Mężczyzna, którego nigdy nie spotkałam recenzja

wywołuje wiele emocji

Autor: @mamazonakobieta ·2 minuty
2023-10-18
Skomentuj
1 Polubienie
Czysty przypadek, źle wybrany numer i to dwukrotnie – tak zaczyna się znajomość Hannah oraz Daveya. Mężczyzna miał zamiar zadzwonić w sprawie pracy, źle spisał numer, dodzwonił się do niej. Grzecznie przeprosił i można by pomyśleć, że na tym się skończy. Kobieta poprosiła, żeby dał jej znać co z pracą, nie liczyła, że się odezwie. Jednak Daveya to zrobił, a na dodatek na tym się nie skończyło. Dzieliły ich tysiące kilometrów, jednak tylko na razie. Mężczyzna dostał pracę w Londynie i za kilka miesięcy miał się tu przeprowadzić.
Coraz częstsze SMS-y, pierwsze rozmowy telefoniczne (nie licząc tych przypadkowych), a później również wideo rozmowy. Chociaż jeszcze nigdy się nie spotkali, zaczęło ich łączyć coraz więcej i tak naprawdę oboje liczyli, że jak tylko Daveya przyjedzie do Londynu. Dzięki pomocy Hannah udało mu się wynająć dość ładne mieszkanie w dobrej dzielnicy. Wszystko było zapięte na ostatni guzik i pozostało tylko odliczanie dni do ich pierwszego spotkania twarzą w twarz.
Hannah zrobiła ogromny transparent i z nim udała się na lotnisko. Ogromnie się cieszyła, że to już dziś, że niebawem po raz stanie obok niego. Nie tylko będzie go widzieć, ale również będzie mogła go dotknąć, stanie się bardziej realny. Jednak pomimo czekania i to długiego, on się nie pojawił. Kobiecie różne myśli zaczynają krążyć po głównie, między innymi zaczyna się zastanawiać czy aby na pewno nie pomyliła lotniska. Jaka okaże się prawda? Czy spotka się z Daveyem? Czy to, co zaczęło ich łączyć, będzie miało ciąg dalszy?

Książka zaczęła się niepozornie. Po przeczytaniu kilkunastu stron pomyślałam, że to będzie taki lekki romansik, o dwójce nieznajomych, których połączył przypadkowy telefon. On przyjedzie, miłość rozkwitnie, a następnie będą razem żyli długo i szczęśliwie. Oj bardzo się pomyliłam, okazało się, że autorka miała zupełnie inny pomysł (niestety nie mogę Wam zdradzić jaki, jednak uwierzcie na słowo, warto go odkryć) i mnie nim kupiła. Historia, jaką znalazłam w książce, była po prostu świetna, wciągająca, wywołująca ogromne emocje podczas czytania.

Bohaterowie ciekawi, dobrze wykreowani. Tym razem nie bardzo mogę coś więcej o nich zdradzić (oczywiście poza tym, co macie wyżej w zarysie historii). Ja przeżywałam wszystko razem z nimi, a jednocześnie były momenty, kiedy miałam ochotę nimi mocno potrząsnąć (jak przeczytacie książkę, będziecie wiedzieć dlaczego :) ).

„Mężczyzna, którego nigdy nie spotkałam” to świetna książka z historią, która wywołała we mnie ogromne emocje. Z przyjemnością polecam.

Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-10-17
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Mężczyzna, którego nigdy nie spotkałam
Mężczyzna, którego nigdy nie spotkałam
Elle Cook
7.9/10

Dzieli ich ponad osiem tysięcy kilometrów, łączy jeden przypadkowy telefon Davey wybrał numer Hannah przez pomyłkę. Chce porozmawiać w sprawie pracy. Hannah życzy mu powodzenia i prosi, by dał z...

Komentarze
Mężczyzna, którego nigdy nie spotkałam
Mężczyzna, którego nigdy nie spotkałam
Elle Cook
7.9/10
Dzieli ich ponad osiem tysięcy kilometrów, łączy jeden przypadkowy telefon Davey wybrał numer Hannah przez pomyłkę. Chce porozmawiać w sprawie pracy. Hannah życzy mu powodzenia i prosi, by dał z...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Mężczyzna, którego nigdy nie spotkałam” to opowieść, która zaczyna się od przypadkowego telefonu między Daveym a Hannah, dwójką bohaterów, których dzieli ponad osiem tysięcy kilometrów. Ta nietypowa...

@Anna_Szymczak @Anna_Szymczak

RECENZJA „MĘŻCZYZNA, KTÓREGO NIGDY NIE SPOTKAŁAM” AUTOR: Elle Cook WYDAWNICTWO: MUZA Jak myślicie, można pokochać kogoś, kogo się nigdy nie spotkało tak na żywo? „Cokolwiek dzieje...

@marcinekmirela @marcinekmirela

Pozostałe recenzje @mamazonakobieta

Duma i gniew. Uciekinierzy
świetna

Miłosz właśnie wracał do domu po długiej nieobecności, kiedy zobaczył coś, czego nie chciałby być światkiem. Było to w lesie, młoda kobieta z nożem w ręku, cała zakrwawi...

Recenzja książki Duma i gniew. Uciekinierzy
The Glass Girl
świetna

Bella ma tylko piętnaście lat i musi się zmagać z niejednym problemem. Tak naprawdę zawsze mogła liczyć tylko na babcie, ona od niej nie wymagała nic, dając jednocześnie...

Recenzja książki The Glass Girl

Nowe recenzje

Zadzwoń, jak dojedziesz
O tym, jak silna bywa tęsknota
@z_kultury_:

Przychodzi do Nas niezapowiedziana. Często pojawia się po stracie bliskiej Nam osoby. Sprawia, że Nasze życie powoli tr...

Recenzja książki Zadzwoń, jak dojedziesz
Wszyscy zakochani nocą
Wszyscy zakochani nocą
@Gosia:

„Wszyscy zakochani nocą” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Mieko Kawakami, ale od razu na wstępie powiem, że jes...

Recenzja książki Wszyscy zakochani nocą
Taniec z diabłem
Taniec z diabłem
@na_ksiazke_...:

Przyznam się bez bicia , że Santino jest moim pierwszym przeczytanym dziełem od autorki , choć robiąc przegląd półek że...

Recenzja książki Taniec z diabłem