Wizjoner recenzja

Fanatyczny zabójca, choroba psychiczna, mroczne tajemnice z przeszłości - jeśli szukasz takich elementów w literaturze, to koniecznie musisz złapać za "Wizjonera"!

Komisarz Agata Skibińska otrzymuje ponure zadanie rozwikłania sprawy zabójstwa, do którego doszło w biały dzień, w dodatku w miejscu publicznym. Jak to możliwe, że nikt nic nie widział i nie słyszał, chociaż sprawca zdążył nie tylko zabić, ale jeszcze pozostawić na ciele ofiary charakterystyczny symbol...? Sprawa nabiera tempa, gdy na jaw wychodzą kolejne zbrodnie, popełnione w podobnych okolicznościach, a na ciałach ofiar śledczy odkrywają wykuty znak. Czy mamy do czynienia z działaniem sekty, psychopatycznego seryjnego zabójcy czy przypadkowego zbrodniarza?

Do pomocy w prowadzeniu śledztwa włączony zostaje profiler, Alesander Lewis, który po wielu latach wraca z Londynu, by podjąć współpracę ze szczecińską policją. Buńczuczny, pewny siebie, twardo forsujący własne, często niekonwencjonalne, pomysły na dojście do prawdy, nie budzi sympatii wśród członków zespołu. W przeciwieństwie do Skibińskiej i reszty ekipy pracującej przy tej sprawie, jako czytelnicy dowiadujemy się, czym jeszcze zajmuje się mężczyzna. Prowadząc niezależne śledztwo w swojej prywatnej sprawie, tworzy wokół siebie otoczkę tajemnicy.

Niby mamy jedno śledztwo, a tak naprawdę spraw jest więcej. Wydaje się, że dość szybko poznajemy tożsamość sprawcy, choć w rzeczywistości nic nie jest tak proste i oczywiste jak mogłoby się wydawać. Mimo, iż sprawca przemawia do nas osobiście, jednak ciągle podczas lektury tli się z tyłu głowy pytanie czy aby na pewno? W końcu mamy tu jeszcze co najmniej jedną postać, która również budzi olbrzymie podejrzenia. Autorka bardzo ciekawie przedstawiła wątek choroby psychicznej w obliczu możliwości popełnienia przestępstwa. W doskonały sposób wplotła w akcję mroczną przeszłość, która co chwilę daje o sobie znać i wywołuje w czytelniku nieustanny niepokój. Ja jestem zafascynowana, a otwarte, pełne niedomówień zakończenie każe mi z niecierpliwością czekać na kontynuację tej historii.