Zobacz, co zrobiłam recenzja

Zobacz, co zrobiłam

Autor: @Jezynka ·1 minuta
2024-02-18
Skomentuj
12 Polubień
Niewyjaśnione zbrodnie sprzed lat rozpalają wyobraźnię współczesnych. W Anglii nadal robią wszystko aby poznać tożsamość seryjnego mordercy prostytutek zwanego Kubą Rozpruwaczem, nad Wisłą zastanawiamy się czy bohaterka jednego z najgłośniejszych procesów międzywojennej Polski zbiła córkę swojego pracodawcy, natomiast w Stanach Zjednoczonych nie milkną echa sprawy sprzed ponad stu lat, kiedy to Lizzie Borden została oskarżona o morderstwo swojego ojca i macochy. Dodajmy, że była to zbrodnia bardzo brutalna i krwawa, ofiary bowiem zmarły na wskutek licznych ran zadanych siekierą. Nikt nic nie widział, nikt nic nie słyszał choć do zdarzenia doszło w biały dzień. Śledczy z początku nie brali pod uwagę tego, iż sprawczynią może być młoda, delikatna kobieta. Jednak powoli odkrywane fakty, rzucające światło na stosunki jakie panowały w tej rodzinie, przemawiały za tym aby przyjrzeć się wnikliwie Lizzie Borden.

Sarah Schmidt pokusiła się o własną interpretację wydarzeń sprzed lat. W książce "Zobacz, co zrobiłam" kreśli portrety członków rodziny: despotycznego ojca, uległej macochy i dwóch sióstr Emmy i Lizzy, które łączyło niezdrowe przywiązanie, podszyte wzajemnym żalami i pretensjami.
Niezwykle ciekawie w tej opowieści jawi się szczególnie wątek relacji między siostrami, którą można nazwać chłodną miłością. Zresztą w ogóle dom Bordenów był miejscem emanującym emocjonalnym chłodem, gdzie nie okazywało się uczuć. W takim miejscu nietrudno poczuć się samotnym i odrzuconym.
Pisarka świetnie uchwyciła tę atmosferę i krok po kroku prześledziła sprawę, która zaprowadziła Lizzy Borden na ławę oskarżonych. Jednak sam styl tej powieści, niezwykle chaotyczny i niespójny sprawił, iż była to bardzo wymagająca lektura. Gubiłam się w wątkach, traciłam koncentrację, nie wiedziałam z czyjej perspektywy opowiadana jest historia, bowiem narratorów było kilku. Niemniej autorce udało się mnie zaintrygować sprawą morderstwa sprzed lat i poszukać wiadomości na ten temat w innych źródłach.

Pytanie kto zabił małżeństwo Bordenów oficjalnie nadal pozostaje bez odpowiedzi gdyż są uniewinnił kobietę od stawianych jej zarzutów a to tylko podsyca zainteresowanie tą sprawą. Jeśli lubicie takie zagadki, sięgnijcie po tę książkę.

Moja ocena:

× 12 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zobacz, co zrobiłam
2 wydania
Zobacz, co zrobiłam
Sarah Schmidt
5.4/10

Zobacz, zobacz, co zrobiłam, Ojca, matkę dziś zabiłam. Siekierą, siekierą łup, Przy trupie leży trup. Pewnego sierpniowego dnia 1892 roku w Fall River w stanie Massachusetts w domu zamożnej ...

Komentarze
Zobacz, co zrobiłam
2 wydania
Zobacz, co zrobiłam
Sarah Schmidt
5.4/10
Zobacz, zobacz, co zrobiłam, Ojca, matkę dziś zabiłam. Siekierą, siekierą łup, Przy trupie leży trup. Pewnego sierpniowego dnia 1892 roku w Fall River w stanie Massachusetts w domu zamożnej ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Sara Schmidt napisała thriller psychologiczny ociekający krwią i sokiem zgniłych gruszek. Ze stronnic tej powieści wychodzi brud, a to chyba znaczy, że autorce udało się wciągnąć czytelnika w klimat ...

WO
@krzysia1999

Książka ma bardzo specyficzny wydźwięk i zrozumiem, że może się komuś nie spodobać. Sama mam co do niej mieszane odczucia. Uważam, że ta książka jest tak brudna, że po przeczytaniu jej trzeba wziąć p...

@Bookinka @Bookinka

Pozostałe recenzje @Jezynka

Rzeczy osobiste
Rzeczy osobiste

Już słyszę jak niektórzy obruszają się, że pisanie o modzie w kontekście obozów koncentracyjnych to świętokradztwo i brak szacunku dla setek tysięcy ofiar, które tam zgi...

Recenzja książki Rzeczy osobiste
Smolarz
Smolarz

Bieszczady to synonim spokoju i życia zgodnie z naturą i jej rytmem. Wielu wydaje się, że to raj na ziemi, który jest ziemią obiecana dla wszystkich zmęczonych życiem i ...

Recenzja książki Smolarz

Nowe recenzje

Spis paru strat
Teraźniejszość - przeszłość dnia jutrzejszego
@tsantsara:

Pewnego sierpniowego dnia przed kilku laty zawitałam do miasta na północy kraju. (Przedmowa) Lubię obserwować, jak p...

Recenzja książki Spis paru strat
Małżeństwo ze snu
"Małżeństwo ze snu"
@tatiaszaale...:

“Nie należy się wstydzić lęku i zmartwień”. Osierocona Cecilia Harcourt ma tylko brata. Gdy ten zostaje ranny na wojni...

Recenzja książki Małżeństwo ze snu
Szkice miłości. Jak odnaleźć drogę do siebie i swojego szczęścia
Szkice miłości
@klaudiaciep...:

Dzień dobry, moje kochane Moliki 🌷 Potrzebowałam tej lektury – tego kobiecego wsparcia, takiego niewymuszonego zrozumi...

Recenzja książki Szkice miłości. Jak odnaleźć drogę do siebie i swojego szczęścia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl