Współlokator brata recenzja

Współlokator brata

Autor: @Zagubiona_w_swiecie_marze ·1 minuta
2024-01-04
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Współlokator brata" to książka, która przyciąga wzrok swoją piękną okładką, czym kusi czytelników do zagłębienia się w historii, którą ma do przekazania. Jednocześnie jest to debiut Anastazji Walenty, a jak wiadomo, do takich tytułów większej zachęty nie potrzebuję, gdyż tak cudowne wydanie i możliwość poznania pióra kogoś nowego, to dla mnie sama przyjemność. Co prawda moje oczekiwania wcale nie maleją z powodu pierwszej wydanej książki Autorki, a jeszcze bardziej się nakręcam na dany tytuł, jednak staram się wtedy patrzeć na wszystko z przymrużeniem oka.

W tej książce mamy wątek hate-love, który tak uwielbiam, jest pełno zadziorności w rozmowach bohaterów, mamy tajemnice, ciężką przeszłość i ból, ale jest też miłość do rodzeństwa, a później do partnera. Lubię takie historie, w których główni bohaterowie muszą mierzyć się z własnymi demonami, starać się przepracować jakoś swoją przeszłość, która nie jest kolorowa, jednocześnie próbując odnaleźć się w teraźniejszości. Ta historia taka właśnie jest. Anastazja wreszcie uwolniła się od ojca pijaka, z którym nie dawała już sobie rady. Z pomocą i ofertą zamieszkania przyszedł jej brat, jednak żeby nie było za kolorowo, to pierwszego dnia zapomniał o niej i nie odebrał jej ze stacji. Na domiar złego okazało się, że nie poinformował dziewczyny, że ma współlokatora...

I tutaj moment poznania się Anastazji i Maksa zapowiada się naprawdę ciekawie. Ciągłe przekomarzania, robienie sobie na złość, jednocześnie czułość i opiekuńczość do drugiej osoby. Z czasem zaczyna pojawiać się ogień, przyciąganie tak silne, że ciężko jest się powstrzymać. Powiem Wam, że będzie się działo! Dodatkowo pojawia się pewna przeszkoda na drodze do ich szczęścia, która wzbudzi wiele niepewności podczas lektury.

Historia, którą napisała Autorka, wzbudziła we mnie masę różnych emocji, tych cieplejszych i tych rozrywających serce, zwłaszcza na samym końcu. Cieszę się, że miałam okazję sięgnąć po tę książkę, gdyż bardzo mi się podobała i z chęcią przeczytam kolejne powieści spod pióra Anastazji Walenty.

Dziękuję serdecznie Wydawnictwu jak i Autorce za tak przyjemną lekturę! Polecam gorąco!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-09-02
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Współlokator brata
Współlokator brata
Anastazja Walenta
6.1/10

Anastazja Malinowska mieszka z nadużywającym alkoholu ojcem. Kiedy sytuacja staje się coraz bardziej nerwowa i dziewczyna doświadcza przemocy, starszy brat Fabian postanawia jej pomóc. Chłopak zabier...

Komentarze
Współlokator brata
Współlokator brata
Anastazja Walenta
6.1/10
Anastazja Malinowska mieszka z nadużywającym alkoholu ojcem. Kiedy sytuacja staje się coraz bardziej nerwowa i dziewczyna doświadcza przemocy, starszy brat Fabian postanawia jej pomóc. Chłopak zabier...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Anastazja po nieprzyjemnym incydencie z udziałem ojca wyprowadza się do brata do Warszawy. Fabian nie mieszka jednak sam i Anastazja już od początku toczy spór z Maksem, jego współlokatorem. Z dość c...

@papierowa_ksiazka @papierowa_ksiazka

"Współlokator brata" autorstwa Anastazji Walenty to kolejny debiut literacki, który przykuł moją uwagę piękną okładką i interesującym opisem, po którego przeczytaniu liczyłam na naprawdę interesującą...

@Kantorek90 @Kantorek90

Pozostałe recenzje @Zagubiona_w_swie...

Zabij Mrok. Black Bird Academy.
Black bird academy

"Black bird Academy" to książka, która przyciągnęła mnie samym swoim wyglądem, a po przeczytaniu opisu, wiedziałam, że koniecznie muszę ją przeczytać! Jednak nie spodzie...

Recenzja książki Zabij Mrok. Black Bird Academy.
Czy to jest przyjaźń…?
Czy to jest przyjaźń?

Gdy zobaczyłam zapowiedź "Czy to jest przyjaźń?" Alexy Lavendy, od razu wiedziałam, że będę musiała po nią sięgnąć. Po lekturze "Chłopaka z sąsiedztwa" byłam oczarowana ...

Recenzja książki Czy to jest przyjaźń…?

Nowe recenzje

Dom płomienia i cienia
Dom płomienia i cienia
@snieznooka:

Nie da się ukryć, że twórczość Sarah J. Maas należy do moich ulubionych i kiedy tylko mogę i pojawia się nowa książka, ...

Recenzja książki Dom płomienia i cienia
Potwory z "Aquariusa"
Aquarius
@snieznooka:

„Potwory z Aquariusa” to książka, która bardzo mnie zaciekawiła, nie wiedziałam o niej zbyt wiele, jednak zgłębiając ...

Recenzja książki Potwory z "Aquariusa"
Wspólnik. Królewski poker
Królewski poker
@snieznooka:

„Wspólnik. Królewski poker” to trzeci i ostatni tom cyklu Wspólnik autorstwa A. S. Sivar, nie mogłam się doczekać, kied...

Recenzja książki Wspólnik. Królewski poker
© 2007 - 2024 nakanapie.pl