Zobacz, co zrobiłeś recenzja

"Znów będziemy jedną szczęśliwą rodziną. Wszyscy razem. Jak należy"

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @biegajacy_bibliotekarz ·1 minuta
2022-02-26
Skomentuj
21 Polubień
Amerykańskie książki, czy to thrillery psychologiczne, czy sensacje mają podobny schemat. Przeważnie musi być jakiś czarny charakter (bądź kilka), ale jest jeden bohater, który pokona wszystkie przeciwności losu i na końcu sprawiedliwość zwycięży. Sięgając po książkę Mathew'a Farrella, spodziewałem się takiej narracji, którą zresztą lubię i nie potępiam.

Matthew Farrell to amerykański pisarz, mieszkający wraz ze swoją rodziną na obrzeżach Nowego Yorku. Tam też zapewne powstał jego debiut literacki, który mogłem przeczytać. Przyznam szczerze, debiut bardzo udany.

Liam i Sean Dwyer. Obaj pracują w policji w Filadelfii. Pierwszy jest technikiem kryminalistyki, drugi detektywem w wydziale zabójstw. Obu łączą traumatyczne przeżycia z dzieciństwa. Gdy byli małymi dziećmi, zginął ich ojciec, a ich opętana matka próbowała ich zabić. Od tej pory trzymają się razem, a Sean jest dużym wsparciem dla młodszego brata. Nie mają przed sobą żadnych tajemnic. Okazuje się, że... do czasu.

Obaj są teraz dorosłymi mężczyznami, próbującymi ułożyć sobie życie. Tę bardzo silną, braterską wieź, przerywa sytuacja, a dokładniej morderstwo. W tak zwanym motelu na godziny, obskurnym, zaniedbanym, spełniającym tylko jedną rolę osoba sprzątająca pokoje znajduje zwłoki zmasakrowane zwłoki kobiety. Ciało jej zostało powieszone na przedłużaczu przeciągniętym nad wystającą rurą, wybebeszone, a dodatkowo obcięto jej nieudolnie włosy. Dodatkowo w nędznym pokoju przy ofierze leżały papierowy bukiecik kwiatów.

Gdy na miejsce zbrodni dociera Liam, początkowo nie rozpoznaje ofiary. Gdy jednak przypatruje się jej, nie dowierza. A gdy jeden z policjantów, który zajął się sprawą, potwierdza, że są to zwłoki Kerri Miller, Liamowi uginają się kolana. Dlaczego? Okazuje się, że denatka to... jego kochanka. Dodatkowo Liam uzmysławia sobie, że w dniu zabójstwa Kerri, nie pamięta, jak wrócił do domu i dlaczego obudził się w wannie pełnej wody, topiąc się. A przecież woda to dla niego wielka trauma od chwili, gdy jego matka chciała go utopić. No i te papierowe kwiatki. Przecież to ona w dzieciństwie uczyła ich robić. Liam i Sean dobrze to pamiętają! Coś nie składa mu się w logiczną całość.

Jeżeli lubicie schematyczne powieści, szybkie tempo akcji i to, że nie zawsze czarnym charakterem okazuje się ten jak najbardziej oczywisty, to powieść jest idealna dla ciebie. Ja jestem po raz kolejny zadowolony z debiutu.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-02-26
× 21 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zobacz, co zrobiłeś
Zobacz, co zrobiłeś
Matthew Farrell
7.8/10

Każdy jest podejrzany. Każdy może być zagrożeniem. W takich chwilach wrogów trzyma się blisko, a rodzinę jeszcze bliżej. W obskurnym motelu w Filadelfii zostaje znalezione okaleczone ciało kobiety...

Komentarze
Zobacz, co zrobiłeś
Zobacz, co zrobiłeś
Matthew Farrell
7.8/10
Każdy jest podejrzany. Każdy może być zagrożeniem. W takich chwilach wrogów trzyma się blisko, a rodzinę jeszcze bliżej. W obskurnym motelu w Filadelfii zostaje znalezione okaleczone ciało kobiety...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Zobacz, co zrobiłeś" Matthew Farrell to wciągający thriller pełen zwrotów akcji i niepewności. Historia zaczyna się od makabrycznego znaleziska w obskurnym motelu, a Liam Dwyer, technik kryminalisty...

@Malwi @Malwi

Ależ to był w oczywisty sposób debiut :) Tak, to trzeba powiedzieć na początku, nader mocno odczuwałem podczas lektury fakt, że to pierwsza powieść napisana przez tego autora. Otworzyłem tę książkę i...

@Bartlox @Bartlox

Pozostałe recenzje @biegajacy_biblio...

Śledztwo diabła
Wciągnięty w śledztwo

Ósma część cyklu z Kubą Sobańskim w rolach głównych za mną. Muszę przyznać, że kolejny tom czytałem z zapartym tchem, bo działo się w nim nadzwyczaj dużo, a zwroty akcji...

Recenzja książki Śledztwo diabła
Lucek
Lucek i jego pani

Często się zdarza, że starsze osoby, np.: babcie czy dziadkowie są sami na świecie i ich jedynym towarzyszem na dobre i na złe jest jakiś pupil. Może być to kotek, może ...

Recenzja książki Lucek

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka