Zapach grzechu recenzja

Za słodko...

Autor: @justus228 ·2 minuty
2020-05-23
Skomentuj
2 Polubienia
"Zapach grzechu" Nany Bekher to już druga książka tej autorki, którą miałam przyjemność czytać. Pierwsza - "Nieznośny milioner" bardzo mi się podobała. Ale czy druga też?
Już sam początek zwiastował coś mocnego. Piękna kobieta i groźny gangster - no co tu może się nie udać? Ale od początku. James jest uzależniony od hazardu. Niestety zła passa nie chce go opuścić i robi sobie niepotrzebne długi. Gdy nadchodzi czas ich spłaty, mężczyzna nie mając z czego zapłacić postanawia sprzedać własną żonę wraz z dzieckiem, które od razu jest zabrane od matki. Ana zostaje porwana i przetrzymywana wbrew swojej woli - co gorsza na wstępie zostaje nawet zgwałcona. Gdy zostaje ulokowana w swoim nowym domu, poznaję w końcu swojego nowego "właściciela" - no bo inaczej nie umiem tego nazwać. Miguel, bo tak ma na imię ten jegomość, uważa, że wszystko mu wolno i już na dzień dobry, wykorzystuje ją seksualnie. Pomimo tego, że kobieta pała do niego nienawiścią, robi wszystko aby go udobruchać w nadziei na to, że zobaczy znowu swojego synka. Czy jej się to uda? Co jeszcze wydarzy sie w jej życiu, że kobieta zmieni nastawienie do Miguela?
Zapowiadała się naprawdę dobra historia! Czytało mi się ją niezwykle przyjemnie i szybko, ja styl autorki bardzo lubię. Jednakże dla mnie było zdecydowanie za słodko. Groźny gangster przerodził się w kochającego mężczyznę, który przy każdym spotkaniu mówił kobiecie, że ją kocha... naraz miałam wrażenie, że Ana jest tą z jajami a on przerodził się w taką "słodką kluskę". Oczywiście taki był tylko dla swojej żony, bo dla innych był twardy i bezwzględny. Tempo rozwoju wydarzeń też było strasznie szybkie, bo pomimo tragedii jaka dopadła Ane, po bodajże trzech miesiącach myśleli już o ślubie i o tym, że nie mogą bez siebie żyć. W książce mamy też sporą dawkę scen erotycznych. Każda kłótnia tej pary kończyła się w ten sam sposób. A do kłótni dochodziło dość często...
Myślę, że ta historia na pewno spodoba się osobom, które lubią książki pełne namiętności połączone z porachunkami gangsterskimi. Akcji tutaj nie zabraknie. Emocji też jest mnóstwo. Mamy też pewną tajemnice, którą poznacie pod koniec i może Was mocno zaskoczyć :) bez dramatów też się nie obędzie :) prawdziwy rollercoster emocji :)
Dziękuje wydawnictwu Lucky za egzemplarz. Nana Bekher czekam teraz na "Ginger" :)

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-05-19
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zapach grzechu
Zapach grzechu
Nana Bekher
7.1/10

Ana jest szczęśliwą żoną i matką. Gdy pewnego dnia budzi się w obcym domu i okazuje się, że ukochany mąż ją sprzedał, przeżywa ogromny szok. Teraz ma żyć z Miguelem, groźnym gangsterem, który od pier...

Komentarze
Zapach grzechu
Zapach grzechu
Nana Bekher
7.1/10
Ana jest szczęśliwą żoną i matką. Gdy pewnego dnia budzi się w obcym domu i okazuje się, że ukochany mąż ją sprzedał, przeżywa ogromny szok. Teraz ma żyć z Miguelem, groźnym gangsterem, który od pier...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ana to, na pozór, szczęśliwa żona i matka. Ale czy aby na pewno? Pewnego dnia okazuje się, że jej ukochany mąż oddał ją i ich synka groźnemu gangsterowi jako spłatę swoich długów. W tym momencie pouk...

@za.czyta.na @za.czyta.na

Ana jest żoną Jamesa i matką małego Natana. Jej życie jest udane i poukładane. Kocha męża i czuje się kochana, rozpieszczana i adorowana. Niestety to tylko pozory, a jej mąż okazuje, się kimś zupełni...

@mamazonakobieta @mamazonakobieta

Pozostałe recenzje @justus228

Lubię litery! Książka do nauki alfabetu. Aktywne czytanie
Fajna propozycja do nauki liter dla maluszków

Nauka liter to bardzo ważny etap w życiu każdego małego dziecka. Im szybciej je przyswoją tym prościej będzie im później rozpocząć naukę czytania. Z pewnością również sz...

Recenzja książki Lubię litery! Książka do nauki alfabetu. Aktywne czytanie
Stefcia się złości
Świetna książka o emocjach dziecka

Bardzo lubię książki dla dzieci, które w ciekawy i mądry sposób pokazują prawdziwe zachowania dzieci w codziennym życiu. Z ich emocjami mamy styk praktycznie na każdym k...

Recenzja książki Stefcia się złości

Nowe recenzje

Dziury w ziemi
Niebo jest tam, gdzie jesteśmy szczęśliwi
@mikakeMonika:

„Dziury w ziemi” Grzegorza Mórdas-Żylińskiego to pierwsza i na razie jedyna książka autora. O samym autorze nic mi się ...

Recenzja książki Dziury w ziemi
Na Szewskiej. Sprawa Stanisława Pyjasa
''Ketman'' donosi bezpiece...
@ladymakbet33:

W zeszłym roku premierę miała książka znakomitego dotąd dziennikarza, Cezarego Łazarewicza. Mam tu na myśli reportaż Na...

Recenzja książki Na Szewskiej. Sprawa Stanisława Pyjasa
Polana
„Wycofaj się, póki czas. Zostań, a wchłonie cię...
@zaczytana.a...:

W mrocznych zakamarkach Puszczy Gorzowskiej, gdzie szepty drzew mieszały się z odgłosami ukrytych tajemnic, rozgrywa si...

Recenzja książki Polana
© 2007 - 2024 nakanapie.pl