznie, w ciągu jednego dnia...

Dobra książka dla miłośników krwawych thrillerów. Polecam ją fanom autora oraz całej serii z Lizą Langer i Orestem Rembertem.