Podbój recenzja

"Podbój" to trzeci tom serii Off-campus, ale spokojnie nie trzeba znać wcześniejszych książek. Akurat nie miałam tej przyjemności aby je czytać i nie ucierpiała na tym, w moim odczuciu, historia Allie i Deana.
W samej fabule mamy:
Allie-dziewczynę po długim i burzliwym zwiazku. Oraz typowego podrywacza, łamacza studenckich serc, hokeiste-Deana Di Laurentisa.
No oboje mają mocne charaktery i jak się można domyślić nie małą słabość do siebie nawzajem. W sumie co się dziwić ich chemia była tak intensywna, że serio jak nikt mógł tego nie zobaczyć? Choć sam dreszczyk tajemnicy też robił swoje. Bo ile relacji zepsuli nadgorliwi i wiedzący lepiej przyjaciele?
I dla mnie ogromnym plusem było to, że nie mieli odrazu wielkiej miłości, tylko relacja powoli ewolułowała w coś ważniejszego. Bo czasem trudno wyobrazić sobie jak z samej fizyczności ludzie przechodzą do bycia tymi jedynymi w momencie gdy wogule się nie znają. Nie była to powierzchowna miłość, a zaufanie, przywiązanie i pragnienie żeby w tych najgorszych chwilach to właśnie TA osoba była przy nich.
A co do wątków pobocznych, nie było żadnej płytkiej dramy. Żadnej tej wrednej dziewczyny co wszytko psuje i knuje. Nie mówię, że nie ma w historii trudnych do przejścia sytuacji, bo były i to one właśnie pokazały ile ich relacja jest tak naprawdę warta.
Dużo sarkastycznych dyskusji, pełno specyficznego humoru oraz takich własnych żarcików głównych bohaterów. Oraz wyjście za płaszczyznę jesteśmy studentami i tylko to się liczy. Mamy przeszłość oraz wyobrażenie przyszłości naszych postaci.
Więc podsumowując wątek romantyczny lekko typowy, ale przyjemny do czytania. Rzeczywiste przedstawienie relacji, tych dobrych i tych złych. Napewno zachęca do przeczytania innych tomów gdzie postacie drugoplanowe z tej książki są głównymi bohaterami.
Idealna na jeden wieczór by zakochać się w chłopcu który jest dobry tylko dla tej jedynej.

Ps. Okładka w drugim wydaniu w postaci rysunkowej dużo lepsza.

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.