Zanim pozwolę ci wejść recenzja

Zanim pozwolę ci wejść

Autor: ·1 minuta
2020-02-04
Skomentuj
3 Polubienia
Właśnie skończyłam książkę Jenny Blackhurst „Zanim pozwolę ci wejść”. Jest to moje drugie spotkanie z tą autorka. I niestety drugie nieudane 😒 i tym razem ostatnie. Mam spory problem z jej twórczością. Opis na okładce mocno mnie zachęca, wydaje sie, że będzie to świetna historia. I co? Trochę to zmarnowany potencjał. Coś co na początek kusi i obiecuje, okazuje się być poprowadzone w sposób nudny i mamy wrażenie, że już gdzieś to kiedyś było. Niczego odkrywczego się nie dowiadujemy, znika całe napięcie. Fabuła bardzo podobna do „Dziewczyny które zabiły Chloe”, nic mnie tu jednak nie wciągnęło. Infantylne postacie, małe problemiki urastające do rangi tragedii narodowej, wieloletnia przyjaźń, w której tak naprawdę żadna przyjaciółka sobie nie ufa i nie wierzy w słowa drugiej. Taka głupiutka książka o niczym. Na plus jedynie zakończenie ale i tak jest to jedna z gorszych książek jakie ostatnio czytałam. I o ile poprzednią książkę autorki (mimo, ze przewidywalna) jakoś zniosłam, tak z tą męczyłam się prawie dwa tygodnie bez przyjemności. Zastanawiać mnie zaczęło skąd takie dobre opinie dla autorki? Ja wiem, każdy ma swój gust i czyta co lubi. Ok, ale ciagle widzę jej książki i każdy się zachwyca 🧐 
__________________________
Każda przyjaźń ma swoje tajemnice. Nawet ta, która od lat łączy Karen, Beę i Eleanor. Chociaż zawsze mogły na siebie liczyć, każda z nich ma niezamknięte sprawy z przeszłości. I pozornie idealne życie, które mimo to udało im się zbudować. 
Wszystko jednak zaczyna się sypać, kiedy do drzwi doktor Karen Browning puka nowa pacjentka, Jessica Hamilton. I kiedy z jej ust padają słowa: 
Nie naprawi mnie pani.
Skoro Jessica nie chce się wyleczyć, po co tak naprawdę przyszła? I skąd wie o Karen i jej najbliższych to, co wydaje się wiedzieć? 
Wkrótce życie Karen, Bei i Eleanor zamienia się w koszmar. Nagle trzy silne kobiety stają się osaczone i bezbronne. A demony, o których przez lata starały się nie pamiętać, atakują z najbardziej nieoczekiwanej strony. 

Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zanim pozwolę ci wejść
2 wydania
Zanim pozwolę ci wejść
Jenny Blackhurst
7.2/10
Seria: Kreatorki mocnych wrażeń

Każda przyjaźń ma swoje tajemnice Nawet ta, która od lat łączy Karen, Beę i Eleanor. Chociaż zawsze mogły na siebie liczyć, każda z nich ma niezamknięte sprawy z przeszłości. I pozornie idealne życie,...

Komentarze
Zanim pozwolę ci wejść
2 wydania
Zanim pozwolę ci wejść
Jenny Blackhurst
7.2/10
Seria: Kreatorki mocnych wrażeń
Każda przyjaźń ma swoje tajemnice Nawet ta, która od lat łączy Karen, Beę i Eleanor. Chociaż zawsze mogły na siebie liczyć, każda z nich ma niezamknięte sprawy z przeszłości. I pozornie idealne życie,...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jenny Blackhurst to brytyjska pisarka thrillerów. Jej powieści są wysoko oceniane przez czytelników na całym świecie. "Zanim pozwolę ci wejść" jest jej drugą powieścią, ale pierwszą wydaną w Polsce. ...

@iszmolda @iszmolda

Karen, Bea i Eleanor to trzy kobiety, które łączy niezwykła, wieloletnia przyjaźń. Wszystkie są dla siebie oparciem i mogą na sobie wzajemnie polegać. Karen jest psychologiem, ale obiecała dziewczyn...

NO
@nocna_gwiazdka_reads

Nowe recenzje

Impuls
Impuls.
@Malwi:

"Impuls" to poruszająca opowieść o sile matczynej miłości, wytrwałości i walce z własnymi demonami. Jolanta Żuber prowa...

Recenzja książki Impuls
Dlaczego podskakuję
DLACZEGO PODSKAKUJĘ
@mikka138:

Gdy tylko dowiedziałam się o czym jest ta książka, wiedziałam, że muszę ją przeczytać. Temat jest mi dobrze znany, a wi...

Recenzja książki Dlaczego podskakuję
Mieszko. Wyjście z cienia
"Mieszko. Wyjście z cienia"
@tatiaszaale...:

Nie można stać w miejscu, trzeba przeć do przodu i do przodu. Bo kto nie idzie dalej, a stoi czy na zadku siedzi zadowo...

Recenzja książki Mieszko. Wyjście z cienia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl