Śladem zbrodni recenzja

Znowu ta męcząca przeszłość

Autor: ·1 minuta
2012-10-25
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Uwielbiam kryminały, zwłaszcza takie, które nie pozwalają mi odłożyć książki na bok. Kiedy dowiedziałam się, że „Śladem zbrodni” jest kryminałem z wątkiem romansowym, trochę się przestraszyłam, że będzie to w jakiś sposób wstrzymywać akcję, że zrobi się mdło... Na całe szczęście moje obawy nie znalazły potwierdzenia w rzeczywistości.

Beryl i Jordan Travistock są przekonani, że ich rodzice, będący tajnymi brytyjskimi szpiegami, zginęli na służbie. Nieoczekiwanie jednak na jednej z ekskluzywnych imprez u wujka, który zaopiekował się nimi po śmierci rodziców, dowiadują się, że prawda jest zupełnie inna od tej, którą dotychczas im wpajano. Madeline i Bernard zostali uznani za podwójnych agentów, którzy pracując dla MI6 równocześnie dostarczali informacje do NRD. Dlatego też według policji Bernard najpierw zamordował swoją żonę, a następnie popełnił samobójstwo. Oczywiście rodzeństwo Travistocków nie jest gotowe zgodzić się z tą wersją wydarzeń i postanawiają udać się do Paryża, by przeprowadzić własne śledztwo. Rozgrzebując stare sprawy nieświadomie wydadzą na siebie wyrok...

Przyznaję, że bardzo polubiłam postacie wykreowane w książce. Autorka postarała się i każdego z bohaterów obdarzyła bogatą osobowością, dlatego wydają się oni tak realni. Największą sympatią darzę Jordana , który sprawia wrażenie poważnego pana inteligenta z dużymi zdolnościami dedukcji, nie zmienia to jednak faktu, że ma on niesamowitego pecha. Najważniejszym mężczyzną w całej książce jest i tak Richard Wolf, który jest konsultantem do spraw bezpieczeństwa w firmie Sakaroff & Wolf. Przez wzgląd na starych znajomych postanawia zająć się rodzeństwem Travistock podczas ich podróży do stolicy Francji. Przy okazji pomiędzy nim i Beryl tworzy się dość poważne uczucie.

Muszę przyznać, że pani Tess Gerristen mnie zafascynowała, aż dziwne, że wcześniej na nią nie trafiłam, na szczęście zawsze musi być ten pierwszy raz. Książkę czyta się szybko i przyjemnie, nie sposób się od niej oderwać, a wątek romansowy jest dużym atutem tej powieści. Dlatego książka jest szczególnie atrakcyjna dla kobiet. Polecam i życzę przyjemnej lektury!
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Śladem zbrodni
7 wydań
Śladem zbrodni
Tess Gerritsen
6.9/10
Cykl: Beryl Tavistock, tom 1

Nikt nigdy nie miał poznać tej tajemnicy…. Przez dwadzieścia lat śmierć jej rodziców, agentów brytyjskiego wywiadu, otaczała zmowa milczenia. Gdy Beryl Tavistock wreszcie przypadkowo poznaje przebieg ...

Komentarze
Śladem zbrodni
7 wydań
Śladem zbrodni
Tess Gerritsen
6.9/10
Cykl: Beryl Tavistock, tom 1
Nikt nigdy nie miał poznać tej tajemnicy…. Przez dwadzieścia lat śmierć jej rodziców, agentów brytyjskiego wywiadu, otaczała zmowa milczenia. Gdy Beryl Tavistock wreszcie przypadkowo poznaje przebieg ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Śladem zbrodni" autorstwaTees Gerritsento fascynujący thriller, który zapewnia wciągającą mieszankę zagadek, intryg i niebezpieczeństwa. Główna bohaterka, Beryl Tavistock, staje w obliczu tajemnicze...

@Malwi @Malwi

Po kilku miesiącach przerwy, ponownie powróciłam do mojej ulubionej autorki thrillerów medycznych, czyli Tess Gerritsen. Ale tym razem nie będzie to kolejna cześć serii Rizzoli/ Isles...

@Wiejska_biblioteczka @Wiejska_biblioteczka

Nowe recenzje

Piekło sierocińca
Ludzie, ludziom zgotowali ten los.
@Malwi:

"Piekło sierocińca" Christine Kenneally to poruszający i dogłębnie zbadany reportaż, który rzuca światło na mroczne i c...

Recenzja książki Piekło sierocińca
Karbala. Raport z obrony City Hall
Służba porywa, odciąga, eksploatuje i porzuca.
@MichalL:

Misje zagraniczne to nie tylko te w wykonaniu polskich jednostek specjalnych. Coraz częściej do publicznej informacji d...

Recenzja książki Karbala. Raport z obrony City Hall
Distraction
Black Moon
@ksiazkawaut...:

„Distraction” to książka, która od samego początku mnie intrygowała i to wcale nie chodzi o promocje czy przyciągające ...

Recenzja książki Distraction