Znikająca ziemia recenzja

"Znikająca ziemia" autorstwa Julii Philips to książka, która porusza i skłania do refleksji. .

Autor: @Klaudia.books ·1 minuta
2020-01-04
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Wszystko zaczęło się od historii dziewczynek, Sofii i Alony, które bawiły się razem na plaży. W pewnym momencie Alona opowiedziała młodszej siostrze legendę, przez którą ta się przeraziła. Postanowiły powrócić do domu. Kiedy szły w kierunku centrum miasta, pewien mężczyzna zaczepił je i zapytał czy mogłyby mu pomóc, bo stało mu się coś w kostkę. Dziewczynki mu uwierzyły i zaprowadziły go do samochodu. W pewnym momencie zaproponował, że je podwiezie. Okazało się, że nie zawiózł Alony i Sofii do domu, tylko pojechał w innym.kierunku i zabrał Alonie telefon. Czy dziewczynki się odnajdą? Jak wpłynie dramat rodziny na bliskie im osoby? .
.
.
Akcja odgrywa się w Rosji. Bohaterami są Rosjanie. Bardzo podobało mi się przedstawienie ich kultury. Ze strony na stronę nie mogłam się doczekać, co dalej nastąpi. Historia ta jest niesamowita i myślę, że każdy powinien się z nią zapoznać, ze względu na przekazywane wartości i ciekawe zwroty akcji. Bardzo podobało mi się to, że w książce znajdowała się mapka, na której mogliśmy śledzić, gdzie rozgrywa się akcja. Książka jest podzielona na miesiące, w których poznajemy losy bohaterów, co jest zdecydowanym plusem. Jedyny minus tej książki to według mnie czasami nużące opisy z przeszłości, które spowolniały akcję.
Moja ocena: 8/10
Bardzo dziękuję @wydawnictwoliterackie za możliwość zrecenzowania jej. 

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-08-31
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Znikająca ziemia
Znikająca ziemia
Julia Phillips
7.6/10

W powietrzu wisi katastrofa… Urzekające arktyczne piękno i zagadka porwania dwóch dziewczynek. Mistrzowski debiut. Powieść, która przykuwa od pierwszego zdania. Pewnego sierpniowego popołudnia w ...

Komentarze
Znikająca ziemia
Znikająca ziemia
Julia Phillips
7.6/10
W powietrzu wisi katastrofa… Urzekające arktyczne piękno i zagadka porwania dwóch dziewczynek. Mistrzowski debiut. Powieść, która przykuwa od pierwszego zdania. Pewnego sierpniowego popołudnia w ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książka, którą chciałbym Wam dzisiaj przedstawić, to przepięknie napisana opowieść, o rodzinie, przyjaciołach, dzieciach i okrutnym świecie, który ich otacza. Wielowątkowość tego utworu, jak i perfek...

@ReniBook @ReniBook

Debiuty zawsze są wielką niewiadomą, jednak okładkowe rekomendacje zawsze pomagają ocenić zawartość i zdobyć choć niewielkie wyobrażenie o tym, co nas czeka w środku. „Znikająca ziemia” Julii Philips...

@LiterAnka @LiterAnka

Pozostałe recenzje @Klaudia.books

Moje serce, mój wróg
"Moje serce, mój wróg" A. J. Steiger

"Moje serce, mój wróg" A. J. Steiger to książka o której nie da się zapomnieć. W tej powieści odkrywamy historie siedemnastoletniej Alvie, która zmaga się z zespołem Asp...

Recenzja książki Moje serce, mój wróg
Mistyfikacja
"Pragnienie zemsty. Mistyfikacja" Adriany Tomaszewskiej

"Pragnienie zemsty. Mistyfikacja" Adriany Tomaszewskiej to powieść o wciągającej fabule z motywem podróży w tle. Na kartach tej powieści poznajemy siostry bliźniaczk...

Recenzja książki Mistyfikacja

Nowe recenzje

Miłość pod choinką
Cudowna powieść, idealnie nastraja świątecznie.
@zksiazkaprz...:

Zbliżają się Mikołajki i Boże Narodzenie, a co jest najlepszym prezentem w te wyjątkowe dni ? Oczywiście, że książka. B...

Recenzja książki Miłość pod choinką
Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości