Zmora recenzja

Zmora przeszłości potrafi dopaść każdej nocy. Budzą się wtedy demony. Spadasz w dół i nie możesz zaznać spokoju.
Kama przez całe dorosłe życie ucieka. Ucieka przed demonami dzieciństwa i wspomnieniami . Nie może zapomnieć. Mary przeszłości dopadają każdego dnia. Każdej nocy. Chce odnaleźć ukojenie w wielkim mieście. Niestety po trzydziestu latach traci stabilizację, pracę, środki do życia i powraca do rodzinnego Torunia. Dostaje propozycję udziału w programie telewizyjnym o zaginięciu kolegi z lat młodości. Decydując się na udział, decyduje się na rozgrzebywanie starych ran. Nie spodziewa się, że odkryje sekrety i pozna prawdę o swojej matce. Sprawą zaginięcia ponownie interesuje się również policja. Zmowa milczenia świadków ówczesnych zdarzeń nie ułatwia zadania.

Jakie tajemnice skrywa przeszłość i człowiek któremu bezgranicznie ufa?

Świetnie skonstruowany thriller kryminalny. Intrygujący, trzymający i dozujący napięcie. Ponownie bohaterką książki jest kobieta i autor pokazuje nam, że świetnie się w tym odnajduje. Tu tajemnica goni tajemnicę. Jest duszno, a do tego rewelacyjny styl Roberta Małeckiego podsyca ciekawość i powoduje, że nie można się oderwać. Realistyczne opisy pozwalają wtopić się w ten specyficzny klimat i zaangażować emocjonalnie.
Nad bohaterką zapada coraz większy mrok, by rozbudzić zmorę.
Jak żyć, gdy okazuje się, że całe dotychczasowe życie zbudowane było na kłamstwie?
Akcja rozgrywa się dwutorowo. Jednocześnie śledzimy losy Kamy współcześnie i w latach młodości. Poznajemy fakty i próbujemy odnaleźć odpowiedzi na pytanie: kto jest winien? Zakończenie trudno przewidzieć i zaskakuje. Trzeba dotrzeć do ostatniej strony, by wszystko wskoczyło na odpowiednie tory.

Trauma dzieciństwa potrafi zniszczyć życie. Życie, które jest nieustającą grą, a przeszłość i tak się o nas upomni.

Kolejna książka autora i jestem coraz bardziej urzeczona. Mistrzostwo.
Gorąco polecam.
,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,