Szkaradek recenzja

Wyrusz ze Szkaradkiem do średniowiecznych czasów

Autor: @biegajacy_bibliotekarz ·2 minuty
2022-10-27
2 komentarze
24 Polubienia
Książka pana Lecha Kostrzewy pt.: Szkaradek to wspaniała lektura dla nastolatków oraz... dorosłych. Tak, tak!!! Na czwartej stronie okładki sklasyfikowano ją jako dziecięca, ale śmiało mogę ją polecić starszym miłośnikom literatury. Jeśli jesteś fanem historii, szczególnie tej średniowiecznej, tym bardziej musisz sięgnąć po niniejszą pozycję. Na pewno przypadnie ci do gustu.

Jak zawsze na początku chciałbym przybliżyć sylwetkę autora, ale niestety w zasobach Internetu o panu Lechu Kostrzewie wiele nie znajdziemy. Wiadomo, że jest autorem jeszcze jednej książki dla dzieci pt. Wianus. I... to wszystko. Szkoda, że na skrzydełku okładki nie zamieszczono notki o autorze.

Okładka przygotowana przez Paulinę Radomską-Skierkowską przenosi nas w średniowieczny klimat. Rycerz na galopującym koniu, w tle wieże zamku, ciemny las. Już od początku można mieć nadzieję, że powieść będzie interesująca.

Głównym bohaterem powieści jest tytułowy Szkaradek. Tak nazywają go małe dzieci z bliskiego sąsiedztwa chłopca, ponieważ jego twarz jest zdeformowana. W swojej klasie na początku edukacji też nie miał łatwego życia. Przez blisko trzy lata nie był w pełni akceptowany przez klasowe otoczenie, jednak dzieci zrozumiały, że wygląd ich kolegi nie jest jego winą i starali się na to nie zwracać uwagi, broniąc go przed innymi, którzy nie mogli tego zaakceptować. Wróćmy do Wojciecha, bo tak miał na imię ten chłopiec. Poznajemy go, gdy właśnie kończy edukację w trzeciej klasie podstawówki. Jest bardzo wrażliwym, młodym człowiekiem, bardzo dobrze uczącym się, jednym z najlepszych w klasie. Jednego, czego bardzo potrzebuje to prawdziwej przyjaźni i pełnej akceptacji innych dzieci. Wojtek jest również zdolnym konstruktorem. Wkrótce weźmie udział w konkursie na konstrukcję modelu samolotu. Pomaga mu w tym sporo starszy kolega Szymek. Wojtka wychowuje tata, który bardzo kocha swojego syna. Niestety Wojtek nie poznał swojej mamy, która zmarła przy jego porodzie, który okazał się bardzo trudny. Dlatego też Wojtek ma zdeformowaną twarz. Zastanawiacie się zapewne: co to ma wspólnego z czasami średniowiecznymi, rycerzami czy zamkami? Już spieszę wyjaśnić. Wojtek pożycza od swojego sąsiada, pana Teofila, starszego człowieka, książkę związaną z tą epoką. Dzięki niej przenosi się do odległych czasów. Co tam przeżyje, kogo pozna i co zobaczy, zależy już tylko od Was.

Na pewno lektura pana Leszka to wspaniała przygoda dla fanów rycerzy i świata średniowiecznego. Jak się domyślacie, akcja rozgrywa się w dwóch czasoprzestrzeniach, współcześnie i ponad 500 lat temu, a oba światy łączy postać głównego bohatera. Poznamy tutaj współczesne problemy młodych ludzi, takie jak: akceptacja drugiego człowieka bez względu na jego wady, co to jest prawdziwa przyjaźń i jak ciężko jest ją znaleźć w dzisiejszych realiach. Gdzie pasja nie musi się wiązać z komputerami, telefonami komórkowymi czy konsolami gier, a związana modelarstwem i czytaniem książek o tematyce historycznej. A gdy przeniesiemy się z młodym bohaterem do odległych czasów, to poznamy również średniowieczną mowę, zwyczaje i obyczaje oraz bardzo ciekawych bohaterów: rycerzy, giermków, a nawet Leśnego Dziada czy przesympatycznego skrzata.

