Seks w wielkim lesie. Botaniczny przewodnik dla kochanków na łonie przyrody recenzja

Zapraszam na seksualne uciechy w nietypowej scenerii ...

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @malgosialegn ·1 minuta
2021-03-21
1 komentarz
6 Polubień
Seks w lesie, na łonie przyrody … Nie każdy ma taką okazję i możliwość, ale każde pewnie ma takie marzenia … Cisza, ptaków śpiew, delikatnie szumiące drzewa, zapach spadających szyszek …
Autor tej krótkiej opowieści zabiera nas na łono przyrody i delikatnie wskazuje, jak może wyglądać współżycie pośród niezapomnianych darów natury. Zachęca, aby oddawać się partnerowi na miękkim mchu lub pochylonym drzewie, stosując naturalne i dostępne od ręki lubrykanty. Padnie zaraz pytanie, jakie? Na przykład znakomicie w tej roli spełni się śluz z maślaka. Nie wiedzieliście? Ale już teraz możecie sami wypróbować.
Łukasz Łuczaj z racji wykształcenia ceni przyrodę i codzienną symbiozę z nią. On, w tych krótkich esejach, ukazuje nam, jak piękne może być oddanie się tej drugiej osobie w niestandardowych warunkach, takich trochę … leśnych. Nie każdy miał taką okazję w swoim życiu, ale autor zachęca i uwydatnia walory takiego spółkowania w ogromnym lesie, wśród zerkających na nas sarenek czy jeleni. Nie wspomnę o świerszczach, mrówkach czy komarach. One owszem są, ale tylko marzą, aby zaznaczyć swoją obecność.
Z przymrużeniem oka czyta się te krótkie formy, mnóstwo przy nich radości i uciechy. A i język autor ma cięty i podszyty sarkazmem, co tylko wzmacnia zamysł twórcy i nadaje rangi opisywanym formom spędzania wolnego czasu na świeżym powietrzu. Sprośne sytuacje i chwile w lekkim piórze autora są doskonałą i zabawną rozrywką. Taką niecodzienną zabawą i eksperymentowaniem seksualnym w tle leśnego klimatu.
Ta lektura to przewodnik dla kochanków spragnionych swoich ciał i poszukujących odpowiedniego miejsca dla spełnienia. Autor uzmysławia nam, że seks w takich warunkach i realiach to samo piękno, dar natury i poezja życia. Nawet śmiem stwierdzić, że Łukasz Łuczaj namawia nas na porzucenie własnych czterech kątów i zachęca do wypuszczenia własnej wyobraźni blisko przyrody. Takie niewygody leśne, uwieranie szyszek, kąsanie przez kleszcze nadają pikanterii seksualnym uciechom w niecodziennej scenerii.
To wymykająca się wszelkim gatunkom zaskakująca opowieść o czerpaniu radości z życia i przyjaźni z naturą i leśnym klimatem. Wesoła i zabawna, pełna ciekawych i dziwnych rysunków, trochę sprośnych, ale odważnych.
Sięgnijcie po nią z ciekawością. Seks na leśnym mchu? Marzenie … ale do zrealizowania … tylko odwagi i chęci … zmysłowo i podniecająco … Polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-03-20
× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Seks w wielkim lesie. Botaniczny przewodnik dla kochanków na łonie przyrody
Seks w wielkim lesie. Botaniczny przewodnik dla kochanków na łonie przyrody
Łukasz Łuczaj
6.7/10

"Seks w wielkim lesie" jest książką na temat uprawiania seksu w naturze. To zarówno praktyczny poradnik, jak i esej odwołujący się do sztuki i etnografii, a także własnych (być może prawdziwych) dośw...

Komentarze
@tsantsara
@tsantsara · ponad 4 lata temu
Telimena może coś o tym powiedzieć... Z doświadczenia, nie z literackiego wyobrażenia. ;)
× 1
Seks w wielkim lesie. Botaniczny przewodnik dla kochanków na łonie przyrody
Seks w wielkim lesie. Botaniczny przewodnik dla kochanków na łonie przyrody
Łukasz Łuczaj
6.7/10
"Seks w wielkim lesie" jest książką na temat uprawiania seksu w naturze. To zarówno praktyczny poradnik, jak i esej odwołujący się do sztuki i etnografii, a także własnych (być może prawdziwych) dośw...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Seks w wielkim lesie” Łukasza Łuczaja to książka do przeczytania jednym tchem w ciągu jednego krótkiego wieczoru, ale jakże przyjemna i rozluźniająca. Dotyczy seksu na łonie natury, jednak nie zawie...

@LiterAnka @LiterAnka

Pozostałe recenzje @malgosialegn

Mateczka
Kim była tytułowa "Mateczka"? Możesz być zaskoczony ...

Książki Tomasza P. Terlikowskiego często wzbudzają kontrowersje – nie bez powodu. Autor znany jest z bezkompromisowych poglądów i odważnych opinii na temat religii, filo...

Recenzja książki Mateczka
Callas, moja rywalka
Czy to na pewno rywalka… czy może lustro?

Czy można zazdrościć komuś, kto przypomina nas samych – tyle że w wersji doskonalszej, jaśniejszej, potężniejszej? Éric-Emmanuel Schmitt w swojej najnowszej powieści nie...

Recenzja książki Callas, moja rywalka

Nowe recenzje

Echa nieodkupionych win
Echa nieodkupionych win
@ewus1703:

Zosia Miszczyk to młoda mama zmagająca się z trudną sytuacją finansową. Z bólem serca zostawia swoją małą córeczkę pod ...

Recenzja książki Echa nieodkupionych win
Warszawa to mój Nowy Jork
Książka, która długo boli
@ewus1703:

Młoda dziewczyna przenosi się do Warszawy z nadzieją na nowe życie. Wierzy, że u boku ukochanego zacznie wszystko od no...

Recenzja książki Warszawa to mój Nowy Jork
Signal
Bardzo udany debiut
@ewus1703:

Tego lata zdecydowanie stawiam na kryminały – to mój ulubiony gatunek, więc nie mogło ich zabraknąć również w mojej wak...

Recenzja książki Signal
© 2007 - 2025 nakanapie.pl