Corrupt recenzja

„Corrupt” to książka, która zdecydowanie będzie miała i swoich zwolenników i przeciwników. Dzięki maratonowi u @ w końcu udało mi się po nią sięgnąć. Z początku podchodziłam do niej dość sceptycznie, bo od paru osób słyszałam, że książka jest naprawdę niewarta poświęcania jej czasu. Jednak moja ciekawość wygrała :P i nie żałuje!

Czterech jeźdźców i ona. U jednych budzili podziw, u innych przerażenie, a ona? Ona była po prostu ciekawa… i ta ciekawość była początkiem niezwykle „ciekawych” i niepoprawnych wydarzeń. Erika od zawsze była zafascynowana Michelem, między nimi była niewidzialna nić, która przyciągała ich do siebie na każdym kroku. Jednak dziewczyna była dla niego nieosiągalna, wręcz zabroniona, dlatego Micheal nauczył się ją ignorować. Ale widząc, że to nie zmniejszyło jej zainteresowania, postanowił robić wszystko, aby się go bała. Ale czy to był dobry pomysł? Czy Erika bała się Czterech Jeźdzców? Teraz gdy poszła na studia i jest już pełnoletnia, chłopak pożąda jej jeszcze bardziej. Czy dalej będzie umiał się jej oprzeć i będzie jej unikał?

Z początku cała relacja między głównymi bohaterami była dość dziwna, wręcz mogłabym powiedzieć, że do normalnych to ona nie należała. Ale im dalej, tym coraz mniej się jej dziwiłam, co więcej byłam przerażona tym jak bardzo mi się ona podobała :P Była taka mroczna, toksyczna, przerażająca, oburzająca, a jednocześnie odurzająca, gorąca i niepoprawna. Od połowy książki, ta historia tak mnie wciągnęła, że nie mogłam jej odłożyć. Ciągle się zastanawiałam jak dalej potoczy się ta chora relacja. Styl pisania autorki jest po prostu obłędny, wszystkie wydarzenia chłonie się całą sobą, a niektóre rzeczy czyta się dosłownie na wdechu! O ludu, a te sceny erotyczne…no cóż, rumieńce na twarzy gwarantowane, tak samo jak i ciarki na plecach :P Ależ ta książka była niepoprawna :D a scena w saunie – dla jednych to będzie too much, naprawdę. Ja byłam nią tak zszokowana, że czytając ją zapomniałam o oddychaniu :P

Historię poznajemy z dwóch perspektyw czasowych. Obecnie Erika idzie na studia, a przez zamieszanie z mieszkaniem, które miała wynajmować, okazuje się, że będzie mieszkać w wieżowcu należącym do rodziny Micheala. Co więcej chłopak będzie mieszkał nad nią, a ona nawet nie wie, że on wraz ze swoimi „braćmi” poprzysięgli jej zemstę za lata spędzone przez nią w więzieniu. I właśnie dzięki retrospekcjom poznamy początki ich znajomości i oczywiście dowiemy się, co tak naprawdę się wtedy wydarzyło! Dla mnie bomba, jestem zadowolona z lektury książki i dziękuje dziewczynom za utworzenie tego maratonu! Przede mną druga część – „Hideaway”, której już się nie mogę doczekać! Tym bardziej, że to historia Kaia, który w „Corrupt”… zresztą nie będę Wam już więcej zdradzać! Polecam książkę i od razu mówię, że ta historia nie jest dla każdego ;)