To piękna i wzruszająca książka. Przyznam się szczerze, że łezka zakręciła mi się w oku przy końcowych rozdziałach książki. I tylko na koniec zadam sobie i nie tylko sobie, pytanie związane z objętością powieści. Czy te ponad 500 stron nie przerazi młodego odbiorcę?

Książkę otrzymałem z Wydawnictwa Novae Res, za co serdecznie dziękuję.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-10-26
× 24 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Szkaradek
Szkaradek
Lech Kostrzewa
8.6/10

Jeśli zaufasz sile przyjaźni, wyjdziesz cało z każdych tarapatów Wojtek to wrażliwy i zdolny chłopiec, który najbardziej pragnie przyjaźni. Wszystko wskazuje jednak na to, że z powodu deformacji twa...

Komentarze
@OutLet
@OutLet · około 2 lata temu
Bardzo ciekawe, muszę zapamiętać.
× 2
@Strusiowata
@Strusiowata · około 2 lata temu
Myślę, że 500 stron na pewno przerazi.
II cz. Dziadów to za dużo...
× 1
Szkaradek
Szkaradek
Lech Kostrzewa
8.6/10
Jeśli zaufasz sile przyjaźni, wyjdziesz cało z każdych tarapatów Wojtek to wrażliwy i zdolny chłopiec, który najbardziej pragnie przyjaźni. Wszystko wskazuje jednak na to, że z powodu deformacji twa...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

“Przychodzi w życiu taki moment, gdy odkrywasz, że najbardziej żałujesz tego, co mogłeś mieć, a czemu pozwoliłeś odejść. To te wszystkie relacje i możliwości, które były na wyciągnięcie ręki, a który...

@aga.kusi_poczta.fm @aga.kusi_poczta.fm

Zostałam cudownie oczarowana książką Pana Lecha Kostrzewy ,, Szkaradek". Zaczynając swą przygodę z tą pozycją literacką myślałam, że książka będzie odzwierciedleniem w pewien sposób książki ,,Cudown...

@sandra-molek_ksiazkowy @sandra-molek_ksiazkowy

Pozostałe recenzje @biegajacy_biblio...

Śledztwo diabła
Wciągnięty w śledztwo

Ósma część cyklu z Kubą Sobańskim w rolach głównych za mną. Muszę przyznać, że kolejny tom czytałem z zapartym tchem, bo działo się w nim nadzwyczaj dużo, a zwroty akcji...

Recenzja książki Śledztwo diabła
Lucek
Lucek i jego pani

Często się zdarza, że starsze osoby, np.: babcie czy dziadkowie są sami na świecie i ich jedynym towarzyszem na dobre i na złe jest jakiś pupil. Może być to kotek, może ...

Recenzja książki Lucek

Nowe recenzje

Bliska sobie
Niby nic, a jednak
@phd.joanna:

Po pierwsze, w tej książce autorka jest zdecydowanie dojrzalsza w słowie niż w swojej poprzedniej Zaopiekowanej mamie. ...

Recenzja książki Bliska sobie
Morderstwo w Orient Expressie
Sprawiedliwość wymierzona po latach
@karolak.iwona1:

Uwielbiam klasyczne kryminały Agathy Christie. "Morderstwo w Orient Expressie" to kolejny przykład znakomitego, lekkieg...

Recenzja książki Morderstwo w Orient Expressie
Zeznanie
Czy ręka sprawiedliwości jest odpowiednio długa?
@malgosialegn:

Cóż, i tym razem, Grisham zabrał nas w odmęty wymiaru sprawiedliwości. Klimaty mroczne i niespokojne, skażone nieprawoś...

Recenzja książki Zeznanie