Zwiastun burzy recenzja

Zabrał mnie w ciekawą podróż razem z bohaterami swojej książki.

Autor: @candylove27 ·4 minuty
2011-11-15
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Chaos daje tyle radości. Gdyby upchnąć za zamkniętymi drzwiami całe zło świata i powiedzieć ludziom, żeby nigdy, przenigdy ich nie otwierali, natychmiast znalazłby się ktoś, kto by je uchylił, albowiem w akcie zniszczenia, można odnaleźć najczystszą formę szczęścia.”

Kolejny raz wybrałam się na historyczną wycieczkę razem z Bernardem Cornwell'em i bohaterami jego książki. Z ogromną ciekawością sięgnęłam po następną część serii o Wojnie Wikingów. Zastanawiało mnie, co nowego autor przygotuje dla swojej głównej postaci, a tym samym, dla odbiorcy. Moją uwagę zwróciła także niesamowita okładka „Zwiastuna burzy”. Widnieje na niej czarny koń, który wydaje mi się smutny. W powietrzu wzbija się orzeł, a samo niebo przeszywają błyskawice.

„- Miecz zabija ale to złość i nienawiść dają siłę do zabijania. Bez tych uczuć w bitwie marnie kończymy.”

Uhtred wraca do Królestwa Alfreda. Gdzie oczekuje na wielkie uznanie jego czynu podczas wojny Anglików z Duńczykami. Zabił on bowiem jednego z potężniejszych przywódców i wojowników duńskiej armii. Jednak zamiast uznania ze strony króla czeka go marsz pokutny. Po jakimś czasie Uhtred wraca do swojego domu wraz z żonaąi swoim nowo narodzonym synem, który nosi jego imię. Miłość, która pojawiła się wcześniej między głównym bohaterem a Aelswith zaczęła gasnąć. Sam Uhtred zaczął marzyć marzyć o tym, aby spłacić dług dla Kościoła, jaki posiadała jego żona, a który przeszedł dla niego wraz z ożenieniem się.

„Był to zaledwie koncept, ale tym bardziej nie zamierzałem brać na swoje barki długu, który dopiero co spłaciłem.”

Dwunastego dnia świąt Bożego Narodzenia, Uhtred ma się zjawić na dworze Króla Alfreda. Główny bohater nie spodziewa się tego, co go czeka. Zostaje on oskarżony o przejęcie statku królewskiego, a także podjęcia walki z brytami . Czy te wszystkie zarzuty były prawdziwe? Po odpowiedzi odsyłam do tekstu. Kiedy trwała walka na śmierć i życie między Uhtredem a Steapą, do Wessexu wjeżdżają Duńczycy i sieją zamęt wśród mieszkańców miasteczka. Od tej pory, w państwie nie jest spokojnie, a na każdym niemal kroku ludzie boją się o swój los. Teraz Uhtred wraz z Królem Alfredem muszą zgromadzić odpowiednią armię, aby stoczyć walkę z Duńczykami. Jedno jest pewne, to wcale nie jest proste zadanie.

„Tu, na morzu, byłem wolny od księży, mnichów, ustaw i zasad wprowadzanych przez króla Alfreda.”

W tej części serii o Wojnie Wikingów, także widzimy walkę między Duńczykami a Anglikami. Tym razem, całą historię czytelnik obserwuje tylko i wyłącznie ze strony Angielskiej, gdyż właśnie w tym obozie znajduje się główny bohater. Nieraz podczas czytania tejże książki, myliły mi się nazwy miejsc, w których aktualnie przebywali bohaterowie, same postaci także mieszały mi się, ze względu na to, że wszyscy mieli bardzo podobne imiona. Czasami nie wiedziałam, czy ta osoba jest po stronie Duńczyków, czy Anglików, ale poradziłam sobie z tym problemem i dałam radę przebrnąć przez wydarzenia opisane przez autora.

„W życiu każdego człowieka nadchodzi moment, że postrzega siebie oczami innych. Jest to częścią naszego dojrzewania, nie zawsze przyjemną.”

Tak samo jak w „Ostatnim Królestwie”, narratorem powieści jest Uhtred, który opowiada tę historię już z jakiegoś punktu widzenia, z perspektywy czasu. Nieraz krytykuje swoje zachowania, podchodzi do wydarzeń z rezerwą i wyśmiewa także swoją wolę walki. Zarówno w pierwszej jak i w tej części, ten zabieg bardzo przypadł mi do gustu. Pomaga on poznać bliżej głównego bohatera, a także na wstępie wiemy, że nie zginie on podczas walki.

