Wyznania rzekomo porządnej dziewczyny recenzja

Przeokrutnie ważna książka, która bardzo mocno do mnie trafiła.

Monique pochodzi ze szczególnie religijnej rodziny i o ile jej ojciec, który jest pastorem stwarza pozory na prawdę "w porządku" i klasycznego rodzica, o tyle matka dziewczyny jest już bardziej nieugięta. Tolerują na tyle na ile mogą chłopaka Mo - Doma, jednak nie wiedzą, że ich relacja to nie tylko bycie parą i trzymanie się za ręce co widać na pierwszy rzut oka, bo takie pozory starają się stwarzać Ci młodzi.

Po pewnej mszy na większych czułościach przyłapuje ich Reggie - zbuntowany chłopak, którego ojciec dziewczyny próbuje zawrócić na dobrą drogę w życiu. Mo jest coraz bardziej sfrustrowana bliskością z Domem, zaczyna odczuwać że coś jest z nią nie tak w sposób inny niż mogłoby się wydawać. Po pomoc zgłasza się w tajemnicy przed rodzicami do kliniki dla kobiet, gdzie spotyka swoją największą rywalkę Sashę. Ku jej zdziwieniu ta postanawia pomóc dziewczynie uporać się z jej szczególnymi dolegliwościami. Niespodziewanie dołącza do nich również Reggi, który jest świadkiem jednej z rozmów nastolatek na te babskie tematy i nie chce odpuścić, chce być częścią tej wielkie sprawy.

To jest historia o odkrywaniu siebie, poznawaniu swojego ciała i uczeniu się go na swój własny sposób. To również opowieść o rodzinie i o tym jak powinno wyglądać w niej prawdziwe wsparcie. Uczy tego, że to my jesteśmy odpowiedzialni za swoje życia, to my je przeżyjemy, więc nikt nie powinien wpływać na nasze decyzje i dyktować nam co jest dobre, a co nie (mówię tu o wieku młodzieży wchodzącej w dorosłość i w górę).

To ważne, aby młode dziewczyny powoli osiągające dojrzałość badały się i nie bały, a przede wszystkim miały w tym wsparcie najbliższych. To czy masz jakieś choroby czy dolegliwości nie stanowi o Twojej ani niczyjej wartości, a tym bardziej o tym czy zasługujesz na czyjąś przyjaźń czy miłość.

Bardzo Wam polecam tę książkę, mnie ona totalnie kupiła.

PS. Jestem w szoku jaką przemianę przechodzi mama Mo, mocno mnie to wzruszyło.