Zaginiony klejnot Ferrary recenzja

Znakomity mariaż kryminału z historią sztuki!

Autor: @czytanie.na.platanie ·1 minuta
2024-11-08
Skomentuj
6 Polubień
Lubię podróżować do Włoch, ale i przenieść się tam z fabułą powieści, szczególnie gdy do ucha wpada tak przyjemny głos, jak Macieja Kowalika. Właśnie zyskałam nowego ulubionego lektora!

Do niewielkiego, spokojnego miasteczka Ferrara zaprasza nas Greg Krupa w wyjątkowej opowieści „Zaginiony klejnot Ferrary”, w której wątek kryminalny przeplata się z fascynującą historią sztuki i tajemnicami średniowiecza. To niemal idylliczne miejsce staje się nagle areną intryg, morderstw i rozgrywek o zaginione i wydawać by się mogło dawno zapomniane skarby.

Powieść zaczyna się mocnym akcentem stanowiącym jedynie preludium do wciągającej historii, którą poznajemy cofając się o niecały miesiąc. To wtedy w niewyjaśnionych okolicznościach ginie profesor znany ze swej bogatej kolekcji dzieł sztuki, a młody reporter o polskich korzeniach, Davide Dobravski dostrzega w tym temacie szansę na dziennikarski sukces. Nie spodziewa się jednak, że prowadzone wspólnie z inspektor Dianą Leone śledztwo z każdym dniem będzie ujawniać coraz bardziej szokujące powiązania i tajemnice.

Jak tego się dobrze słuchało! Dynamiczna akcja splata się z plastycznymi opisami tworząc atmosferę pełną napięcia, ale i niepozbawionej mroku tajemniczości. Postaciom i ich motywacjom nie brak wiarygodności, a szczególnie Davide wzbudził moją naturalną sympatię, która z czasem jedynie rosła. Jego relacje z płcią przeciwną wywoływały niekiedy mój uśmiech, ale szczerze mu kibicowałam. Powodem do uśmiechu okazały się też błyskotliwe dialogi, w których często przebijała włoska impulsywność i żywiołowość.

To, co Autorowi udało się genialnie stworzyć, a lektorowi oddać, to mroczny klimat zaczerpnięty wręcz ze średniowiecza. Wyczuwa się, jak swobodnie Autor posługuje się piórem, ale i odnajduje w zawiłościach historycznych. Miałam wrażenie, że wręcz bawi się historią nawiązując do słynnych postaci, takich jak Lukrecja Borgia i wplatając motyw templariuszy. Wszystko to czyni niesamowicie umiejętnie splatając poszczególne wątki w fascynującą i spójną całość.

Jeśli marzy się Wam fascynująca podróż do Włoch, również śladami zbrodni i sztuki, to słuchajcie audiobooka „Zaginiony klejnot Ferrary”, a ja już się cieszę na kolejny audiobook Autora „Przeklętą rzeźbę z Bolonii” również w znakomitej interpretacji Macieja Kowalika.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-11-02
× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zaginiony klejnot Ferrary
Zaginiony klejnot Ferrary
Greg Krupa
8.3/10

Czy niewielkie włoskie miasto kryje w sobie mroczne tajemnice pochodzące z zamierzchłej przeszłości? Młody dziennikarz o polskich korzeniach angażuje się w śledztwo związane ze śmiercią znanego ko...

Komentarze
Zaginiony klejnot Ferrary
Zaginiony klejnot Ferrary
Greg Krupa
8.3/10
Czy niewielkie włoskie miasto kryje w sobie mroczne tajemnice pochodzące z zamierzchłej przeszłości? Młody dziennikarz o polskich korzeniach angażuje się w śledztwo związane ze śmiercią znanego ko...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Lubisz opowieści kryminalne z historią i sztuką w tle? Ja dopiero się zapoznają z tego typu książkami i muszę przyznać, że ten rodzaj literatury zagości u mnie na półkach już na stałe. "Zaginiony kl...

@krzychu_and_buk @krzychu_and_buk

Powieść kryminalna z ciekawą fabułą, która intryguje. Głównym bohaterem książki jest Davide Dobravski, dziennikarz z polskimi korzeniami pracujący w redakcji gazety „Il Giornale Pomeridiano”. Mieszka...

@natalia_4 @natalia_4

Pozostałe recenzje @czytanie.na.plat...

Zaklęta w łabędzia
Magiczna, baśniowa, nostalgiczna...

Pierwszy śnieg zawsze budzi mój zachwyt i nostalgię za dzieciństwem, ale mieszkańcy Londynu wyczekują go ze szczególną ekscytacją, bo przynosi on zaproszenia na pełen pr...

Recenzja książki Zaklęta w łabędzia
Obcy. Zimna kuźnia
Dwa potwory

Uniwersum Obcego rośnie w siłę, również w mojej biblioteczce, a „Obcy. Zimna Kuźnia” Alexa White’a jest już moją szóstą powieścią z agresywnym i przerażającym ksenomorfe...

Recenzja książki Obcy. Zimna kuźnia

Nowe recenzje

Mamy trupa i co dalej
Mamy trupa... i co dalej?
@gloria11:

Każdy z nas kiedyś odejdzie z tego świata. Nasze serce się zatrzyma, a krew w żyłach przestanie krążyć. Nim jed...

Recenzja książki Mamy trupa i co dalej
Przyszłość paliw kopalnych
Quo Vadis Europo?
@aniabruchal89:

„Kto rządzi przeszłością, w tego rękach jest przyszłość; kto rządzi teraźniejszością, w tego rękach jest przeszłość”....

Recenzja książki Przyszłość paliw kopalnych
Debiut
Debiut
@marta.boniecka:

Tęskniliście za Świstem ? Tadaaam - mamy “Debiut”! “No tak. Pomyślmy czego brakowało nam w tym cudownym dwa tysiące...

Recenzja książki Debiut
© 2007 - 2024 nakanapie.pl