Stos recenzja

Zemsta ma zapach ognia

Autor: @kejsikej_czyta ·1 minuta
2022-07-28
Skomentuj
1 Polubienie
Oto kolejna odsłona kryminalnych przygód prokurator Wandy Just oraz komisarza Piotra Derenia. I póki co ten tom jest przegenialny. Świetna akcja, trzymająca w napięciu od początku do końca. Do tego intrygująca historia z procesami czarownic.

Przy skutym lodem jeziorze, myśliwy przypadkowo odnajduje martwe ciało kobiety. Wszystko byłoby ok, gdyby nie to, że zamordowana była pozbawiona stóp, a jej usta zostały zamknięte na kłódkę. Czyżby to kolejne rytualne morderstwo? Wanda razem z Piotrem muszą znaleźć zabójcę nim się rozkręci, bo czują w kościach, że to nie będzie jedna ofiara. Kolejne ofiary sprawiają, że śledztwo wymyka się z ich rąk. Do tego są one bardzo oryginalne i przyprawiają o dreszcze. Wywołanie paniki wśród ludzi jest tylko kwestia czasu. Nagle to przeszłość i historia zaczynają pomagać w rozwiązaniu tej morderczej gry. Czy zdążą przed kolejna ofiarą?

Tak jak na wstępie napisałam "Stos" trzymał mnie w ogromnym napięciu od początku do końca. Debiutancki "Rytuał" wlekł mi się niesamowicie. Tutaj początkowo akcja jest wolna. Mamy mozolne śledztwo, mało poszlak, aż n nagle wszystkie się rozpędza niczym najszybszy pociąg. Akcja wsiaga nas w wir tajemnic, historii i ognia. Lubię, gdy wykreowana fabuła sięga jakiejś ciekawej historii. W tym wypadku mieliśmy średniowieczne polowanie na czarownice. Nie sądziłam, że polowania sięgały w Polsce tak daleko i tutaj wkracza postać Sydonii, która jest bohaterką retrospekcji w "Stosie". Czasy obecne w powieści są skute lodem, jedynie rozgrzewa je morderca, który sprawia, że bohaterowie się nie nudzą. Tak samo i Czytelnik, który jak najszybciej chce się dowiedzieć kto i dlaczego za tym stoi. Finał zwalił mnie z nóg. Bardzo ciekawe zakończenie. Niegdyś były polowania na czarownice, a obecnie są polowania by sprawiedliwości stało się zadość. Tak było w tej powieści. Zakończenie tej powieści to ogromne emocje. Żal, przygnębienie, smutek czy gniew. Prócz wątku kryminalnego mamy tutaj rodzący się wątek miłosny. Autorka co jakiś czas przypomina nam o tym, nie robi tego nachalnie. Ten wątek miłosny jest dodatkiem i nie psuje odbioru wątku kryminalnego.

Polecam!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-07-24
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Stos
Stos
Greta Drawska
7.7/10
Cykl: Wanda Just i Piotr Dereń, tom 2

W SERCU CZAROWNICY NIGDY NIE WYPALI SIĘ GNIEW Jest taki gniew, który nigdy się nie wypali i uderzy w najmniej spodziewanym momencie. Nawet jeśli udało się perfekcyjnie zatrzeć ślady. Prokurator Wand...

Komentarze
Stos
Stos
Greta Drawska
7.7/10
Cykl: Wanda Just i Piotr Dereń, tom 2
W SERCU CZAROWNICY NIGDY NIE WYPALI SIĘ GNIEW Jest taki gniew, który nigdy się nie wypali i uderzy w najmniej spodziewanym momencie. Nawet jeśli udało się perfekcyjnie zatrzeć ślady. Prokurator Wand...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

@Obrazek Ostatnio zastanawiałam się, czy znam jakąś serię/trylogię, gdzie okazuje się, że drugi tom jest lepszy od pierwszego i właśnie na taką książkę trafiłam – Stos Grety Drawskiej to drugi tom ...

@biblioteczka.agi @biblioteczka.agi

Kiedy przeczytałam Rytuał, czyli pierwszy tom z cyklu o Wandzie Just oraz Piotrze Dereniu, byłam naprawdę zachwycona. Pierwsze spotkanie z piórem Grety Drawskiej wypadło bardzo dobrze i nie mogłam do...

@Natalia_Swietonowska @Natalia_Swietonowska

Pozostałe recenzje @kejsikej_czyta

Wyrzuciła ją rzeka
Wyrzuciła ją rzeka - recenzja

Anna Musiałowicz to pionierka w pisaniu nietuzinkowych i mocno refleksyjnych powieści z pogranicza grozy. Jak tylko sięgam po którąś z Jej powieści, to wiem, że będzie t...

Recenzja książki Wyrzuciła ją rzeka
Strażnik jeziora
Strażnik jeziora

Debiutancki „Strażnik jeziora” Zgajewskiego to zaskakujący kryminał, w którym ciężko jest doszukać się prawdy. Akcja toczy się nad Jeziorem Żywieckim, na którego taf...

Recenzja książki Strażnik jeziora

Nowe recenzje

Za nadobne
Za nadobne
@WystukaneRe...:

W polskiej literaturze mamy mnóstwo nazwisk do wymienienia, których warto wypatrywać w księgarniach. Zarówno kryminały,...

Recenzja książki Za nadobne
Wahadełko w magii
Wahadełko prawdę ci powie...
@Mirka:

@Obrazek „Wahadełko jest narzędziem, które wymaga szacunku, pielęgnacji i połączenia.” Dziś, widząc kogoś posługując...

Recenzja książki Wahadełko w magii
Obywatel Stuhr
Książka promocją filmu?
@almos:

Niedawno zmarły Jerzy Stuhr pisał i wydawał sporo książek, ale są one różnej jakości. Ta pozycja, napisana razem z syne...

Recenzja książki Obywatel Stuhr