Każdy, kto się urodził na Rozłogach, wie, że śmierć może człowieka spotkać w następnej godzinie.
Wojownik Altaii idzie tam, gdzie chce i kiedy chce. W rzeczy samej powiedzą, że najczęściej pojawiamy się wtedy, gdy się nas najmniej spodziewają.
Jeśli jakiś Altaii postanawia umrzeć, to czy inny Altaii ma jakiś wybór? Chyba tylko może zabić jego zabójcę i umrzeć obok niego?
Moja ocena:
Błyskotliwa powieść fantasy, w której wojownik Wulfgar niczym legendarny Conan ściera się ze złem, które zawładnęło światem. Pierwsza powieść autora kultowego cyklu „Koło Czasu”, porównywa...
Z „Wojownikiem Atalii” jest taki problem, że ta książka jest debiutem pisarza wydanym po kilkudziesięciu innych tytułach i ugruntowanej pozycji. Fani mogą poczuć się zawiedzeni poziomem opowieści alb...
Dziś zawędrujemy na Rozłogi. Nieprzychylne miejsce, gdzie brak wody, a na ludzi polują zęboraki. Znajdziemy tam myśliwsko- koczownicze plemiona m.in. Altaii. W ich namiotach poznamy brutalnych kawale...
Książka wymagająca, jednak dla osób zainteresowanych tematem może być ciekawa i interesującą. Osobiście przypomina mi bardziej jakaś serię wykładów lub pracę naukową, du...
Recenzja książki Niewolnicy modernizacjiCzytając tą książkę człowiek zastanawia się jak można doprowadzić do takich zaniedbań w życiu. Jakim cudem duża część z nas nie zna tego świata i go nie widzi, choć jest...
Recenzja książki PatożycieGdy tylko dowiedziałam się o czym jest ta książka, wiedziałam, że muszę ją przeczytać. Temat jest mi dobrze znany, a wi...
Recenzja książki Dlaczego podskakujęNie można stać w miejscu, trzeba przeć do przodu i do przodu. Bo kto nie idzie dalej, a stoi czy na zadku siedzi zadowo...
Recenzja książki Mieszko. Wyjście z cienia--*_*_*_*_* Jest rok 1666, w Konstantynopolu objawił się Mesjasz. Na jego spotkanie wyruszają tłumy Żydów. Wśród nich N...
Recenzja książki Nechemia