We're Just Friends recenzja

Znakomite friends to lovers

Autor: @distracted_by_books ·1 minuta
2023-04-27
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Historie z nurtu new adult potrafią mnie zdecydowanie zachwycić. Szczególnie te, które pozwalają na przeżywanie każdej emocji z bohaterami, a tak właśnie było w przypadku tej książki.

Violet i Ace przyjaźnią się od wielu lat. Ich przyjaźń nazwałbym wyjątkową. Dlaczego? Dlatego, że nie ma ona barier. Tych dwoje pochodzi z kompletnie różnych światów. Różni ich status społeczny ale i sposób bycia. Ona woli mieć plan na życie, a on należy do tych najbardziej spontanicznych. Gdyby ktoś popatrzył na nich z boku, absolutnie nie miałby podstaw do tego, żeby stwierdzić, że w ogóle się lubią. Zdecydowanie można im jednak zazdrościć. Samej relacji, którą zbudowali. Oparcia, które sobie wzajemnie dają. No i ich specyficznego poczucia humoru, które pozwala im na porozumienie się w każdej chwili.

Uważam, że przepięknie została opisana tu typowa relacja friends to lovers. Nienachalność, brak jakichkolwiek wymuszeń, stopniowe dojście do tego, że przyjaźń to dla nich już za mało.
Lena, mały kroczkami, dozowała nam ewolucję nastawienia bohaterów, to jak zmieniał się ich pogląd na siebie. Mi było dane czuć to wszystko, co czuli oni. Już po pierwszych stronach wiedziałam, że przepadnę i będę trzymała za nich kciuki. Niecierpliwie czekałam na to, aż uświadomią sobie to, co widzieli wszyscy, poza nimi.

Ace potrzebował Violet w swoim życiu niczym tlenu, żeby uśmierzyć swój wewnętrzny ból. Ona, potrzebowała go do swojej egzystencji. Był jej czarnym aniołem na motocyklu, który widział ją jako kogoś idealnego. Ona zaś potrafiła naprawić wiele swoim śmiechem. Właśnie dlatego wszystko przyszło im naturalnie, zupełnie jak wzięcie kolejnego oddechu.

Oczywiście nie obyło się bez problemów, rodzinnych konfliktów, trudniejszych wizji z przeszłości oraz chwili słabości. Dodały one tej historii dodatkowych momentów napięcia i uprzykrzyły trochę życie bohaterom. Wywołały też wzruszenie. Nie mogło być tylko z górki, bo to, co najpiękniejsze, niejednokrotnie wymaga poświęcenia.

Ta książka jest po prostu urocza w swojej formie. Nastawia pozytywnie, uświadamia, że nawet po najbardziej bolesnym życiowym kopniaku, możemy liczyć na innych, a to, co przychodzi do nas stopniowo - może przynieść spektakularne efekty.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-04-27
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
We're Just Friends
We're Just Friends
Lena M. Bielska
8.6/10

Violet Donovan i Ace’a Walkera dzieli niemal wszystko. Ona pochodzi z bogatej rodziny, jest poukładana i wszystko, co robi, musi zostać skrupulatnie zaplanowane. Z kolei w jego codzienności prym wied...

Komentarze
We're Just Friends
We're Just Friends
Lena M. Bielska
8.6/10
Violet Donovan i Ace’a Walkera dzieli niemal wszystko. Ona pochodzi z bogatej rodziny, jest poukładana i wszystko, co robi, musi zostać skrupulatnie zaplanowane. Z kolei w jego codzienności prym wied...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

💞💙RECENZJA 💞💙 We're Just Friends Lena M.Bielska @lenambielska Wydawnictwo niezwykłe @wydawnictwoniezwykle Premiera 12.04.2023 Wątek Friends to Lover nigdy nie był moim ulubionym,ale dziś przychodzę...

@kawka.zmlekiem @kawka.zmlekiem

Ile książek Leny już za Wami ? Autorka tworzy rozmaite historie, zarówno solo, jak i w duecie z Sandrą Biel. Nie przeczytałam wszystkich jej książek ale wierzę, że to zrobię. W tak krótkim czasie, w ...

@marta.boniecka @marta.boniecka

Pozostałe recenzje @distracted_by_books

Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem właśnie w takim wydaniu. Demon, który podaje się ...

Recenzja książki Sytri
Invictus boss
Teraz czekam na kontynuację

Połączenie potężnego mężczyzny, który już niebawem stanie na szczycie Cosa Nostry oraz kobiety, która zdecydowanie nie da sobą pomiatać, a jej cięty język może przysporz...

Recenzja książki Invictus boss

Nowe recenzje

Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Świeży, oryginalny i pełen humoru kryminał, w k...
@burgundowez...:

Jeśli sądzicie, że widzieliście już wszystko w literaturze kryminalnej, „Glennkill. Sprawiedliwość owiec” udowodni Wam,...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Noc spadających gwiazd
Magiczna noc
@ela_durka:

Jakiś czas temu miałam okazję, a w zasadzie wielką przyjemność przeczytać powieść "Nowe życie Kariny" pani Marty Nowik....

Recenzja książki Noc spadających gwiazd
Wzgórze psów
Recenzja książki "Wzgórze psów" Jakuba Żulczyka
@natala.char...:

Jakub Żulczyk w Wzgórzu psów zabiera czytelników na mroczną podróż do małego miasteczka, które skrywa więcej tajemnic, ...

Recenzja książki Wzgórze psów
© 2007 - 2024 nakanapie.pl