Złapać króliczka recenzja

Złapać króliczka - powieść o dorastającym mężczyźnie, o seksie i podrywach.

Autor: @KatarzynaSzwedzka ·2 minuty
2014-05-26
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Nie jest łatwo napisać dobrą książkę, której bohaterami będą młodzi mężczyźni, bowiem albo będzie to powieść ckliwa i nienaturalna, albo przesiąknięta chamstwem i wrogością do świata i samych siebie. Trzeba wielu wysiłków, by kreowana postać mogła należeć nie tylko do świata literackiego, ale i rzeczywistego.

Janowi M. R. Michalskiemu rzecz ta się powiodła. „Złapać króliczka” nie razi chamstwem ani wulgaryzmem. Nie ma w niej jakże kobiecych uniesień, ale jest miłość czysto męska. Takie przynajmniej może mieć wrażenie potencjalny czytelnik. Powieść wydana przez Literackie Białe Pióro, nie jest debiutem. Czym jest? – spisem wydarzeń prawdziwych, wypowiedzi internautów oraz literackiej fikcji. Tak przynajmniej twierdzi sam pisarz.
Autor ukazuje przede wszystkim życie dwudziestodwuletniego studenta Kacpra Zamojskiego, które obserwujemy od momentu bolesnego dla chłopaka rozstania z ukochaną. Wydarzenie to przygnębiło poważnie traktującego związek studenta. Chcąc zapomnieć o swej porażce, zostaje aktywnym uczestnikiem forum podrywaczy. Początkowo nowe zajęcie stanowi jedynie nic nie znaczącą przygodę. Wkrótce jednak życie Kacpra przyjmie zupełnie inny bieg.
Im dalej będziemy brnęli w treść książki, tym lepiej poznamy chłopięce, młodzieżowe spojrzenie na kobiety. Student wraz z przyjacielem będą starali się jak najbardziej skorzystać z życia. Wszystkie jednak ich zabiegi dalekie będą od zostania utrzymankiem bogatych kobiet. Chociaż panowie na każdej imprezie będą sypiali z innymi dziewczynami, będą starali się szanować… zwłaszcza samych siebie. Wkrótce też zaczną prowadzić kursy dla przyszłych podrywaczy. Wszystko jednak musi mieć finisz, toteż w życiu Kacpra po raz kolejny wiele się wydarzy. Ktoś się zakocha, ktoś będzie próbował odebrać sobie życie. Ktoś w chwili uniesienia zdradzi, wreszcie ktoś okaże się chamem.
Michalski nie nadużywa dosadnych słów. Stosuje wyraziste, acz dość smaczne opisy scen erotycznych czy flirtów. Nie brakuje także poważnych deklaracji o przyjaźni, z których na uwagę zasługuje jedna z końcowych scen, w której jeden z przyjaciół przedłoży drugiemu ważne nagranie.
„Złapać króliczka” pokazuje także inny niż wspominany rodzaj przyjaźni: Kacpra z dziadkiem Władimirem. Panowie spotykają się dość często. Podczas tych spotkań student chętnie opowiada o swoich podbojach miłosnych, o problemach na uczelni oraz o „szczeniackich” oszustwach, jakich z premedytacją dokonał wraz z Wroną. Wbrew oczekiwaniom dziadek nie potępia Kacpra, a jedynie prosi go o rozsądek i wyczucie chwili. Nie można jednak powiedzieć, że książka uczy czytelnika kraść czy oszukiwać w grach karcianych. To po prostu sposób na pokazanie, że nasza młodzież nie musi ani przesadnie zła, ani cukierkowo dobra, by być charakterystyczną i… sprytną. Spotkania z Władimirem za każdym razem kończą się wspomnieniami, w których dziadek ukazuje albo dawnych znajomych, albo przytacza zasłyszane historie. Każda z nich jednak jest powiązana tematycznie w wydarzeniami dotyczącymi Zamojskiego. Jedne z nich przyprawiają odbiorcę powieści o refleksję, inne wywołują salwy śmiechu. Żadna nie jest zbędna. Warto wierzyć, że między młodym a starym, nie tylko mur może wyrastać. Czasami może to być dobrze scementowana przyjaźń.
Powieść „Złapać króliczka” to książka dla osób dorosłych, które wchodzą w życie i także na rozmaitych ścieżkach pozostawiają ślady swoich stóp. To również pewnego rodzaju przestroga dla mężczyzn zbyt lekkomyślnych i naiwnych. Śledząc kolejne poczynania studentów, zyskujemy pełen obraz tego, co będzie konsekwencją konkretnego czynu.



Książka została mi udostępniona do zrecenzowania przez serwis nakanapie.pl
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Złapać króliczka
Złapać króliczka
J. M. R. Michalski

Kacper, nie wyróżniający się niczym szczególnym student, całkiem przypadkiem, odkrywa świat, który na zawsze zmieni jego życie. Spokojną dotychczas egzystencję zastępuje wyuzdany seks, zdrady, intrygi...

Komentarze
Złapać króliczka
Złapać króliczka
J. M. R. Michalski
Kacper, nie wyróżniający się niczym szczególnym student, całkiem przypadkiem, odkrywa świat, który na zawsze zmieni jego życie. Spokojną dotychczas egzystencję zastępuje wyuzdany seks, zdrady, intrygi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @KatarzynaSzwedzka

Głowa anioła
Głowa anioła Hanny Cygler

Wydana niedawno po raz drugi książka „Głowa anioła” to jedna z kilku powieści polskiej pisarki a przede wszystkim tłumaczki Anny Kanthak działającej pod pseudonimem Hanna...

Recenzja książki Głowa anioła
Tajemny dziennik Marii Antoniny
Antonina i Ludwik - królowie Francji

Zupełnie nie wiem czemu, ale rozpoczynając przygodę z Dziennikiem Marii Antoniny, oczekiwałam sporych pokładów erotyzmu. Było dla mnie niejako jasne, iż Antonina musi zdr...

Recenzja książki Tajemny dziennik Marii Antoniny

Nowe recenzje

Kolacja z Tiffanym
Kolacja z Tiffanym.
@Malwi:

Książka "Kolacja z Tiffanym" autorstwa Agnieszki Lingas-Łoniewskiej to propozycja dla miłośników lekkich, zabawnych i n...

Recenzja książki Kolacja z Tiffanym
Jeleni sztylet
Jeleni sztylet
@snieznooka:

Mawia się, że nie powinno się oceniać książki po okładce, ale kiedy widzi się takie wydania, jak „Jeleni sztylet” autor...

Recenzja książki Jeleni sztylet
Nuvole bianche. Białe chmury
Białe chmury
@snieznooka:

„Nuvole Bianche. Białe Chmury” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Adrianny Ratajczak, niezbyt często sięgam po ks...

Recenzja książki Nuvole bianche. Białe chmury
© 2007 - 2024 nakanapie.pl