Zabójcza terapia recenzja

Zabójcza terapia

Autor: @WystukaneRecenzje ·2 minuty
2023-07-12
Skomentuj
5 Polubień
Twórczość Hanny Greń znam od dawna i z chęcią sięgam po kolejne książki, jakie pisze, bo są to naprawdę świetnie napisane historie, z zagadkami kryminalnymi, mnóstwem emocji, a także powodujące, że w nocy sprawdza się czy ma się w mieszkaniu zamknięte drzwi.

Jedna mi się podobają bardziej, inne mniej, ale seria z Dionizą to u mnie zabawna historia dlatego, że miałam od niej dłuższą przerwę po tym, jak nie spodobał mi się tom trzeci. Później do niej wróciłam i przepadłam zupełnie na nowo. Teraz, gdy premierę miał już szósty tom sytuacja wyglądała tak, że czekałam na niego niecierpliwie. A czy było warto?

Ponieważ to już szósta część, to od razu podpowiem, że najlepiej jest czytać w odpowiedniej kolejności, choć nic się nie stanie jak przeczytacie jeden z środkowych tomów, a później nadrobicie resztę.

Tym razem Dioniza, nasza główna bohaterka wcale nie otrzymuje nowej sprawy do rozwiązania, bo przebywa w szpitalu, ale jak to z takimi osobami bywa, to sprawa kryminalna znajduje i dopada ją. Bo w szpitalu, w którym przyszło jej dochodzić do siebie przez bardzo długi czas po bliskim otarciu się o śmierć, ginie kobieta. Niby trup w takim miejscu to nie jest nic nadzwyczajnego, ale nie na oddziale hydroterapii. A, ponieważ Dioniza nie potrafi siedzieć w miejscu i robić absolutne nic, to jej dusza policjantki postanawia wszcząć śledztwo.

I pomyśleć, że na tym mógłby zakończyć się wstęp do całkiem ciekawego kryminału, bo w końcu mamy zwłoki, nienaturalnie uśmierconą kobietę w miejscu, które z zasady powinno być bezpieczne. Ale to nie jedyne morderstwo...

Uwielbiam, gdy kryminały mają osadzoną fabułę w miejscach takich, jak szpitale czy inne budynki i dzieją się w zasadzie tylko w nich. To tak trochę pachnie klasyką a'la Agatha Christie i potrafi być bardzo zawiłą powieścią. Tutaj też tak jest, choć główna bohaterka robi inwigilację od wewnątrz i to się okazuje być bardzo pomocne dla śledczych, to jednak całość jest dość dziwna i czuć nutkę niepokoju na samą myśl, że miałoby się pójść na rehabilitację...

Świetnie utkana historia, bardzo pokręcona i co ważne, na końcu zaskakuje czytelnika rozwiązaniem sprawy. Za Dionizą w terenie już tęsknię, ale cieszę się, że Greń nie przeskoczyła tego momentu i nie napisała "trzy miesiące później... " tylko właśnie wkroczyła również w nieco prywaty głównej bohaterki. Od razu bardziej się czytelnik do takiej osoby przywiązuje, bo nie jest tylko policjantką, ale też człowiekiem z krwi i kości narażonym na obrażenia.

Recenzja powstała we współpracy z Wydawnictwem Czwarta Strona.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-12-07
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zabójcza terapia
Zabójcza terapia
Hanna Greń
7.6/10
Cykl: Dioniza Remańska, tom 6

Po niemal trzech miesiącach od dnia, w którym wywinęła się śmierci, Dioniza Remańska wciąż przebywa w szpitalu. Energiczna prywatna detektyw nie potrafi znieść bezradności związanej z bezczynnością i...

Komentarze
Zabójcza terapia
Zabójcza terapia
Hanna Greń
7.6/10
Cykl: Dioniza Remańska, tom 6
Po niemal trzech miesiącach od dnia, w którym wywinęła się śmierci, Dioniza Remańska wciąż przebywa w szpitalu. Energiczna prywatna detektyw nie potrafi znieść bezradności związanej z bezczynnością i...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Nawet nie przeszło mi przez myśl, że w pobyt szpitalu rehabilitacyjnym może pacjentom grozić śmiercią. Owszem, wypadki się zdarzają, sama byłam na takich turnusach rehabilitacyjnych kilka razy, lecz ...

@maciejek7 @maciejek7

Znacie serię o pani detektyw Dionizie Remańskiej? Ja poznałam ją dopiero od szóstego tomu, czyli od "Zabójczej terapii" , więc trochę mnie ominęło. Na szczęście ta część skupia się na odrębnej zagadc...

@martyna748 @martyna748

Pozostałe recenzje @WystukaneRecenzje

Nielat
Nielat

Po książki Piotra Kościelnego sięgam od samego jego początku, czyli od jego debiutu. Czytam każdą bez względu na to, czy mi się podoba bardziej, czy mniej. Za każdym ra...

Recenzja książki Nielat
Znak i Omen
Znak i omen

Autorka, o której można powiedzieć, że tworzy świetne opowieści fantasy? Co uważacie? Mnie do tej pory nie zawiodła, wręcz uwielbiam jej książki i z chęcią sięgam po każ...

Recenzja książki Znak i Omen

Nowe recenzje

Szepty przeszłości
Szepty przeszłości.
@Malwi:

"Szepty przeszłości" autorstwa Sandry Nikoniuk to książka, która przenosi nas w głąb polskiego społeczeństwa drugiej po...

Recenzja książki Szepty przeszłości
Zero
Zero - thriller naukowy.
@nowika1:

Liczby nie są moimi przyjaciółmi, nigdy nie były. Dzielenie przez zero nie mieści się w mojej głowie, ale za to powieśc...

Recenzja książki Zero
Zima w Jodłowym Zagajniku
Prawdziwie zimowa książka świąteczna,
@monikajazurek:

Czy marzyliście o własnym pensjonacie lub hotelu? Inga zmaga się z perfekcjonizmem oraz nadmierną potrzebą kontroli...

Recenzja książki Zima w Jodłowym Zagajniku
© 2007 - 2024 nakanapie.pl