„...byłem młody, arogancki i chwilami pozbawiony rozumu. Nigdy nie potrafiłem opierać się nagłym impulsom.”

Podczas śledzenia kolejnych wydarzeń zawartych w „Zwiastunie burzy”, można zaobserwować zmianę głównego bohatera. Uhtred powoli staje się chrześcijaninem, mimo tego, że bardzo się przed tym broni. Uhtred pokazuje w tej części swoje lepsze strony. Wydawało mi się, że zmienił także swoje nastawienie do samego Króla Alfreda. Nawet jeżeli chodzi o miłość, to znalazł kobietę, z którą wiele go łączy, którą uczy swojego ojczystego języka i innego życia. Miałam jednak wrażenie, że Uhtreda mało obchodziły losy jego prawdziwej żony, a także syna. Zostawił ich samych sobie, jakby byli dla niego obcymi ludźmi.

„- Bycie żywym jest nie bardzo po chrześcijańsku! Mówimy, że ktoś jest świętym, jeśli jest dobry, ale ilu z nas zostaje świętymi? Wszyscy jesteśmy źli! Niektórzy tylko próbują być dobrzy.”

Bernard Cornwell nie zawiódł mnie swoim sposobem pisania. Zabrał mnie w ciekawą podróż razem z bohaterami swojej książki, czym jeszcze bardziej zachęcił mnie do śledzenia losów Uhtreda i innych postaci. Jestem ciekawa, co jeszcze stanie na drodze głównego bohatera w kolejnych częściach powieści o Wojnie Wikingów. Mogę z czystym sumieniem polecić tę serię zarówno fanom gatunku jak i tym, którzy wcześniej nie sięgali po tego typu lektury.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2011-11-15
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zwiastun burzy
3 wydania
Zwiastun burzy
Bernard Cornwell
8.1/10

Anglia, dziewiąty wiek. Wessex, ostatnie wolne państwo Anglosasów pod rządami pobożnego króla Alfreda, walczy o przetrwanie, odpierając kolejne najazdy duńskich wikingów. Uhtred z Bebbanburga, młody ...

Komentarze
Zwiastun burzy
3 wydania
Zwiastun burzy
Bernard Cornwell
8.1/10
Anglia, dziewiąty wiek. Wessex, ostatnie wolne państwo Anglosasów pod rządami pobożnego króla Alfreda, walczy o przetrwanie, odpierając kolejne najazdy duńskich wikingów. Uhtred z Bebbanburga, młody ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"- Nienawidzę chrześcijan - rzekłem na powitanie. - Chętnie wrzuciłbym cię w morskie głębiny w ofierze dla Njorda." Drugi tom batalistycznej serii o Wikingach można podsumować właśnie tym cytatem....

@esclavo @esclavo

Bernard Cornwell to jeden z pisarzy, który zafascynował mnie powieściami historycznymi. „Zwiastun burzy” to drugi tom z cyklu Wojny wikingów. Cały cykl poświęcony jest historii Brytanii. W skład tego ...

@pynia04 @pynia04

Pozostałe recenzje @candylove27

Turkusowe szale
Świetny Dywizjon 307

Jeżeli chodzi o książki, to są dwie rzeczy, które robię rzadko, a mianowicie: sięgam po polskich autorów (chociaż to się już zmienia!) oraz czytam literaturę wojenną. Nie...

Recenzja książki Turkusowe szale
Długi wrześniowy weekend
Ostatni dzień lata

Ostatni dzień lata, to książka, która spodobała mi się niemal od pierwszej strony. Spodziewałam się mądrej, poruszającej historii i taką właśnie dostałam. Lubię, gdy tytu...

Recenzja książki Długi wrześniowy weekend

Nowe recenzje

Dzieci jednej pajęczycy
Pajęczyna
@CzarnaLenoczka:

W świecie gdzie woda i świeże powietrze nie są oczywistością a towarem luksusowym pajęcza bogini ma oko na wszystkie sw...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
Na trwogę bije dzwon
Fascynująca podróż do przedwojennego Poznania
@czytanie.na...:

Niektóre książki zajmują szczególne miejsce w naszych sercach. W moim na stałe zagościła seria kryminalna z Antonim Fis...

Recenzja książki Na trwogę bije dzwon
Czuwając nad nią
Skala Mercallego
@Chassefierre:

Na początek chciałam przeprosić za tygodniowe opóźnienie w wystawieniu recenzji – życie pozainternetowe i pozaksiążkowe...

Recenzja książki Czuwając nad nią