Zatruty ogród recenzja

"Zatruty ogród" Alex Marwood

Autor: @martyna748 ·2 minuty
2022-08-26
Skomentuj
3 Polubienia
Bardzo lubię sięgać w ciemno po książki znanych mi autorów, których twórczość bardzo lubię i nigdy się na nich nie zawiodłam. Tym razem sięgnęłam po thriller Alex Marwood "Zatruty ogród". Czy książka ta była równie dobra, jak inne książki tej autorki, które miałam okazję przeczytać? Zapraszam na recenzję!

Pewnego dnia w wyniku zatrucia umarło aż sto pięćdziesiąt osób. Zdarzenie to miało miejsce na odosobnionej farmie w Walii. Jak stwierdza policja, było to masowe samobójstwo ludzi należących do sekty. Wśród tych osób znalazło się kilku ocalałych, w tym dwudziestoletnia Romy, będąca w ciąży. Dotychczas żyła ona w małym zamkniętym świecie, gdzie czuła się bezpieczna. Teraz musi ona chronić siebie i swoje nienarodzone dziecko i w związku z tym musi nauczyć się żyć w normalnym otoczeniu, które jest dla niej wrogie oraz myśli, że wszędzie czyhają na nią zagrożenia. Z czasem Romy dowiaduje się przy okazji tego kim byli jej krewni i co skłoniło jej matkę do opuszczenia ich i wstąpienia do sekty. Komu teraz może ona zaufać w tym wrogim świecie?

W książce narracja prowadzona jest w trzeciej osobie. Rozdziały nie są za długie ani za krótkie, są one napisany głównie z perspektywy Romy, czyli ocalałej dziewczyny oraz z punktu widzenia Sarah, czyli jej ciotki, żyjącej w normalnym, lub dla wyznawców sekty, o której jest mowa w książce, martwym świecie. Podczas czytania co jakiś czas cofamy się do przeszłości, czyli do historii zatytułowanej "Przed końcem". Czytamy też o teraźniejszych zdarzeniach, które są zatytułowane "Wśród martwych". Jak już wspomniałam na wstępie, bardzo lubię książki Alex Marwood, ale niestety muszę przyznać, że ten thriller czasami czytało mi się bardzo ciężko, być może odzwyczaiłam się od książek tej autorki i momentami musiałam bardzo się skupić podczas czytania. Mimo to uważam, że były w niej interesujące wątki. Bardzo ciekawie zostało przedstawione życie osób, w tym dzieci, którym od małego wpajano różne dziwne wartości, wierzenia oraz przygotowywano je na apokalipsę. Ciężko było im się przystosować do normalnego życia w świecie, o którym myślano, że jest niebezpieczne i martwe.

"Zatruty ogród" jest thrillerem z bardzo oryginalną fabułą opisującą życie w stowarzyszeniu wyznającym inne normy i wartości niż nasze. Jak dla mnie, może nie jest to najlepsza książka Alex Marwood, jaką miałam okazję przeczytać, ale mimo to potrafiła mnie zaciekawić i wciągnąć. Czas, który z nią spędziłam, nie był zmarnowany i nadal zamierzam sięgać w ciemno po świetne thrillery tej autorki.

Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zatruty ogród
Zatruty ogród
Alex Marwood
6.3/10

Błyskotliwy thriller zainspirowany dramatycznymi doniesieniami z pierwszych stron gazet! Zbiorowe samobójstwo stu członków odizolowanej od świata sekty czekającej na apokalipsę wstrząsa opinią publi...

Komentarze
Zatruty ogród
Zatruty ogród
Alex Marwood
6.3/10
Błyskotliwy thriller zainspirowany dramatycznymi doniesieniami z pierwszych stron gazet! Zbiorowe samobójstwo stu członków odizolowanej od świata sekty czekającej na apokalipsę wstrząsa opinią publi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Sięgnąłem po ten thriller zachęcony przez @Rudolfina (pozdrawiam!) i nie zawiodłem się. Centralnym tematem książki jest opis życia sekty, która zaszywa się gdzieś na angielskiej wsi i kompletnie odci...

@almos @almos

Jak wiecie u mnie tego typu książek jest niewiele. Dlatego tym bardziej byłam ciekawa czym zaskoczy mnie ta pozycja. Okładki są mi dobrze znane, jednak jeszcze nie miałam okazji mieć z nimi bliższego...

@Ferante @Ferante

Pozostałe recenzje @martyna748

Osada
„Osada” Anna Olszewska

Lubicie, kiedy akcja powieści rozgrywa się w górach? Ja uwielbiam, więc kiedy tylko nadarzyła się okazja, aby przeczytać kryminał, którego akcja rozgrywa się nad Zalewem...

Recenzja książki Osada
Altanka pod magnolią
„Altanka pod magnolią” Sandra Podleska

Czy są w Waszych biblioteczkach takie książki, które czekają na przeczytanie na odpowiedni moment? Wśród takich powieści u mnie była „Altanka pod magnolią” Sandry Podles...

Recenzja książki Altanka pod magnolią

Nowe recenzje

A lasy wiecznie śpiewają
A lasy wiecznie śpiewają
@greta.zajko:

Trygve Gulbranssen już od pierwszych stron kultowej powieści "A lasy wiecznie śpiewają" wprowadza surowy obraz górskich...

Recenzja książki A lasy wiecznie śpiewają
Nie oglądaj się
Leniwe śledztwo
@almos:

To pierwszy mój kryminał Karin Fossum, którego wysłuchałem w dobrej interpretacji Jacka Kissa. Bohaterami książki są dw...

Recenzja książki Nie oglądaj się
Piekło sierocińca
Ludzie, ludziom zgotowali ten los.
@Malwi:

"Piekło sierocińca" Christine Kenneally to poruszający i dogłębnie zbadany reportaż, który rzuca światło na mroczne i c...

Recenzja książki Piekło sierocińca