Cień judasza recenzja

Prawda Cię wyzwoli?

Autor: @kejsikej_czyta ·2 minuty
2021-06-05
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Po czym poznać, że książka jest świetnie napisana? Po tym, że jest nieodkładalna - zawsze to podkreślam. Ten debiut taki jest. I aż dziw mnie bierze, że nie jest ona tak bardzo polecana w chociażby instasferze, w której się obracam. Jednak dobra książka wypromuje się sama, a ta jest genialna.

Klaudia po 10 latach wraca do swojej rodzinnej miejscowości, z której uciekła by rozpocząć nowe życie. 10 lat wcześniej wydarzyła się w jej rodzinie tragedia - jej kuzynka Aneta została zamordowana, parę miesięcy później powiesił się jej ojciec. Demony przeszłości nie dają jednak o sobie zapomnieć. Kobieta rozpoczyna prywatne śledztwo. Chce się dowiedzieć co tak naprawdę stało się te 10 lat temu zanim wszystko zostanie przedawnione. Jej powrót do miejscowości jest dla paru osób czymś niewygodnym, chcą się jej pozbyć i sięgają różnych metod by do tego doprowadzić. Co tak naprawdę stało się 10 lat temu? Czy kobieta dowie się prawdy o tamtych wydarzeniach?

Panią Annę obserwuję na instagramie i bardzo jej kibicuję. Jej debiutancka powieść jest dopracowana, widać że Autorka włożyła w nią całe swoje serce. Czytałam ją z wypiekami na twarzy. Pochłaniałam każdą literkę, historia mocno mnie zaciekawiła i tak bardzo chciałam ją rozwiązać na własną rękę! Zwłaszcza, że od samego początku mało wiemy. Miejscem akcji jest mała wieś, mała społeczność, w której każdy każdego zna. To historia dwóch dziewczyn, które pragnęły być kimś na wsi. Nie chciały być zwykłymi wieśniarami, były gotowe na wszystko. Poniżanie siebie i innych? - spoko może być jeżeli sprawi to, że będę kimś. Takie w młodości były właśnie Aneta i Klaudia. Jedna przypłaciła życiem, a druga nosiła w sobie piętno tego wydarzenia. Ponoć prawda nas wyzwoli. Jednak czy tak będzie w wypadku Klaudii? Kobieta jest tym zaślepiona i nie widzi, że ktoś kopie pod nią dołki. Byłam bardzo zaintrygowana tym jak potoczy się to jej prywatne śledztwo. Miałam wielu podejrzanych, byłam skłonna osądzić nawet tych najbliższych. Gdy już sobie coś układałam w głowie, to Pani Ania powracała z retrospekcjami i rzucała kolejnym światłem na sprawę przez co znowu powracałam do punktu wyjścia i konstruowałam swój własny finał od początku. Sam finał wbił mnie w fotel. To było coś czego się nie spodziewałam, było to efektywne i pięknie zwieńczyło całe to prywatne śledztwo.

Reasumując, powieść czyta się bardzo szybko. Pani Ania swoim piórem przypomniała mi o innej Autorce powieści kryminalnych - Annie Kańtoch. Obie panie piszą w podobnym stylu, a mnie ten styl bardzo się podoba. "Cień Judasza" to kolejna z książek, w której podobała mi się prowadzona fabuła. Zazwyczaj czytam książki, które dzieją się bardziej w czasach teraźniejszych. Rzadko sięgam po takie z dawnych lat, wyjątkiem jest właśnie Kańtoch i teraz Kusiak. Te retrospekcje dodawały smaczku tej powieści, nic nie było tak do końca jasne, stale coś się odkrywało. Ja takie budowanie napięcia bardzo lubię, bo nie jest wszystko wyłożone na tacy. Tak naprawdę dzięki temu Czytelnik nie wie jaki będzie finał historii i bardzo często jest zaskoczony z obrotu sprawy. I tak jest również w tym debiucie.

Także polecam serdecznie. To bardzo mocny debiut. Autorka postawiła sobie wysoko poprzeczkę. Czekam na kolejne książki.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-05-29
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Cień judasza
Cień judasza
Anna Kusiak
7.8/10

Prawda. Ile poświęcisz, by ją poznać? KIEDYŚ Lipcowa noc, wiejski festyn. Osiemnastoletnie kuzynki Klaudia i Aneta świetnie się bawią, tańczą i flirtują. W trakcie zabawy dochodzi między nimi do ...

Komentarze
Cień judasza
Cień judasza
Anna Kusiak
7.8/10
Prawda. Ile poświęcisz, by ją poznać? KIEDYŚ Lipcowa noc, wiejski festyn. Osiemnastoletnie kuzynki Klaudia i Aneta świetnie się bawią, tańczą i flirtują. W trakcie zabawy dochodzi między nimi do ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Mamy lipiec 2005r. W Stukotach (gmina Brzózków) organizowany jest wiejski festyn, na który schodzi się młodzież z okolic. Osiemnastoletnie kuzynki Aneta i Klaudia równiej udają się na imprezę i poc...

@magdag1008 @magdag1008

Lipcowa noc, wiejski festyn, dziewczyna, która nigdy z niego nie wróciła. Po kilku dniach grzybiarze znajdują w lesie jej zwłoki. Zabójstwo czy nieszczęśliwy wypadek? Nieudolne śledztwo nie przynosi ...

@kobiecakawiarnia @kobiecakawiarnia

Pozostałe recenzje @kejsikej_czyta

Wyrzuciła ją rzeka
Wyrzuciła ją rzeka - recenzja

Anna Musiałowicz to pionierka w pisaniu nietuzinkowych i mocno refleksyjnych powieści z pogranicza grozy. Jak tylko sięgam po którąś z Jej powieści, to wiem, że będzie t...

Recenzja książki Wyrzuciła ją rzeka
Strażnik jeziora
Strażnik jeziora

Debiutancki „Strażnik jeziora” Zgajewskiego to zaskakujący kryminał, w którym ciężko jest doszukać się prawdy. Akcja toczy się nad Jeziorem Żywieckim, na którego taf...

Recenzja książki Strażnik jeziora

Nowe recenzje

Dzieci jednej pajęczycy
Pajęczyna
@CzarnaLenoczka:

W świecie gdzie woda i świeże powietrze nie są oczywistością a towarem luksusowym pajęcza bogini ma oko na wszystkie sw...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
Na trwogę bije dzwon
Fascynująca podróż do przedwojennego Poznania
@czytanie.na...:

Niektóre książki zajmują szczególne miejsce w naszych sercach. W moim na stałe zagościła seria kryminalna z Antonim Fis...

Recenzja książki Na trwogę bije dzwon
Czuwając nad nią
Skala Mercallego
@Chassefierre:

Na początek chciałam przeprosić za tygodniowe opóźnienie w wystawieniu recenzji – życie pozainternetowe i pozaksiążkowe...

Recenzja książki Czuwając nad nią