Powód by oddychać recenzja

Za zamkniętymi drzwiami

Autor: @betterversionofthetruth ·3 minuty
2014-10-04
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Są takie książki, które po prostu muszą być dobre. Wiemy to od razu, już w momencie pojawienia się zapowiedzi i choć nietrudno przewidzieć, że poszatkuje nasze uczucie na drobne kawałeczki, nic nie jest w stanie odciągnąć nas od lektury. Tak właśnie było z "Powodem by oddychać". Spodziewałam się istnej emocjonalnej karuzeli, ale taka już moja masochistyczna natura, że uwielbiam płakać przy książkach.

Emma za wszelką cenę stara się być idealna. Zbiera najlepsze oceny ze wszystkich przedmiotów, wygrywa zawody sportowe, pieczołowicie wypełnia obowiązki domowe i praktycznie nie spotyka się ze znajomymi. Najwidoczniej to nie wystarcza, ponieważ dziewczyna po raz kolejny spędzi tydzień dusząc się w zakrywających całe ciało bluzkami z długim rękawem, żeby ukryć siniaki. Odliczając dni do zakończenia nauki w liceum i wyprowadzki z miejsca, którego nawet nie śmie nazywać domem, spotyka Evana. Chłopak nie daje się jednak zbyć milczeniem bohaterki tak jak inni rówieśnicy Za wszelką cenę chce poznać Emmę i (co najmniej) się z nią zaprzyjaźnić. Czy jest w stanie zburzyć mur, który zbudowała wokół siebie dziewczyna?

W swoim życiu nasza bohaterka może liczyć tylko na przyjaciółkę, Sarę. Dziewczyny są zupełnie inne - Emma jest cicha, spokojna i wyobcowana, podczas gdy jej przyjaciółka to dusza towarzystwa. Sara orientuje się mniej więcej w sytuacji koleżanki, jednak i ona nie wie wszystkiego. Kiedy do gry wkracza Evan, zaczyna nie tylko snuć domysły, lecz również wyciągać dziewczyny na weekendowe wyjścia, a co za tym idzie - naraża Emmę na kolejne obrażenia jako karę. Czytelnik mota się w odczuciach. Z jednej strony chce, by wątek miłosny się rozwijał. Emma i Evan to urocza para i nie sposób im nie kibicować. Z drugiej jednak ogarnia nas strach o dziewczyną i zdecydowanie nie chcemy, aby zwykłe wyjście do kina po raz kolejny zakończyło się rozciętym łukiem brwiowym...

"Powód by oddychać" to przerażająca książka. W jednej chwili z uroczego romansu dwojga nastolatków zmienia się w istnych horror młodej dziewczyny. Licealne imprezy i zawody sportowe przeplatają się z biciem i wyzwiskami. Chyba właśnie ten kontrast wzbudził we mnie największe emocje. Przemoc domowa pokazana została w bardzo nietypowy sposób, a już sama postać oprawcy była zaskakująca. Emma straciła ojca, po czym jej matka kompletnie się załamała i nie była w stanie zająć się córką. Azyl w domu ciotki i wujka okazał się jednak prawdziwym przekleństwem, a gorszy los nie spotkał by jej zapewne ani z pijaną matką, ani w domu dziecka. Autorka pokazuje nam jak krótkowzroczni jesteśmy i jak mało obchodzi nas cierpienie innych.

Choć "Powód by oddychać" to cudowna książka, mam wobec niej jedno poważne zastrzeżenie. Choć przyjaciele Emmy wielokrotnie próbowali wciągnąć do niej rękę, nawet kosztem napadów wściekłości dziewczyny, ona uparcie ukrywa ślady i nie daje sobie pomóc. Owszem, ma swoje powody, jednak w moim odczuciu są po prostu naciągane. Zdaję sobie jednak sprawę, że psychika ofiary przemocy domowej jest bardzo krucha, a my, czytając tę książkę, nie jesteśmy w stanie w stu procentach wczuć się w jej sytuację. Być może właśnie takie zachowanie jest typowe u ofiary?

Mocno stroną powieści jest nieprzewidywalność. Aż ma się wrażenie, że w trakcie lektury w tle słyszymy mrożącą krew w żyłach muzykę z horroru. Nie inaczej jest z zakończeniem. Dzieje się dużo i jest kompletnie zaskakujące. Do tego stopnia, że po prostu nie jesteśmy w stanie nie sięgnąć po kolejny tom - oby jak najszybciej!
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Powód by oddychać
Powód by oddychać
Rebecca Donovan
7.7/10

„Nikt nie chciał się specjalnie ze mną zadawać, więc trzymałam się z boku. Tak miało być bezpieczniej i łatwiej. Jak do tego doszło, że Evan Matthews z dnia na dzień wywrócił mój stabilny świat?” W za...

Komentarze
Powód by oddychać
Powód by oddychać
Rebecca Donovan
7.7/10
„Nikt nie chciał się specjalnie ze mną zadawać, więc trzymałam się z boku. Tak miało być bezpieczniej i łatwiej. Jak do tego doszło, że Evan Matthews z dnia na dzień wywrócił mój stabilny świat?” W za...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

O książce „Powód by oddychać” ostatnio słyszy się bardzo wiele. Tak wiele, że i ja w końcu dałam się namówić i po nią sięgnęłam. Gdy tylko zaczęłam czytać, wiedziałam że to był strzał w dziesiątkę. Po...

@panika0 @panika0

Temat przemocy w rodzinie jest motywem, który wśród pewnej grupy moli książkowych, cieszy się szczególną popularnością. Wiele pozycji podejmujących ten wątek, szybko okazuje się hitami podbijającymi ...

@Anatema @Anatema

Pozostałe recenzje @betterversionoft...

After. Już nie wiem, kim bez ciebie jestem
Historia pełna wzlotów i upadków

Po lekturze pierwszego tomu serii "After" miałam mieszane uczucia. Nie zrozumcie mnie źle - zdaję sobie sprawę z wszystkich wad tej serii. Co więcej, z większością krytyc...

Recenzja książki After. Już nie wiem, kim bez ciebie jestem
Tak kontrowersyjnie jeszcze nie było

Usiądźcie wygodnie i trzymajcie się mocno - szykuje się jazda bez trzymanki. Po najbardziej kontrowersyjnej powieści, jaką znam (tak, oczywiście chodzi o "50 twarzy Grey...

Recenzja książki

Nowe recenzje

Cienie przeszłości
W życiu są ważniejsze rzeczy niż pieniądz
@Kate77:

"To naprawdę niewiarygodne, że gdy w grę wchodzą pieniądze, ludzie tracą instynkt samozachowawczy. Działają pod wpływem...

Recenzja książki Cienie przeszłości
Przepraszam, bo ja pierwszy raz...
Sanatorianie w natarciu, czyli kurację czas zacząć
@sylwiacegiela:

Jak to jest nie czuć się dobrze w danym miejscu i z pewnymi ludźmi? Pewnie nie jeden raz spotkaliście się z takiej sytu...

Recenzja książki Przepraszam, bo ja pierwszy raz...
Szkice miłości. Jak odnaleźć drogę do siebie i swojego szczęścia
Terapia dla kobiet, które zagubiły miłość do sa...
@pliszka.lit...:

Jest to książka przepełniona delikatnością, wrażliwością. Słowa wydają się kruche, lekkie jak pióra. Dlatego może tak ł...

Recenzja książki Szkice miłości. Jak odnaleźć drogę do siebie i swojego szczęścia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl