We're Just Friends

"We're just friends" to książka, która dodałam na swoją półkę do przeczytania na długo przed oficjalną premierą. Bardzo lubię motyw friends to lovers, dlatego po przeczytaniu opisu od razu trafiła na moją listę. Jakiś czas później na swoim profilu na instagramie autorka opublikowała okładkę, w której zakochałam się od pierwszego wejrzenia. I muszę powiedzieć, że na żywo wygląda jeszcze piękniej!

"We're Just Friends" nie jest pierwszą książką Leny M. Bielskiej, którą miałam okazję czytać, dlatego wiedziałam, że będzie to lektura, która zdecydowanie przypadnie mi do gustu. Czy moje założenie było słuszne? Zdecydowanie!


Violet Donovan to studentka prawa pochodząca z wpływowej rodziny. Dziewczyna nie cierpi nagłych zmian, więc wszystko ma dokładnie zaplanowane. Z pozoru jej życie wydaje się idealne. Jednak czy jest tak naprawdę? W oczach jej matki Violet wcale nie jest idealna. Kobieta zarzuca jej, że jest zbyt gruba, co doprowadziło do tego, że Violet zmaga się z zaburzeniami odżywiania.

Natomiast Ace Walker jest jej totalnym przeciwieństwem. Chłopak jest starszy od Violet o cztery lata, jednak jego życie nigdy nie było kolorowe. W dzieciństwie chłopak tułał się po rodzinach zastępczych, dlatego żyje bez większego planu i stara się przeżyć z dnia na dzień.

Zatem, jak nie trudno zauważyć Violet i Ace'a w zasadzie dzieli niemal wszystko, począwszy od statusu społecznego, a skończywszy na zainteresowaniach. Jednak łączy ich wyjątkowa wi...

Przyjaźń między dwoma przeciwieństwie i niespodziewane uczucie

Violet pochodzi z bohaterami rodziny, wszystko ma zaplanowane, podczas gdy życie Ace to chaos, a dodatkowo uchodzi od za bad bota. Zdaje się że wszystko ich różni, ale za to łączy ich jedna bardzo ważną rzecz – przyjaźń.

Wspierają się, śmieją razem i mogą na siebie liczyć. Przy niej Ace pamięta, że jest dobra osoba, przy nim Violet nie gubi uśmiechu, ani nawet kawy. Mimo różnic zdaje się, że ten duet działa wprost wspaniale.

Tylko czy uczucia między nimi są na pewno tylko i wybaczenie czysto platoniczne, czy może jednak to coś więcej niż przyjaźń choć nie zdają sobie z tego sprawy?

Gy Ace pomaga Violet poderwać innego chłopaka może zdać sobie sprawę z własnych uczyć, ślę te emocje to nie jedyne o czym nie mają pojęcia. Bielska przeszłość łącza ich rodziny to kolejny tajemniczy fakt, mogący stać na drodze do ich szczęścia.

Bardzo lubię książki Leny, jeszcze żadna mnie nie zawiodła. Tutaj mamy dla odmiany angielski tytuł, do tego piękna okładka, ładne imiona głownych bohaterów i urocza historia prowadząca od przyjaźni do miłości.
Ta droga nie jest usłana różami, uzmysłowienia dobie uczuć może być trudne, czasem straszne, do tego sekrety i rodzinne sprawy zadbają o to, aby nie nudzić się przy czytaniu. Całość jest bardzo romantyczna, uczuciową, ciekawa, miło się czyta.

We're Just Friends to moja nowa ulubiona książka z motywem friends to lovers. Po ten tytuł sięgnęłam zupełnie przypadkiem i się zakochałam. Książka tak mnie wciągnęła, że przeczytałam ją w 1 dzień co bardzo rzadko się zdarza. Bohaterowie są dobrze wykreowani i relacja między nimi jest urocza i zabawna. Wydarzenia dzieją się szybko, były zabawne momenty, fajne dialogi, ale też ciężkie tematy (autorka pisze o zaburzeniach odżywiania). Wątki są dobrze przemyślane i łączą się w całość, choć na końcu brakowało mi wyjaśnienia jednej sprawy to rodział dodatkowy to zrekompensował.
Polecam wam ją przeczytać bo warto, idealna do przeczytania w 1 wieczór.

Uwielbiam ich historię 😍