Wyrównane rachunki recenzja

Wyrównane rachunki

Autor: @kuklinska.joanna ·2 minuty
2022-10-12
1 komentarz
2 Polubienia
Lubicie czytać serie książkowe czy wolicie historie zawarte w jednej książce? Jeżeli o mnie chodzi, to jednak wolę pojedyncze książki. Owszem serie są fajne pod warunkiem, że na każdą kolejną część nie trzeba zbyt długo czekać. W zeszłym roku stałam się szczęśliwą posiadaczką serii "Kobiety z odzysku" w moje ręce trafiły od razu 3 części, które pochłonęłam w ekspresowym tempie. Dlatego jak tylko dojrzałam okazję, aby poznać dalsze losy głównych bohaterek, zgłosiłam swoją chęć zrecenzowania tej książki. Od przeczytania przeze mnie trzeciej części minęło już półtora roku, więc musiałam trochę odświeżyć sobie pamięć i przypomnieć co było w poprzednich częściach.

Zacznijmy od prologu. Tutaj autorka wprowadza zupełnie nowe postaci do swojej powieści. Jaki ma w tym cel? Przekonajmy się. W poprzedniej części byliśmy świadkami ślubu Gosi i zaręczyn Agaty. Gdyby nie wypadek rowerowy Ahmeda życie przyjaciółek toczyłoby się spokojnie. A tak załamana Zuzka wyjechała z Ahmedem do Szwajcarii do kliniki. Gosi firma rozwija się prężnie. Z takimi pracownikami jak Agata i Andrzej Gosia może góry przenosić. Agata jest bardzo zaangażowana w swoją pracę. Co chwilę ma jakieś nowe pomysły, które podsuwa szefowej. Natomiast u Felicji w kancelarii pojawia się ciekawa klientka. Matylda, bo o niej mowa postanawia puścić niewiernego męża z torbami. A żeby było śmiesznie, jej mąż nazywa się Janusz Nosacz.

"Skacowany, żałosny, kulawy lawstorant pieprzony, którego stać jedynie na końskie zaloty. Na stare lata dupy na boku się zachciało, co? Ale nie ze mną te numery, Brunner. Z Matyldą Nosacz się nie zadziera!"

Czy Matylda dopnie swego i puści Janusza w skarpetkach? Czy Agata będzie wreszcie szczęśliwa?

Po przeczytaniu prologu zastanawiałam się, co autorka miała na myśli. Czytałam książkę i czekałam na wyjaśnienie. Jak już się dowiedziałam, o co chodzi, to oniemiałam. Sprytnie Pani Izabella to sobie wymyśliła. Jest to powieść obyczajowa okraszona sporą dawką humoru. Janusz Nosacz i Matylda po prostu wymiatają. Szkoda, że autorka zamiast Matyldy nie nadała bohaterce imienia Grażynka. Uwierzcie mi, czytałam i pękałam ze śmiechu. Zarówno Janusz jak i Matylda to tak barwne postacie, z nimi nie sposób się nudzić. Uważam, że ta część Kobiet z odzysku jest najlepsza. Ciekawie opisane perypetie przyjaciółek. W ich życiu nie brakuje zabawnych jak i przykrych sytuacji. Zawsze mogą liczyć na swoją pomoc. Jedna za drugą wskoczy w ogień.
Polecam Wszystkim całą serię.

Za możliwość przeczytania tej książki dziękuję Pani Izabelli Frączyk i Wydawnictwu Bookend.




Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wyrównane rachunki
Wyrównane rachunki
Izabella Frączyk
8/10
Cykl: Kobiety z odzysku, tom 4

Po niesamowitym ślubie Gośki oraz niespodziewanych zaręczynach Agaty zaprzyjaźnione towarzystwo wraca do swoich codziennych zajęć. Niestety tragiczny wypadek Ahmeda burzy sąsiedzką sielankę. Zrozpacz...

Komentarze
@gala26
@gala26 · ponad rok temu
Aśka takich książek nam teraz trzeba ❤️👌
× 1
@kuklinska.joanna
@kuklinska.joanna · ponad rok temu
Dokładnie Halinko 🤩😉
× 1
Wyrównane rachunki
Wyrównane rachunki
Izabella Frączyk
8/10
Cykl: Kobiety z odzysku, tom 4
Po niesamowitym ślubie Gośki oraz niespodziewanych zaręczynach Agaty zaprzyjaźnione towarzystwo wraca do swoich codziennych zajęć. Niestety tragiczny wypadek Ahmeda burzy sąsiedzką sielankę. Zrozpacz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Twórczość Autorki znałam wcześniej tylko z książki świątecznej, dlatego postanowiłam poszerzyć horyzonty i zaznajomić się z inną historią spod jej pióra. Jak się okazało, ta pozycja to 4 tom serii pt...

@Bibliotekarka_Natalka @Bibliotekarka_Natalka

Pozostałe recenzje @kuklinska.joanna

Trzcinowisko
Rodzina

W naszej kulturze obowiązuje zasada – o zmarłym można mówić dobrze albo wcale. Przykład msza pogrzebowa, ksiądz wygłasza kazanie, oczywiście wspomina w nim zmarłego (zma...

Recenzja książki Trzcinowisko
Topniejące serce
Jest taki dzień

Marzec mamy, Pierwszy Dzień Wiosny za nami, Święta Wielkanocne za pasem, a ja na przekór wszystkiemu sięgnęłam po książkę w iście bożonarodzeniowym klimacie. Ci, którzy ...

Recenzja książki Topniejące serce

Nowe recenzje

Samotni wśród tłumu
„Gdy stawką jest przetrwanie, musisz zapomnieć ...
@zaczytana.a...:

„Samotni wśród tłumu” autorstwa Hanny Necel to kolejny thriller, który bardzo mnie zaskoczył - ta pozycja była dla mnie...

Recenzja książki Samotni wśród tłumu
Nie poddawaj się
Nie poddawaj się
@rudaczyta2022:

🔥🔥🔥RECENZJA 🔥🔥🔥 Dzień dobry 😊 Chciałabym się dzisiaj z Wami podzielić recenzją książki pt. ,,Nie poddawaj się" autorst...

Recenzja książki Nie poddawaj się
Cieszę się, że moja mama umarła
Wstrząsająca
@karolareads:

,,Cieszę się, że moja mama umarła" Jannette McCurdy to książka, którą zapamiętam na bardzo długo. Mocno wstrząsnęły mną...

Recenzja książki Cieszę się, że moja mama umarła
© 2007 - 2024 nakanapie.pl