Zapach Mazur recenzja

"Zapach Mazur"

Autor: @Bibliotekarka_Natalka ·2 minuty
2023-06-14
Skomentuj
1 Polubienie
Tyle się naczytałam pozytywnych opinii na temat tej pozycji. Myślałam sobie, pewnie to przesadzone. Sama strasznie długo nie mogłam zabrać się jakoś za tę lekturę. Ciągle mówiłam potem i potem - nie mogłam się przekonać. Ale jak przeczytałam tę książkę to już wiem skąd jej fenomen!! I absolutnie zgadzam się ze wszystkimi opiniami!! 😍😍 publikacja jest naprawdę rewelacyjna!! 😍😍ale do rzeczy ;)

Poznajemy tutaj rozwódkę Juliannę Skrocką, która mieszka w Lublinie i pracuje w urzędzie miasta. Pewnego dnia dostaje pismo z Urzędu Opieki Społecznej z małej mieście, która znajduje się na Mazurach, by zaopiekowała się nieznaną krewną swojego byłego męża. Zaintrygowana całą sytuacją, wybiera się do Barwin, gdzie poznaje babcię Artura - Gertrudę Skrocką, zwaną powszechnie Trudą. Między kobietami nawiązuje się przyjaźń. Przy każdym spotkaniu Babcia opowiada Julce o swoim życiu w Prusach Wschodnich. O tym jak wojna dała im się we znaki, co im zabrała i jakie piętno w nich wypaliła. Młoda kobieta co rusz poznaje nowe skrywane przed światem tajemnice. Podczas 90 urodzin seniorki, kolejne tajemnice wychodzą na jaw za sprawą przyjazdu niespodziewanych gości.

Historia ta jest podzielona na dwie części. Na część współczesną oraz część wojenną. Poznajemy zarówno życie Julki, jak i Gertrudy. Jednak najważniejsze to to, jakie wartości są przedstawione w tej lekturze. Przyjaźń, miłość, oddanie, tęsknota, poszukiwania siebie oraz swojego miejsca.

Podczas czytania książki, możemy usłyszeć szum wody w jeziorach, zapach pieczonych kiełbasek, świeżo skoszonej trawy, możemy poczuć smak plińców, fafernuchów, malin lub jabłek.

Dowiadujemy się wielu ciekawostek historycznych. Możemy zobaczyć okres wojny oczami młodej dziewczyny, która to wszystko przezyła. Poznać jakie emocje jej towarzyszyły, jak się zachowywala, co zapamiętała.

Jak się potoczy cała ta historia? Co odkryje Julia? Czy Gertruda wyjawi przybranej wnuczce wszystkie swoje tajemnice? Jak zmieni się życie Julianny? Czy będzie szczęśliwa? Tego wszystkiego dowiecie się czytając tę pozycję. Moje wszystkie obawy były całkowicie nieuzasadnione. ;) mimo sporej objętości, książkę czyta się błyskawicznie. Podział na krótkie rozdziały i interesująca fabuła sprawiają, że ciężko się oderwać od tej lektury. Mogę powiedzieć, że praktycznie ją połknęłam. Wszystkie opinie, które przeczytałam na temat tej pozycji, sprawiły, że byłam jej jeszcze bardziej ciekawa. Z czystym sumieniem mówię, że w pełni się z nimi zgadzam. Lektura jest po prostu wspaniała. Bardzo się cieszę i dziękuję Wydawnictwo WasPos , że mogłam zapoznać się z tą wspaniałą historią. Dziękuję za to, że nie wychodząc z domu, mogłam znaleźć się na Mazurach i przeżywać wszystkie emocje wraz z bohaterami. Urzekła mnie w pełni ta historia i nie mogę się doczekać dalszych losów i kolejnych historii. Polecam Wam bardzo tę pozycję bo naprawdę warto!! 😍😍 przyznaję w pełni zasłużone ⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐/10 punktów!! 😍😍

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-05-05
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zapach Mazur
2 wydania
Zapach Mazur
Małgorzata Manelska
8.1/10

Dwie kobiety. Dwie płaszczyzny czasowe. Trauma wojny i... miłość. Julka dostaje pismo z ośrodka pomocy społecznej, z małej miejscowości na Mazurach, z prośbą o zaopiekowanie się nieznaną krewną. Peł...

Komentarze
Zapach Mazur
2 wydania
Zapach Mazur
Małgorzata Manelska
8.1/10
Dwie kobiety. Dwie płaszczyzny czasowe. Trauma wojny i... miłość. Julka dostaje pismo z ośrodka pomocy społecznej, z małej miejscowości na Mazurach, z prośbą o zaopiekowanie się nieznaną krewną. Peł...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Dla mnie zapach tej ziemi kojarzy się z czymś zupełnie innym niż maliny. Ze strachem, wyczekiwaniem, głodem, niepewnością." "Zapach Mazur" Małgorzaty Manelskiej to tytuł rozpoczynający czterotomowy...

@kasienkaj7 @kasienkaj7

Gdy Julka odbiera list z ośrodka pomocy społecznej z małego miasteczka na Mazurach, z prośbą o zaopiekowanie się krewną, o której nie miała dotąd pojęcia, nie podejrzewa, że oto los szykuje jej rewol...

@karolina92 @karolina92

Pozostałe recenzje @Bibliotekarka_Na...

Elwin 13
"Elwin 13. 400 lat po upadku"

Zastanawialiście się kiedyś, jakby to było żyć w alternatywnej przyszłości? Co będzie ze światem za kilkaset lat? Kto lub co przejmie kontrolę nad światem? Jeśli udało m...

Recenzja książki Elwin 13
Pomidor. Przepisy na każdą porę roku
"Pomidor. Przepisy na każdą porę roku"

Co jakiś czas zdarza mi się czytać książki z przepisami kulinarnymi. Tym razem miałam do czynienia z książką, której głównym bohaterem jest pomidor🍅. Czego się o nim dow...

Recenzja książki Pomidor. Przepisy na każdą porę roku

Nowe recenzje

Krzycz, jeśli żyjesz
Koszmar minionego lata, czyli koniec dzieciństwa.
@Mackowy:

Bardziej Jakub Żulczyk niż Raymond Chandler, raczej Blanka Lipińska niż Agatha Christie. "Krzycz jeśli żyjesz" nie jest...

Recenzja książki Krzycz, jeśli żyjesz
Róże i fiołki
Intrygująca i niezwykle klimatyczna!
@maitiri_boo...:

„Róże i fiołki” Gry Kappel Jensen to tom otwierający młodzieżową trylogię fantasy, który przenosi nas do tajemniczego, ...

Recenzja książki Róże i fiołki
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęczyna
@CzarnaLenoczka:

W świecie gdzie woda i świeże powietrze nie są oczywistością a towarem luksusowym pajęcza bogini ma oko na wszystkie sw...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy