Cień judasza recenzja

Zmowa milczenia

Autor: @jorja ·2 minuty
2021-04-08
1 komentarz
20 Polubień
Ostatnio, jak tylko mam możliwość to sięgam po debiuty. Zarówno polskich, jak i zagranicznych autorów. Z jednej strony zawsze jestem ciekawa, w którą stronę zmierza twórczość w dzisiejszych czasach, a z drugiej ile razy można czytać książki Agathy Christie czy Harlana Cobena (przyznaję, że wiele kryminałów Agathy przeczytałam więcej niż 3 razy). Debiut oznacza powiew świeżości, a niekiedy można poznać nazwisko pisarza, którego karierę będziemy śledzić.

Rok 2005 w małej wsi. Lipiec, festyn, który jest ogromnym wydarzeniem. Dwie dziewczyny tuż przed maturą. Aneta i Klaudia - najlepsze przyjaciółki, sąsiadki i jednocześnie kuzynki. Z festynu do domu wraca jednak tylko jedna z nich. Zwłoki Anety przypadkowo zostały odnalezione kilka tygodni później. Tymczasem samobójstwo popełnia ojciec Klaudii i cała wieś uznała, że winny morderstwa został odnaleziony, wyrzuty sumienia nie pozwoliły mu dalej żyć i kazały mu się powiesić. Wieś wydała wyrok. Czy jednak aby na pewno tak było? Po piętnastu latach Klaudia zmuszona przez śmierć matki wraca do wioski. Czuje się nieswojo i niepewnie, bo zewsząd otaczają ją wrogie twarze, nieprzychylne spojrzenia i złośliwe szepty. Klaudia sama jest na rozdrożu – straciła matkę, pracę, narzeczonego. Postanawia dowiedzieć się, co tak naprawdę przydarzyło się kuzynce i kto ją zabił. Musi zamknąć przeszłość, by móc odważnie i na nowo stworzyć przyszłość. Czy warto jednak wkładać kij w mrowisko?

Mam co do lektury ambiwalentne odczucia. Długo nie mogłam się wciągnąć w treść. Nie wcisnęło mnie w fotel od pierwszego zdania tak jak przy niektórych thrillerach. Było trochę schematycznie, czuło się też, że Autorka nie ma jeszcze pisarskiej swobody. Niektóre dialogi początkowo drętwe i nic niewnoszące do treści.
Jednak te mankamenty odeszły w cień, bo mniej więcej w połowie historii akcja się nie tylko rozkręciła, co ruszyła z kopyta, a zakończenie było wielowarstwowe, spójne i zaskakujące. Części się domyślałam, ale reszta rozwiązania była dla mnie niespodzianką. Nie jestem więc zachwycona, ale wybaczam wszystko. Po pierwsze to debiut a po drugie Autorka zdołała jednak pokazać i udowodnić finałem, że drzemie w niej spory potencjał i ma zadatki na tworzenie wciągających książek. Czy wykorzysta to w przyszłości?
Nie zakochałam się w tym debiucie, ale zapisuję sobie nazwisko i będę obserwować postępy Autorki.

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakapanie.pl oraz dzięki uprzejmości Wydawnictwa Zysk i S-ka.

Moja ocena:

× 20 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Cień judasza
Cień judasza
Anna Kusiak
7.8/10

Prawda. Ile poświęcisz, by ją poznać? KIEDYŚ Lipcowa noc, wiejski festyn. Osiemnastoletnie kuzynki Klaudia i Aneta świetnie się bawią, tańczą i flirtują. W trakcie zabawy dochodzi między nimi do ...

Komentarze
@gala26
@gala26 · około 3 lata temu
Świetna recenzja. Mnie Klaudia trochę irytowała, aż dziw, że coś udało jej się ustalić przez te litry alkoholu, które wypiła. :)
× 2
@jorja
@jorja · około 3 lata temu
Oj tak! Mnie też dziwił fakt, że nie była jakoś otumaniona ;) może ten typ tak ma...
× 2
Cień judasza
Cień judasza
Anna Kusiak
7.8/10
Prawda. Ile poświęcisz, by ją poznać? KIEDYŚ Lipcowa noc, wiejski festyn. Osiemnastoletnie kuzynki Klaudia i Aneta świetnie się bawią, tańczą i flirtują. W trakcie zabawy dochodzi między nimi do ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Mamy lipiec 2005r. W Stukotach (gmina Brzózków) organizowany jest wiejski festyn, na który schodzi się młodzież z okolic. Osiemnastoletnie kuzynki Aneta i Klaudia równiej udają się na imprezę i poc...

@magdag1008 @magdag1008

Po czym poznać, że książka jest świetnie napisana? Po tym, że jest nieodkładalna - zawsze to podkreślam. Ten debiut taki jest. I aż dziw mnie bierze, że nie jest ona tak bardzo polecana w chociażby i...

@kejsikej_czyta @kejsikej_czyta

Pozostałe recenzje @jorja

Robaki w ścianie
Czy są zbrodnie, które można usprawiedliwić?

Wszelkiego rodzaju robaki małe i duże nie wzbudzają jakoś naszej sympatii, choć niektóre z nich są niezwykle pożyteczne w świecie przyrody. Kojarzą nam się jednak niezby...

Recenzja książki Robaki w ścianie
Upiór w moherze
Kto sieje wiatr, ten zbiera burzę, a co zbierze ktoś, kto sieje zamęt?

Uprawianie gatunku takiego jak komedia kryminalna jest według mnie trudną sztuką. Czytelnicy nie tylko różnią się wrażliwością, co każdy z nas ma odmienne poczucie humor...

Recenzja książki Upiór w moherze

Nowe recenzje

Krew snajperów
O tych, o których mówi się mało.
@MichalL:

Świetna opowieść o tych, o których mówi się mało. Zwykle są niewidoczni i mocno oddaleni od celu. Jednak są i dla oddzi...

Recenzja książki Krew snajperów
Dream Lake
Pasja ponad wszystko
@paulina0944:

Margo bierze udział w obozie musicalowym, zaś Tobi na obozie komputerowym. Obydwa odbywają się nad jednym jeziorem. Dla...

Recenzja książki Dream Lake
Mister Hockey
Przyjemna odskocznia
@paulina0944:

Na początku poznajemy Jeda, który właśnie ma udzielić wywiadu dziennikarce. Jest popularnym i lubianym hokeistą. Tylko ...

Recenzja książki Mister Hockey
© 2007 - 2024 nakanapie.pl