Purpurowe rzeki recenzja

Zagadkowe morderstwa

Autor: @wiki820 ·1 minuta
2020-06-19
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Purpurowe rzeki"...
Książka na pewno jest ciekawa, porywająca i trzymająca przez cały czas w napięciu. Podzielona na kilka części daje nam możliwość szybkiego załapania o co chodzi. Jedną sprawę, czyli morderstwo w Alpach prowadzi popularny eks-komandos Pierre Niemans - zadziwiające jest to, ile rzeczy bierze on pod uwagę, jak sprawnie prowadzi śledztwo, sprawia wrażenie, jakoby nic nie miało uciec jego uwadze. Drugą sprawę, czyli włamanie się do szkoły i na cmentarz oraz zbezczeszczenie grobu dziecka, które zginęło przed laty w wypadku samochodowym prowadzi młody policjant Karim Abdouf. Ten znowu sprawia wrażenie brutalnego, nieliczącego się z nikim człowiekiem. Jego przesłuchania ludzi, którzy mogliby coś wnieść do śledztwa przypominają bardziej atak bandziora; przyłożyć broń do głowy i wypytywać, niż zwykłą rozmowę policjanta ze świadkiem. Tak samo jednak jak z poprzednim śledczym, on także bardzo sprawnie prowadzi sprawę. Jeśli chodzi o samych zamordowanych, to są to na pierwszy rzut oka, morderstwa wykonane przez kogoś w rodzaju satanisty, ponieważ ciała są złożone w pozycji embrionalnej, są mocno pokiereszowane; jedna ofiara miała ślady okrutnych tortur, między innymi przypalania, druga natomiast miała obcięte ręce i wszystko wskazywało na to, że podczas wyrządzania tych rzeczy, ofiary jeszcze żyły i były przytomne. Punktem wspólnym były wydłubane oczy i uduszenie czymś w rodzaju struny. Wszystko wyglądało tak, jakby ktoś odprawiał jakieś rytuały. Dochodzi do tego wszystkiego jeszcze druga sprawa, czyli włamanie się do grobu dziecka. Tylko właściwie niewiadomo nic o tym dziecku, bo wszystko co świadczyło o jego istnieniu, nagle zniknęło, łącznie ze zdjęciem z grobu. Autor nie spieszy się z dochodzeniem do prawdy, dlatego książka wydaje się być troszkę ciężka, jednak nie przeszkadza to w tym, żeby włosy jeżyły się nam na karku. "Purpurowe rzeki" autorstwa Jean-Christophe Grange to bardzo wciągająca i trzymająca w napięciu lektura. Zakończenie mistrzowskie. Polecam wszystkim fanom sensacji i kryminałów.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Purpurowe rzeki
7 wydań
Purpurowe rzeki
Jean-Christophe Grangé
7.9/10

Straszliwa zbrodnia prowadzi dwóch niezależnych detektywów w skute lodem francuskie Alpy. Niegościnny, pełen ostrych jak brzytwy skał krajobraz, stanie się dla nich miejscem, w którym zmierzą się z gr...

Komentarze
Purpurowe rzeki
7 wydań
Purpurowe rzeki
Jean-Christophe Grangé
7.9/10
Straszliwa zbrodnia prowadzi dwóch niezależnych detektywów w skute lodem francuskie Alpy. Niegościnny, pełen ostrych jak brzytwy skał krajobraz, stanie się dla nich miejscem, w którym zmierzą się z gr...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Oh mon Dieu! Jakież to było dobre, jakie wciągające! "Purpurowe rzeki" Jeana - Christophera Grangé zachwyciły mnie w każdym możliwym aspekcie począwszy od złożonej i przemyślanej w każdym calu intryg...

@Jezynka @Jezynka

Pozostałe recenzje @wiki820

To coś w śniegu
Hit czy kit?

Każdemu czasem zdarza się przeczytać książkę, która totalnie nie wpada mu w gust. Jest to całkiem naturalne. Jedni będą uważać coś za arcydzieło, inni natomiast za kompl...

Recenzja książki To coś w śniegu
Panika
Panika

Książka otrzymana z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl. „Panika” to książka o tym, jak własna desperacja potrafi zmienić życie na gorsze. Zaczyna się od tego, że głó...

Recenzja książki Panika

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka