Zły czas recenzja

Zły czas

Autor: @WystukaneRecenzje ·2 minuty
2020-09-25
Skomentuj
6 Polubień
To drugi tom serii niebezpieczni mężczyźni i co ważne, trzeba znać poprzedni tom bo są one ze sobą ściśle powiązane. To tak na początek, co bym komuś nie zaspojlerowała pierwszej części.

Tym razem ponownie spotykamy bohaterów, którzy zostali nam przedstawieni w "Złym miejscu". Blaire musi zmierzyć się z konsekwencjami tego co się wydarzyło (matko, strasznie ciężko nie nawiązać do fabuły pierwszego tomu, wybaczcie) kiedy była nieobecna w imperium ojca. Wszystko ma się zmienić ale czy Phix da jej o sobie zapomnieć? Czy zostanie królową koki?

Ogromnie dużo dzieje się w tej książce i dla mnie jest ona zdecydowanie za krótka. Wszystko zostało skondensowane i w zasadzie ciężko powiedzieć dlaczego. Blaire zbija się z nową rzeczywistością, próbuje sobie z nią radzić i suma summarum będzie próbować się dostosować do okrutnego świata narkotyków i przemocy. Ma dwie możliwości: albo zrezygnować, albo dać popalić wszystkim, którzy zrobili jej krzywdę. Czyli po prostu się zemścić. Co wybrała i jak to dalej się potoczyło to musicie przeczytać sami. Nie będę Wam odbierać przyjemności i elementów zaskoczenia.

Natomiast, muszę wspomnieć, że pojawia się kolejny facet i miałam takie nieodparte wrażenie, że jest jakieś dziwne przyciąganie między nim a naszą główną bohaterką. Ba! Czekałam, aż się na siebie w końcu rzucą. Tak Kasia ułożyła dialogi, zachowania, że z jednej strony wiadomo co się stanie, wręcz się śledzi losy ze świadomością tego co nastanie aż uderza się głową w ścianę kiedy okazuje się, że sytuacja obraca się w najmniej oczekiwanym kierunku. To według mnie największa zaleta "Złego czasu" i czy powiedziałabym, że jest on taki zły? Hm... sprawdźcie sami ;)

Podsumowując: jest to kolejna książka Kasi Haner, która mi się podobała ale czuję niedosyt. Uważam, że ogólnie historia Blaire i Phixa jest za bardzo dzielona na części. Owszem, jest to ciekawie opowiedziana historia, ale mimo wszystko, równie dobrze byłoby gdyby każda część miała po około 400-450 stron. Byłoby również ok, a tak czuję się jak bym oglądała serial, którego dostaję jeden odcinek raz na kilka, kilkanaście miesięcy. Tak czy inaczej, warto! Jeśli lubicie motyw mafii, narkotyków, układów w świecie, w którym jest bardzo niebezpiecznie, to będzie to dla Was dobry wybór :) Tylko koniecznie najpierw "Złe miejsce", a dopiero później "Zły czas"!

A Kasi i wydawnictwu Editio Red dziękuję za egzemplarz. W mojej biblioteczce stoi tuż obok pierwszego tomu :)

Moja ocena:

× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zły czas
Zły czas
K.N. Haner
8.4/10
Cykl: Niebezpieczni mężczyźni, tom 2

Wszystko, co mi się przydarzyło, było jak senny koszmar. Trafiłam w sam środek mafijnego piekła. Chwilowe poczucie bezpieczeństwa było dla mnie zgubne. Wierzyłam, że David mi pomoże, ale on mnie oszu...

Komentarze
Zły czas
Zły czas
K.N. Haner
8.4/10
Cykl: Niebezpieczni mężczyźni, tom 2
Wszystko, co mi się przydarzyło, było jak senny koszmar. Trafiłam w sam środek mafijnego piekła. Chwilowe poczucie bezpieczeństwa było dla mnie zgubne. Wierzyłam, że David mi pomoże, ale on mnie oszu...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Po "Złym miejscu" nadchodzi bardzo "Zły czas", czyli drugi tom serii Niebezpieczni mężczyźni . K. N. Haner powraca do nas z dalszymi losami Blair i Phixa. Blair budzi się w szpitalu po tym ki...

Kolejna część serii o niebezpiecznych mężczyznach nie przestaje zaskakiwać! Pierwsza część wzbudziła we mnie wiele emocji, a ta nie pozostała dłużna. Po tym jak Blair została brutalnie potrak...

@Blissfultobooks @Blissfultobooks

Pozostałe recenzje @WystukaneRecenzje

Todo Muere. Wszystko umiera
Todo Muere. Wszystko umiera.

Uniwersum Reina Roja to już naprawdę spory stosik książek do przeczytania, a seria Todo Arde powoli nabiera intensywniejszych kolorów. Znacie, czytaliście, a może dopier...

Recenzja książki Todo Muere. Wszystko umiera
Słuchajcie, jak kłamią
Słuchajcie, jak kłamią

Thrillery psychologiczne potrafią w głowie czytelnika siać zamęt, spustoszenie i powodują, że kotłuje się ogrom myśli, pomysłów na to, kto z bohaterów dopuścił się jakie...

Recenzja książki Słuchajcie, jak kłamią

Nowe recenzje

Ucieczka z Mielenz
Wzruszająca, ale jakże prawdziwa.
@zycnieumierac:

Nie od dziś wiadomo, że Sylwia Kubik lubi pisać o swoich rejonach i ludziach stamtąd - czyli z Żuław. W tej książce ma...

Recenzja książki Ucieczka z Mielenz
AI. Jak się przygotować do rewolucji?
Cyfrowa rewolucja
@Aleksandra_99:

Już od kilku lat ciężko nie usłyszeć o technologii, która potrafi zastąpić ludzi. Jednych ona fascynuje, a drugich prze...

Recenzja książki AI. Jak się przygotować do rewolucji?
Grona gniewu
Świat w pył i w proch
@marcin.gamer67:

John Steinbeck, pisząc "Grona gniewu", stworzył powieść, która od ponad osiemdziesięciu lat rezonuje z czytelnikami na ...

Recenzja książki Grona gniewu
© 2007 - 2025 nakanapie.pl