Wojna recenzja

W 1981 roku, by stłumić polskie dążenie do wolności, komuniści wprowadzili stan wojenny. Przestały działać telefony, telewizja, radio, przesyłki pocztowe zostały objęte cenzurą, zamknięto granicę.
Zakazano strajków, manifestacji i wszelkich akcji protestacyjnych. Wprowadzono godzinę milicyjną. Atmosferę grozy potęgowały czołgi,transportery opancerzone i wojskowe patrole na ulicach. Pojawiły się masowe represje, które dotknęły również mecenas Zuzę Lewandowską. Sytuacja w Polsce stała się dramatyczna. Wojna z narodem. Przeciwko społeczeństwu użyto całej siły państwa.

W Płocku dochodzi w tym czasie do serii zabójstw. Prawniczka musi tym razem iść na ugodę z aparatem państwa i pomimo nienawiści do władz komunistycznych, pomóc w schwytaniu sprawcy okrutnych mordów. Niecodzienna propozycja ze strony rządzących spowodowana jest tym, że jedną z ofiar jest zięć wpływowego polityka.
Czy na pewno uda się schwytać mordercę?

Przygody z Zuzą czyta się rewelacyjnie. Ale to już wiecie, bo za każdym razem się zachwycam, a to już 5 część serii z Papugą.

Przenoszę się do "starego" Płocka. Moje miasto kiedyś. Mecenas jak zawsze zaskakuje charyzmą, błyskotliwością i bezczelnością. Lubię tę "babkę".
Spacerujemy z nią w zimowej scenerii, opatuleni kożuchem, zaśnieżonymi ulicami Płocka. Ogrzewamy się kieliszkiem stocka i niepokoimy anonimowymi pogróżkami, które ktoś podrzuca Lewandowskiej pod drzwi mieszkania przy Zduńskiej.
Przy okazji poznajemy czasy stanu wojennego i absurdy PRL-u. Akcja splata się z ówczesnymi obrazkami. Codzienne życie, kolejki po papier toaletowy, krem Nivea jako towar luksusowy, puste półki, kartki na żywność, talony na paliwo. Czasy, gdzie za alkohol załatwisz wszystko.
Całość świetnie połączona z wątkiem kryminalnym. Nic tu nie jest przypadkowe.

Fantastyczna seria, która doczekała się ekranizacji, a każda kolejna część zaskakuje. Niebawem następna.
Jestem dumna, że mamy w mieście tak świetnego Autora, płocczanina Jacka Ostrowskiego.
Całą serię, jak i pozostałe pozycje Autora gorąco polecam.