Wyszedł z domu i nie wrócił recenzja

Wyszedł z domu i nie wrócił

Autor: @ewelina.czyta ·1 minuta
2022-03-28
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Zaskoczyła mnie ta książka. Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością pani Mejzy, ale jest ono bardzo udane. Spodziewałam się mrocznego i ciężkiego klimatu a dostałam całkiem fajny i lekki kryminał z mocno zarysowanymi wątkami obyczajowymi. Naprawdę dobrze się przy nim bawiłam.

Autorka doskonale buduje napięcie, podrzuca nowe tropy, które odkrywają głęboko ukryte tajemnice ludzi zamieszkujących Oświęcim- na pierwszy rzut oka, niemające nic wspólnego z główną osią powieści. Autorka doskonale oddała klimat małej miejscowości, w której każdy z każdym się zna lub jest w jakiś sposób spowinowacony.
Pomysł na fabułę w moim odczuciu po prostu świetny, doskonale skonstruowany i poprowadzony, niezwykle intrygujący i pobudzający wyobraźnię. Zbudowana podczas lektury pewność kto jest drugim nieboszczykiem (pierwszy zostaje dość szybko zidentyfikowany) sypie się niczym domek z kart- co najmniej kilka razy.
Autorka niczego nie zostawiła przypadkowi, a napięcie, które rośnie z każdą stroną, zmusiło mnie do nieodkładania książki do momentu rozwikłania zagadki, która sięga wiele lat wstecz. Zakończenie może przewidywalne, ale jednak dałam się podejść i zaskoczyć. Miesza i intryguje, nie pozwala na odłożenie książki aż do końca. Jedyne co mnie trochę irytowało, to to, że panowie policjanci dowiadywali się o wszystkim na samym końcu, ale z drugiej strony wprowadzało to pewien komiczny smaczek.
Bohaterowie są bardzo fajnie wykreowani, wzbudzają wiele emocji, potrafią niesamowicie rozbawić.
Dialogi są nie wymuszone, dostosowane do sytuacji, momentami bardzo zabawne (kilka razy parskłam niepohamowanym śmiechem), ale dzięki temu bardzo rozluźniają napięcie związane z główną osią historii.

Bardzo się cieszę, że "Wyszedł z domu i nie wrócił" trafiło w moje ręce. Z wielką ciekawością sięgnę po poprzednie książki autorki. Bardzo przypadł mi do gustu jej styl i lekkie pióro. Książka wciąga, buduje napięcie, ale i zaskakuje, czyta się ją szybko, choć początkowo może wydawać się inaczej.

Czy polecam?
Zdecydowanie, to ciekawa i wciągająca lektura na wieczór. Zagłębiając się w lekturę, przepadniecie w niej na kilka dobrych chwil.


Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-03-28
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wyszedł z domu i nie wrócił
3 wydania
Wyszedł z domu i nie wrócił
Iwona Mejza
7.2/10

Praca w Komendzie Powiatowej w Oświęcimiu toczyła się leniwie, kiedy zaaferowany stażysta Buciek przybiegł z sensacyjną informacją o znalezieniu na cmentarzu parafialnym „podwójnego nieboszczyka”. Do ...

Komentarze
Wyszedł z domu i nie wrócił
3 wydania
Wyszedł z domu i nie wrócił
Iwona Mejza
7.2/10
Praca w Komendzie Powiatowej w Oświęcimiu toczyła się leniwie, kiedy zaaferowany stażysta Buciek przybiegł z sensacyjną informacją o znalezieniu na cmentarzu parafialnym „podwójnego nieboszczyka”. Do ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Podwójny nieboszczyk? Czemu nie...” „WYSZEDŁ Z DOMU I NIE WRÓCIŁ” AUTOR: IWONA MEJZA WYDAWNICTWO: OFICYNKA Lubicie rozwiązywać zagadki? Zastanawiacie się co się stało i kto jest kim...

@sylwiak801 @sylwiak801

 „Życie bywa brutalne” Można nie raz usłyszeć, że od nadmiaru głowa nie boli, ale gorzej, gdy pojawia się nadmiar nieboszczyków, tak jak zdarzyło się to w książce "Wyszedł z domu i nie wrócił"...

@Mirka @Mirka

Pozostałe recenzje @ewelina.czyta

Krzywa korona blondynki. Żyj z pasją
Krzywa korona blondynki...

**PATRONAT MEDIALNY** Dziś chciałabym opowiedzieć kilka słów o fantastycznej książce, która ostatnio trafiła pod moje patronackie skrzydła. I tak po cichutku sobie marzę...

Recenzja książki Krzywa korona blondynki. Żyj z pasją
Życie do poprawki
Życie do poprawki...

**PATRONAT MEDIALNY** Dziś przyszła pora, żeby napisać kilka słów o kontynuacji, na którą czekałam z wielką niecierpliwością i gdy tylko wydawnictwo Lucky, zapytało, czy...

Recenzja książki Życie do poprawki

Nowe recenzje

Wojna stuletnia 1337-1453
Historia pewnego konfliktu
@Carmel-by-t...:

Ojciec miał trzech synów i córkę. Łobuziaki nie doczekały się męskich potomków.(*) Córka wyszła za mąż za wroga rodziny...

Recenzja książki Wojna stuletnia 1337-1453
Grzechòt
Klimatyczna powieść grozy dla nastolatków i dor...
@Uleczka448:

Zapewne zgodzicie się ze mną, że brakuje nam dziś dobrych, polskich powieści spod znaku horroru, które jednocześnie bę...

Recenzja książki Grzechòt
Reina Roja. Czerwona królowa
Spiskowcy ratują Hiszpanię
@Meszuge:

Tytuł dziwny, bo „reina roja” to po hiszpańsku właśnie „czerwona królowa”. Jakaś nowa moda czy maniera na powtarzanie t...

Recenzja książki Reina Roja. Czerwona królowa
© 2007 - 2024 nakanapie.pl