Gottland recenzja

zbiór genialnych reportaży o Czechosłowacji

Autor: @warsztat_dobrego_nastroju ·1 minuta
2020-11-03
Skomentuj
4 Polubienia
„Kiedy więc Gottland został Europejską Książką Roku, powiedziałem w swoim przemówieniu: Cieszę się, że książka Polaka o Czechach została uznana za książkę Europejczyka o Europie. No i że w tym roku w kategorii proza fakt wygrał ze zmyśleniem. Wydaje mi się zresztą, że w dzisiejszym świecie zdarza się tyle, że nic już nie trzeba zmyślać”.


Pierwszy raz usłyszałam a autorze w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku, kiedy prowadził program telewizyjny „Na każdy temat”. Zachwyciła mnie konwencja programu a zarazem sam prowadzący. Mariusz Szczygieł – wyważony, konsekwentny i dociekliwy. Później, w ferworze walki młodości z codziennością na jakiś czas o nim zapomniałam, ale dzisiaj wracam. Zaczęłam od „Gottland”. Jest to zbiór reportaży o Czechosłowacji w czasach socjalizmu i wpływie systemu na ludzkie losy. Losy nie tylko zwykłych ludzi, ale także na tych, których znamy także w naszym kraju jak Helena Vondrackowa czy Karel Gott. Wybrałam się z autorem w podróż do przeszłości i nie żałuję. Poznałam historię firmy obuwniczej „Bata”. Bardzo ciekawą historię o realizacji marzeń, o dążeniu do celu za wszelką cenę a także o zwykłych ludziach – pracownikach firmy. „Bata” przetrwała wojny, światowe kryzysy ekonomiczne, socjalizm, dzięki determinacji właścicieli ma dzisiaj ponad sto lat. Kolejny interesujący reportaż ma tytuł „Dowód miłości” i nie ma tu mowy o jakimś romantycznym zrywie kochanków a wręcz przeciwnie. Dowodem uczuć jest pomnik wodza – Józefa Stalina. „Żaden rzeźbiarz nie ma prawa odmówić udziału w konkursie. Pięćdziesięciu czterech twórców dostaje trzy kwartały na to, aby pomnik zaprojektować”. Dzisiaj ta opowieść może budzić śmiech lub przerażenie, z jakim rozmachem władze podeszły do realizacji budowy pomnika. Całość nie ma jednak happy endu - ani pomnik ani życie artysty. Poza tym w „Gottlandzie” wszystko jest ciekawe. Każdy reportaż jest pisany w niezwykły sposób, jak przystało na Mariusza Szczygła. Doskonały język, obiektywizm i dążenie do poznania prawdy. Dla mnie powrót do tekstów autora to początek nowej, pięknej przygody.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-11-02
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Gottland
7 wydań
Gottland
Mariusz Szczygieł
8.8/10
Seria: Reportaż [Czarne]

Wydanie III zmienione Wybór znakomitych reportaży poświęconych Czechom, uwikłanym w czasy, w jakich przyszło im żyć. Czechosłowacja i Czechy — Gottland — to kraj horroru, smutku i groteski. „Gottland...

Komentarze
Gottland
7 wydań
Gottland
Mariusz Szczygieł
8.8/10
Seria: Reportaż [Czarne]
Wydanie III zmienione Wybór znakomitych reportaży poświęconych Czechom, uwikłanym w czasy, w jakich przyszło im żyć. Czechosłowacja i Czechy — Gottland — to kraj horroru, smutku i groteski. „Gottland...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czechy – kraj Kafki, Hrabala, Haška, Vondráčkovej, Gotta, Havla. Kraj nazwany przez Goebbelsa „sezonowym państwem”. Kraj wojaka Szwejka, postaci, której postępowanie może być lustrem zachowania całeg...

@Antoniowka @Antoniowka

To moja pierwsza książka Szczygła, aż wstyd się przyznać. Ale na pewno nie ostatnia. Ale to nie tak, że nie „znam” Pana Mariusza. Bardzo lubię go słuchać. Czytając te reportaże tak naprawdę słyszałam...

@czyleciznamipilotka @czyleciznamipilotka

Pozostałe recenzje @warsztat_dobrego...

Roberto Baggio. Włoski bóg futbolu
opowieść o wielkim piłkarzu

Jeden z najbardziej genialnych piłkarzy świata. Kochany i wielokrotnie porzucony. Nigdy się nie poddawał, pomimo wielu przeciwności boiskowego losu. Nie będę obiektywna,...

Recenzja książki Roberto Baggio. Włoski bóg futbolu
Płonący Bóg
dalsze losy Rin

Trzeci tom „Wojen makowych” zmusza do podsumowania. To na pewno dobre fantasy, choć czasami przydługie opisy nudzą. Główna bohaterka, no cóż, raz budzi sympatię, innym r...

Recenzja książki Płonący Bóg

Nowe recenzje

Bliska sobie
Niby nic, a jednak
@phd.joanna:

Po pierwsze, w tej książce autorka jest zdecydowanie dojrzalsza w słowie niż w swojej poprzedniej Zaopiekowanej mamie. ...

Recenzja książki Bliska sobie
Morderstwo w Orient Expressie
Sprawiedliwość wymierzona po latach
@karolak.iwona1:

Uwielbiam klasyczne kryminały Agathy Christie. "Morderstwo w Orient Expressie" to kolejny przykład znakomitego, lekkieg...

Recenzja książki Morderstwo w Orient Expressie
Zeznanie
Czy ręka sprawiedliwości jest odpowiednio długa?
@malgosialegn:

Cóż, i tym razem, Grisham zabrał nas w odmęty wymiaru sprawiedliwości. Klimaty mroczne i niespokojne, skażone nieprawoś...

Recenzja książki Zeznanie