Requiem dla analogowego świata recenzja

Wspomnienia

Autor: @pracownianarogu
2019-10-29
Skomentuj
1 Polubienie
Dzisiaj przychodzę do was z recenzją książki "Requiem dla analogowego świata" 
Cieszę się, że miałam przyjemność ją przeczytać. To historia czworga przyjaciół z kutnowskiego podwórka. Wszystko się dzieje w 1997 roku. Miałam wtedy 10 lat i czułam się jakbym znała tych chłopaków i razem z nimi biegała za piłką. Dzięki tej lekturze mogłam wrócić do dzieciństwa i przypomnieć sobie jak to kiedyś było. Pamiętam jak chodziliśmy do parku i wracaliśmy wieczorem jak już mama wolała w końcu do kąpieli. Pamiętam, że byliśmy brudni i zmęczeni ale szczęśliwi. Całe dnie spędzaliśmy na dworze jeżdżąc na rowerach, grając w podchody, w gumę, w chowanego. To były czasy.. W książce czytamy wyznania chłopca- opowiada o wakacjach, szkole, o bójkach, pierwszym papierosie, pierwszym piwie, o swoim wymarzonym komputerze. O tym jak wyglądało życie i dzieciństwo w tamtych czasach. Piękne czasy, które utraciliśmy bezpowrotnie.
Polecam wszystkim lekturę. Zwłaszcza tym, którzy nie znają tych czasów, aby mogli sobie uświadomić jak to kiedyś było. 

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-08-08
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Requiem dla analogowego świata
Requiem dla analogowego świata
Rafał Cichowski
7.8/10

Jest 1997 rok, czworo przyjaciół z kutnowskiego podwórka świętuje nadejście upragnionych wakacji nie przypuszczając, że prawdziwa szkoła dopiero się rozpoczyna, a deszczowe lato zmieni ich na zawsze. ...

Komentarze
Requiem dla analogowego świata
Requiem dla analogowego świata
Rafał Cichowski
7.8/10
Jest 1997 rok, czworo przyjaciół z kutnowskiego podwórka świętuje nadejście upragnionych wakacji nie przypuszczając, że prawdziwa szkoła dopiero się rozpoczyna, a deszczowe lato zmieni ich na zawsze. ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jestem przekonana, że ta lektura przywoła wspomnienia minionych czasów, czasami nawet łezka się zakręci w oku z tęsknoty za tym, co było i minęło już bezpowrotnie. Warto sięgnąć po tę powieść, aby c...

@malgosialegn @malgosialegn

Przyznaję, że w pierwszym rzucie okładka mnie nie powaliła na kolana. Później, po przeczytaniu opisu, zrozumiałam jej przekaz i wiedziałam, że to na pewno będzie strzał w 10. I nie pomyliłam się. Jak...

@Rozchelstana_Owca @Rozchelstana_Owca

Pozostałe recenzje @pracownianarogu

Światło ukryte w mroku
Światło ukryte w mroku

Wiem, że tematyka obozowa to trudne i bolesne historie, ale czytając tą książkę myślałam o tym, że jeszcze bardziej doceniam to co mam. Mamy teraz trudne czasy, ale bywa...

Recenzja książki Światło ukryte w mroku
33 razy, mój kochany
Miłość z zaświatów

Dawno się tak nie wzruszyłam.. 33 razy mój kochany to cudowna opowieść o miłości, stracie, smutku, żałobie.. W wieku 33 lat Helene umiera na raka. Jej ostatnim życzenie...

Recenzja książki 33 razy, mój kochany

Nowe recenzje

Czuwając nad nią
Skala Mercallego
@Chassefierre:

Na początek chciałam przeprosić za tygodniowe opóźnienie w wystawieniu recenzji – życie pozainternetowe i pozaksiążkowe...

Recenzja książki Czuwając nad nią
Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca
Historia zamknięta w czterech ścianach.
@Anna_Szymczak:

„Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca” to książka, która budzi nie tylko ogromne emocje, ale i pytania dotyczące gr...

Recenzja książki Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca
Zadzwoń, jak dojedziesz
O tym, jak silna bywa tęsknota
@z_kultury_:

Przychodzi do Nas niezapowiedziana. Często pojawia się po stracie bliskiej Nam osoby. Sprawia, że Nasze życie powoli tr...

Recenzja książki Zadzwoń, jak dojedziesz