Znamię recenzja

„Znamię”

Autor: @ReniBook ·1 minuta
2020-08-15
Skomentuj
2 Polubienia
Michał Tumski kierował polskim oddziałem kancelarii Marshall & Greensberg. Jak w każdy poniedziałek stawił się na odprawę, aby uzgodnić z pracownikami plan działania na najbliższy tydzień. Nie stawiła się tylko Joanna, co dziwne, bo nigdy nie opuściła żadnego zebrania. Jej telefon milczał. Następnego dnia dalej nie było po niej śladu. Okazało się, że ostatni raz w biurze widziana była w czwartek przed południem. Od tamtej pory nikt nie otrzymał od niej żadnych wiadomości.
Gdy zadzwoniła matka Joanny z pytaniem czy ktoś wie co się z nią dzieje, Michał zrobił jedyne co mu przyszło do głowy. Chwycił za telefon i wybrał numer Marcina Horodyńskiego.
Współpracował z nim już od dłuższego czasu i wiedział, że ten były oficer śledczy policji, a później CBŚ, był nie tylko detektywem i znawcą technik operacyjnych, ale miał też rozległe znajomosci.
Nieoczekiwanie propozycja spotkania ze strony firmy Radmesem zaciekawiła Tumskiego. Przyjechał na spotkanie z Winterem, a ten od razu przeszedł do rzeczy. Zaproponował współpracę i roczny kontrakt opiewający na kilka milionów złotych, w zamian za nagranie zebrania akcjonariuszy, na którym Joanna reprezentowała jednego z klientów.
Niestety Michał niewiele wiedział o tej sprawie, jednak zastanowił się czy przypadkiem nie miało to związku z zaginieciem dziewczyny.
Jeżeli w grę wchodziły tak duże pieniądze, wszystko było możliwe.


Całkiem przyjemna lektura. Pomimo tego iż w niektórych momentach mocno przegadana, ale całkiem sprawny styl nadrabia te niedociągnięcia.
Generalnie określiłabym książkę jako kryminał prawniczy z elementami książki obyczajowej. Szeroko rozbudowany wątek głównego bohatera, jednak bardzo płytki.
Z jednej strony mam trochę uwag do tej lektury, jednakowoż nie odciągnęło mnie to od jej przeczytania.
Autor poruszył w niej kulka ciekawych tematów, jednak wydaje mi się ze zapomniał je skończyć. Przez bardzo dużą ilość opisów wydawałoby się, że wszystko zostało omówione, jednak w większości nie poruszają głębszych sfer.
Ogólnie oceniłabym tę książkę jako dobrą.





#harpercollins
#renibook

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-08-13
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Znamię
Znamię
Olgierd Hurka
6.6/10

Nagrodę Specjalną im. Janiny Paradowskiej - festiwal Wielkiego Kalibru 2021 - Wrocław - na najlepszą polskojęzyczną powieść kryminalną lub sensacyjną. Joanna Szymalak, prawniczka renomowanej kancela...

Komentarze
Znamię
Znamię
Olgierd Hurka
6.6/10
Nagrodę Specjalną im. Janiny Paradowskiej - festiwal Wielkiego Kalibru 2021 - Wrocław - na najlepszą polskojęzyczną powieść kryminalną lub sensacyjną. Joanna Szymalak, prawniczka renomowanej kancela...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Warszawskie środowisko korporacji, wielkie pieniądze i jeszcze większe możliwości. Młodzi ludzie, którym się wydaje że mogą i mają wszystko. Michał jest doskonałym prawnikiem, szefem oddziału w międz...

@Sylwia.B @Sylwia.B

Olgierd Hurka, to bardzo ciekawy debiutant, który chciał studiować polonistykę, ale skończył handel zagraniczny. Można powiedzieć, że jego zainteresowania literaturą i doświadczenie biznesowe zaowoco...

@Vernau @Vernau

Pozostałe recenzje @ReniBook

Z dala od świateł
„Z dala od świateł”

Przeczytałam wszystkie książki autorki i mogę śmiało powiedzieć, że należy do grona moich ulubionych pisarzy. Z wielką wprawą konstruuje fabułę i tworzy swoich bohater...

Recenzja książki Z dala od świateł
Śmierć w głowie
Kolejna rewelacyjna pozycja Sire

Tom III Cédric Sire należy do grona moich ulubionych pisarzy. Sposób, w jaki prowadzi fabułę, jest bezkompromisowy i ma na celu wciągniecie czytelnika do stworzonego...

Recenzja książki Śmierć w głowie

Nowe recenzje

Róże i fiołki
Intrygująca i niezwykle klimatyczna!
@maitiri_boo...:

„Róże i fiołki” Gry Kappel Jensen to tom otwierający młodzieżową trylogię fantasy, który przenosi nas do tajemniczego, ...

Recenzja książki Róże i fiołki
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęczyna
@CzarnaLenoczka:

W świecie gdzie woda i świeże powietrze nie są oczywistością a towarem luksusowym pajęcza bogini ma oko na wszystkie sw...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
Na trwogę bije dzwon
Fascynująca podróż do przedwojennego Poznania
@czytanie.na...:

Niektóre książki zajmują szczególne miejsce w naszych sercach. W moim na stałe zagościła seria kryminalna z Antonim Fis...

Recenzja książki Na trwogę bije dzwon